Od dziś na diecie.Kto ze mną?

Z tym że ja nie chce do lata, a do wiosny :D chce miec idealną figure już wtedy, jak kurtki pójdą głęboko do szafy :D

Bravo Katia, jestem z Ciebie dumna, faza plateu mineła :D!!!!!!!!!! No ja narazie się nie ważę, zrobię to za tydzień. Ś: jogurt (200kcal) + kawa z mlekiem (jakieś 50kcal) lunch: 3listki sałaty+ pomidor + kawałek mięska z dorsza wędzonego-w sumie nie wiem ile to kalorii + kawa z mlekiem O: pierś z kurczaka (ok300kcal)+ surówka z kapusty z oliwą (jakieś ze 100 kcal) Mogę coś jeszcze wciągnąć czy już wystarczy na dzisiaj?

Evella ,nie wiem czy masz problem z cellulitem .Kobietą ogólnie nie wolno pić mleka tak powiedział mi nie jeden dietetyk .Ja też uwielbiam kawę z mlekiem .A o tej porze to raczej już jeść nie powinnaś .

Nie można nam mleka? Kiedy ja normalnie (nie jak teraz na diecie) na śniadania obowiązkowo albo płatki z mlekiem, albo jakaś kasza manna na mleku... lubie też kakao albo normalne ciepłe mleko z miodem do picia. Nie, zaden dietetyk nie zabierze mi mleka, juz wole umrzeć! :D :D

Każdy dokonuję wyborów sam .Ja też lubię płatki z mlekiem albo kawkę z mlekiem ,ale mam problem z cellulitem .A podobnie całe mleko idzie w cellulit .Koszmar.Można mleko sojowe ale mi nie smakuję .

A o kasze mannej już i nie wspomnę -nie jadłam od stu lat i kakao nie piłam i płatek nie jadłam -cały czas na dietach.A tak to wszystko lubię .

Jasne,że mam problem z cellulitem jak pozostałe 93% dorosłych kobiet, no i walczę z nim,tylko topornie mi idzie ;] Ja mam raczej od tabl.antykoncepcyjnych,albo od nieregularnego jedzenia, niż od mleka. Jeśli to prawda z tym mlekiem tzn. że pozostałe produkty mleczne też powodują cellulit... tylko że cellulit powstaje albo z zatrzymania wody(obrzęki) albo zgromadzony tłuszczyk, który nie został wyrzucony przez naszą przemianę materii,że tak to powiem :)

tak tak nic nie jadłam od tej pory jak Wam napisałam moje menu :) zdrzemnęłam się,a teraz sobie przed snem herbatkę z melisy piję :) No i poniedziałek z głowy. Pogoda dzisiaj była piękna i normalnie gdzie pojechałam na myjnię,jakąkolwiek to ludzi mnogo,wszyscy poczuli wiosnę i wiosenne porządki :D

Chyba wszyscy mocno zajęci, w takim razie miłego wieczorku i słodkich snów :) a jutro Miłego wiosennego dzionka Dziewczęta:D

Dałam wczoraj rade na jednym udku kurczaka, kubku kefiru i połówce awokado :) dzisiaj zamierzam kefir, banana, drugą połówke awokado i surówke ze startych jabłek i i marchwi :) nie wiem tylko jak to rozłożyć Teraz ide pokicać :]

Witajcie dziewczyny ! Właśnie przyszedł ten dzień-ja na wagę , a tam 59.6 kg .Powtórka -jednak 59.6 kg , a ni deka mniej .Wczoraj też piłam sam kefirek .Chociaż sporo jego było 1550 gr ,ale w sumie 540 kcal co nie jest dużo .Ale waga stała . Teraz muszę być bardzo ,ale to bardzo cierpliwa .

Duma Key-gratulację za wczorajszy dzień !I dużo motywacji na dziś ! Evella -z tym mlekiem jest tak ,ze czyste mleko odkłada się w postaci cellulitu ,ponieważ organizm jego nie trawi .U jednych -wychodzi z innymi odpadami ,a u innych -gromadzi się.A inne mleczne produkty są z mleka przetworzonego .Ale dobra wystarczy tych morałów .Sama znam tylko teorie , a z praktyką gorzej .Super ze wytrzymałaś i nic już wieczorkiem nie jadłaś . Słoneczko świeci ,skoro kurtki do szaf i nogi na wiersz . Damy rady .Buziaki i miłego dnia bo jest naprawda miły .

