Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rud

Mam dość antykoncepcji (evra)

Polecane posty

Gość rud

Nie wiem co się ze mną dzieję. Od kilku tygodni cały czas chodził mi po głowie pomysł odstawienia antykoncepcji. Bynajmniej nie po to, by zajść w ciążę. Używam plastrów Evra. Teraz czekam na okres i sama myśl zaklejania plastra na nowo wzbudza we mnie strasznie negatywne uczucia. Używam ich już ponad dwa i pół roku i nigdy specjalnie mi nie przeszkadzały. Nie zauważyłam po rozpoczęciu stosowania jakiś dużych zmian w swoim ciele, zachowaniu, nastrojach czy libido. A teraz... zrobiłam się płaczliwa, rozhisteryzowana, nadąsana, często mam bóle glowy, piersi po nocy obolałe, do tego libido zasnęło jakiś rok temu i budzi się raz na tydzień może. Nie mam żadnych dowodów na to, że evra źle na mnie działa. Równie dobrze mogą to być tylko moje wymysły. Powiedziałam facetowi, że chce odstawić - powiedział, że skoro chce, to dobrze - ale zabolało mnie bo nie zapytał dlaczego, co się dzieję, czy gorzej się czuję a jego mina wyraźnie mówiła "o co jej, kurwa, chodzi?". Do tego boję się wszelkich konsekwencji odstawienia. Miała tak może któraś z was? Nie wiem, czy rzucać to w cholerę, czy przetrzymać miesiąc, czy dwa i może się wszystko unormuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos w tym jest jednak jest
Objawy, które opisujesz jeśli znajdują się w ulotce. to powinnaś przed naklejeniem kolejnego plastra skonsultować je z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×