Oj... mnie tydzień nie będzie, jade do rodziny... a tam będzie cięzko. Babcia i ciocia nie dadzą mi żyć póki nie zjem tony ich wspaniałych obiadków, placków :D ale ja będę silna, obiecuję! co prawda tłusty czwartek mam zamiar mimo wszystko swiętowac. Najwyżej o cztery dni dłużej będę się mordować z dietą i ostrymi ćwiczeniami :) Powodzenia Wam! Myślę, że jak wróce zobacze u Was wspaniałe wyniki :) i oby to nie poszła tylko woda, ale sadełko, którego tak nie chcemy! Powodzenia, kochane, dacie rade :* !

do was, bo czuję się jak pączek w maśle:(( ale przed otworzeniem lodówki nawet świadomośc grubszych boczków mnie nie powtrzymuje...

Hej dziewczyny :D Pięknie dzisiaj prawda? już wiosna, muchę i pszczółkę widziałam,a w sobotę klucz dzikich gęsi,także nasze rezultaty dietowe wnet będzie widać. Było nas już tak fajnie,a teraz pomalało,szkoda :( Moje jedzonko dzisiaj: - płatki muslie tak z 4 łyżki zupowe( ????kcal) z serkiem waniliowym(190kcal) + kawka z mlekiem(80kcal) - w pracy; 2 jabłka(140kcal) + mandarynka(25kcal) + 2 kawki z mlekiem(160kcal) + herbata miętowa -teraz na obiadek cycek kurczaczka (300 kcal) + surówka z kapusty białej z oliwą(150kcal) Chyba może być? Nie mam pojęcia jak przestać pić kawę z mlekiem,jakoś tak już się przyzwyczaiłam,że automatycznie wlewam:( a to są zawsze dodatkowe kalorie :(((

Oj widzę,że wszyscy jeszcze zajęci,więc idę sobie uciąć drzemkę, będę wieczorkiem :) miłego popołudnia dziewczęta :D

Evella ,kup sobie mleko 0 %-tam kcal co na lekarstwo .Fajnie że zdrowo się odżywiasz .Ja zaczynałam zawszę podjadać-a twoja dieta jest najrozsądniejsza . A dzień dziś buł cudowny. Dołączę chętnie miło ciebie powitać .Z nami na-pewno tobie się uda . Pieję kefirek i nawet nie jestem głodna i mam dużo energii -nieprawdopodobne . Byłam na lipodermologii i idę na aerobik na 19.00. Wpadnę wieczorem .

Hej Katia,staram się zdrowo odżywiać,tzn o stałych porach i kontrolować to, bo też mam tendencję do bezmyślnego podjadania ;] a jak już się przyzwyczaję do takiego rytmu to zmniejszę kaloryczność, chociaż teraz też staram się chociaż troszkę to robić :) Masz rację,jak tylko skończę to mleko,które mam w zapasie, kupię sobie 0% :) A cóż to ta lipodermologia? coś związanego z tłuszczykiem i skórą? KAtia Ty za to BARDZO dzielnie się trzymasz tej "Kefirówki" za co podziwiam i gratuluję :)!!! No i ćwiczysz, jakoś nie mogę się zebrać. Przeprowadziłam się niedawno prawie na koniec miasta, jest fajnie,bo cicho,ale daleko do siłki i innych takich :( No,ale cóż,muszę się wziąć i zmobilizować :D

"dołączę chętnie " witaj ale ale gdzie się podziewasz? :) Jaki masz problem z tymi kilogramami,tzn co najbardziej cię denerwuje i opowiedz coś o sobie więcej :) My Ci pomożemy "uszy do góry" :D

Muszę się z wami podzielić, mój facet mnie zdołował :( Miałam chwilę zawieszki i myślałam jak to jestem gruba i chciała bym mieć 10kg mniej no i on się zapytał co jest, to mu powiedziałam, a on na to :"Nie oszukuj się,przecież wiesz,że to niemożliwe" Ale się zdenerwowałam Uwierzycie w to, jak on mógł !!! Właśnie teraz mam kopa i mu udowodnię,że jest możliwe i się zdziwi, jaki pajac wrrrr....

hej kobitki. moge sie dolaczyc? :) wymiary: 161cm/60kg cel:50kg do konca kwietnia (po 5kg na miesiac) utopia :D : 45kg plan: MZ (ok 1000kcal),cwiczenia jak bedzie czas :( haha jak czytelnie rozpisalam ;D to jak przyjmiecie mnie? wszedzie mnie wyganiaja bo mam bmi w normie;/

No może nie jest tak tragicznie. Zawsze nosiłam rozmiar xs, a teraz mam m.Czuję się trochę ociężale poza tym mam lustro więc widzę moje uda i super boczki:)) Wiem ze u niektórych bywa gorzej, ale zawsze pamietam siebie bardzo szczupłą, ale niestety do czasu. Może przesadzam, ale jak próbuje włożyc rzeczy ktore dawniej bez problemu wchodziłam i ładnie wygladałam to teraz się w nie nie mieszcze:/ no chyba zebym chciała je włozyc żeby kogosś postraszyc Ale cóz po 30 hormony wariują.

Mam wzrostu 168 a waze już 64. Brawo ale do kuchni nadal radośnie podążam . Obiadki dwudaniowe , coś słodkiego(niekiedy) 3x kawa z mlekiem. Dzisiaj obiecałam sobie że juz do wieczora nic nie zjem. Ale przed chwilą moje dziecko znalazło delicje , a poniewaz on tego jesc nie może to nakarmił mnie i męża. Co do ćwiczeń to jestem leniem. Fitness mam kilka kroków dalej, ale byłam tam raz. Sala bardzo mała i duszna wiec stwierdziłam ze nie mam ochoty chodzić z podbitym okiem jak mnie któras zamaszyście strzeli. Idzie wiosna wiec czekam na rower, ale mąz się smieje ze rama pęknie:))

Evella- nie przejmuj się facetem. Pewnie ma obawy, że będziesz pięknie wygladała i że się mogą za Tobą inni ogladać. Co do mojej diety to jakiejś konkretnej nie mam. Wymyśliłam, że się będę głodziła. No może nie tak dosłownie, ale muszę dopilnować by były to trzy posiłki a nie trzydzieści

Witajcie !!! Waga stała w miejscu -aaaaaaaaaaaa ................. Ale to nic -DAM RADY !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wczoraj wypiłam 1500 l kefirku , byłam 2 g na aerobiku-dwa zajęcia pod rząd . tangenska-oczywiście że ciebie przyjmiemy .Witaj w drużynie ! dołącze chętnie-rozumiem twój ból -ja mam tak samo jak ty .Przy wzroście 170 i moich kg też nie jestem osobą puszystą ,ale wiem jak kiedyś wyglądałam , i wiem , i widzę , jak wyglądam teraz , i wiem jak chcę znów wyglądać . Evella -myślę że twój facet chciał tobie powiedzieć że ty jemu się podobasz i kocha ciebie taką jaką jesteś .Tylko faceci mają problem z wysławiania się i nie potrafią powiedzieć normalnie i sensownie . LIPODERMOLOGIA - redukcja cellulitu Cellulit czyli "pomarańczowa skórka" to przypadłość większości kobiet. Pierwszą fazę jego powstawania można wyeliminować bardzo łatwo, szybko i skutecznie. W stadium guzkowym przebiegającym wraz z etapem twardnienia i włóknienia jest to już trudne. Na rynku jest wieleostępnych preparatów, kremów, urządzeń które przyprawiają o zawrót głowy. Jedną z najnowszych metod jest Lipodermologia okrzyknięta najskuteczniejszą metodą roku 2003. Jest ona skuteczna zarówno w usuwaniu, jak i redukcji cellulitu. Masaż lipodermologii wykonywany jest za pomocą specjalnych głowic z wymiennymi końcówkami. Głowica to: dwie rolki wraz z komorą podciśnieniową. Masaż działa na zasadzie generowanego podciśnienia, zwijania i rozwijania fałdu skórnego. Technikę tę możemy wykorzystywać na kilka sposobów Podczas wykonywanego masażu aparatem dodatkowo wywołujemy napięcie izometryczne mięśni. Pozwala to w szybszym tempie spalić nadmiar tkanki tłuszczowej. Zabieg wskazany jest dla osób ze znacznym zasobem tkanki tłuszczowej oraz II i III stopniem cellulitu. Jest stosowany także u osób z luźną skórą, które wymagają wzmocnienia masy mięśniowej mięśni[tzw;motylki na ramionach] Zabiegi Lipodermologii przyspieszają przemianę materii i uaktywniają proces krążeniowo- limfatyczny, a gdy pobudzimy te procesy poczujemy się rewelacyjnie. To alternatywna metoda Endermologii. Różnica Endermologia i Starvac SP2 polega na możliwości wykonania drenażu limfatycznego tym samym urządzeniem. Zaczynamy drenażem limfatycznym przez 10 min, następnie wykonujemy masaż próżniowy 40 min i kończymy drenażem.

Hej Dziewczyny :D!!! Kolejny wiosenny dzionek minął, jest tak pięknie, że aż nie chce się siedzieć w pracy,no ale cóż, trzeba z czegoś żyć :D Tangeska -już jesteś z nami,widzę,że masz podobne cele do moich hehe:) a z tymi innymi formai to hmmm skądś to znam, tylko,że każdy ma swoją wagę, w której czuje się najlepiej :P dołączę chętnie - Niestety,ale rzeczywistość jest okrutna,bo musisz naprawde tego chcieć,a nikt inny tego za ciebie nie zrobi. Musisz się wziąć w garść,ale nie bój żaby my jesteśmy z Tobą :D!!! Także Kochana wstań walcz i do dzieła :D!!! Katia- dzięki za wytłumaczenie tej lipodermologii fajnie się zapowiada,ciekawa jestem czy widzisz rezultaty i ile trzeba takich zabiegów? Z wagą się nie przejmuj, to normalne,że troszkę stanęła tym bardziej,że miałaś 1500 kcal na dzień, gdzie wcześniej na tej dietce, jadłaś pewnie znacznie mniej,także nie poddawaj się i walcz dalej :D

Hmm widzę,że nikt dzisiaj nie odwiedza naszego forum oprócz Katii i mnie :(

Witam, dobry wieczór. Wróciłam właśnie z pracy. Muszę wykapać i połozyc dziecko więc napiszę krótko. Ja dzisiaj szału nie zrobiłam:( Rano 2 kromki z masłem , 1x kawa z mlekiem. Koło 11 jadąc autem jakaś słodka bułka(o zgrozo). W pracy 2 gotowe kanapki i kawa z mlekiem ( o boszsze):/ a koło 17 strogonow:( tyle mnie widzieli na diecie:) tzn postaram się już przed snem nic nie zjeśc. Kurczę jakoś ni widzę siebie na kefirkach. Pozniej się zważę więc zobacze czy nie przybydliłam:))

Witaj "dołączę chętnie" troszkę przesadziłaś z tymi gotowymi kanapkami zamiast np jakiejś sałatki ( wystarczy kilka liści sałaty, pomidorek i np troszkę papryczki + z 3 łyżeczki serka wiejskiego a wszystko przyprawione np ja stosuję mieszankę z ziół własnej roboty) :) No a zamiast słodkiej bułeczki np jabłko a tak to reszta ujdzie:) no i koniecznie żadnej kolacji!!! Aha Nie waż się teraz, bo się przerazisz,a to tylko całe jeszcze nie strawione jedzonko będzie zawyżać ci wage!!! Ważymy się rano po wstaniu,jeszcze lepiej jak będziesz po toalecie :P

Jutro tłusty czwartek, raczej nie skuszę się na pączka,a pokus będzie w koło :P a wy jutro planujecie mieć ten tłusty czwartek? czy pilnujecie się? Ja się pilnuję i nie dam się tak łatwo jakiemuś wymyślonemu dniu, nie chce zaprzepaścić pracy nad zdrowym jedzeniem :P Tym bardziej,że pączek może mieć nawet 350 kcal,no a ważenie już tuż tuż, bo w poniedziałek :P