Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malunia333

OSTATNIE CHWILE !!! KWIECIEŃ 2011 - PRZYGOTOWANIA, PORÓD, PIERWSZE CHWILE...

Polecane posty

Malunia,jak Ty potrafisz rozbawić swoimi wpisami :D.Przeudana Jestes !! Ja sie wybieram własnie z domu pochodzic troche.. po sklepach ,bo niestety mnie sie dzidek nie pcha w dół,nie czuje nacisku a wrecz przeciwnie jak siedze to mi sie kuli pod zebra i to w szerz... wiec możliwe,ze sie nie ułozy głowka jak trzeba :(. Mam ochote sciac sobie włosy... nie na chłopczyce :P,ale tak do ramion.. przed ramiona... lekka grzywke.. i zafarbowac.. potem nie bedzie za bardzo czasu na takie rzeczy... zreszta ja raz na długi czas bywam u fryzjera.. zapuszczałam włosy na długie ale jakos bezskutecznie.Po porodze trzeba bedzie brac jakies witaminki na wzmocnienie paznokci i wlosow bo dzidzia wszystko ze mnie wyssie :P. To ja sie zbieram,popatrze na jakies lezaczko-bujaczki, może coś wpadnie w oko. Miłego dnia życze wszystkim mamom i oczekujacym :D a Ty Milunia nie przemęczaj sie tam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny...słuchajcie ja mam problem nie wiem co zrobic .jestem juz w 38 tyg a w zasadzie jutro sie kończy 38 tydz bede troche bezposrednia i z góry przepraszam...chcialam zapytac jesli któras z was wie otóz od jakis nie całych 2 tyg zauwazylam na papierze toaletowym śluz bezbarwny jak kuirze białko i nie przejęłam sie tym gdyz uspokojono mnie ze to czop śluzowy ,ale nic sie poza tym ie działo wiec cały czas czekam,a tu wczoraj po wizycie w toalecie był koloru najpierw brązowego,a potem juz różowy z niteczkami krwi i myslalam ze lada chwila rozpocznie sie poród ale cisza nawet teraz ..w dodtaku dzis juz nie jest taki ciemny brąz jak wczoraj badz rózowy tylko leciusienko...nie wiem co to oznacza juz sama..czekam i czekam i sie doczekac nie moge wsłuch*je sie w swój organizm ale nic sie nie dzieje oprócz tego śluzu.. moze ktoras z was miała taki przypadek ile jeszcze bede czekała na poród;p pozdrawiam i czekam na odp Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nini_kwiecień
Czop śluzowy podobno może odchodzić fazami. Jeżeli śluz jest podbarwiony krwią, to oznacza tylko tyle, że szyjka się rozwiera i pękają naczynka. A jeżeli to jest krwawienie czerwoną żywą krwią - to trzeba lecieć czym prędzej do lekarza - bo może się łożysko odklejać. A od odejścia czopa do porodu to może minąć 1 dzień, a może minąć 2-3 tygodnie. Bez badania lekarskiego rozwarcia szyjki - nikt Ci nie powie dokładnie. Nawet po badaniu lekarz w 100% nie powie. No chyba, że już będzie 5 cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nini_kwiecień
My też zaczęliśmy 39 tydzień, czop już sobie poszedł 2 tyg temu i czekamy, czekamy, czekamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zrezygnowałam z tego wywołania i mnie aż mdli z tej głupkowatej decyzji :/ chciała bym chodź tego czopka ujrzeć, bo ponoc on oznacza, że szyjka w minimalnym też tempie sie rozszerza. Kolezanki piszą racje, ja natomiast wycztałam w ksiazce ze istnieje mozliwosc iz czopuś wylecieć moze nawet do 6 tyg przed porodem. A ja wciąż czeka i czekam... nie wiem, czy ja jestem jakaś inna? czy moze moj organizm zapomniał o tym koreczku - czopku, ja już idąc do wc zachowuje się jak niepełnosprytna :/ siadam, wstaje, patrze do kibelka, rzucam okiem na samo dno i szukam tego czopa sropa, na papierze tez go szukam, ale kuźwa czasem sie ockne i sobie mysle... " ja to musze byc nienormalna, zeby na kawalątku papieru toaletowego szukac tyle czasy czegos, czego niema" no bo co... jak by było to chyba by ślepy prędzej zauważył nie? :D Nie chce miec tej samej przygody z c moja Córcią :( nie chce przenoszenia, nie w tej ciąży, bo ona naprawde ciąży hehahaha Musze gdzieś wyjsc dziś, bo mi mózg zgnije. Czuje ze nie jest dotleniony. Nogi mi dretwieją, rece tez, stają się takie bez zycia. Mialam isc porobic cos w domu, a tu jak poszlam na gore do sypialni tak otworzyłam okno i poszłam spać. KOszmar !!! Tofii Ty sie pospiesz Kochaniutka z tym łóżeczkiem jak go jeszcze nie masz, bo poród w kazdej chwili moze sie zaczac, a jak to potem zrobisz? z boalmi bedziesz jezdzic po sklepach hehehe nie no, zarcik :D WYpatruj sobie cosik, wypatruj , a co do Twojego dzidziusia i jak jest ułożony, to powiem Ci, ze to ze sie w szerze rozciąga 9 dokladnie tak jak moje ) to nie musi znaczec ze nie jest glowka w dol. U mnie wyglada to tak, ze dziecko ma plecki po lewej stronie i jak sie rozpycha, to nozkami uderza o prawa strone scianki macicy, dlatego czasami moj brzuch wyglada jak ten arbus ciapacki :D ( dobry latem - polecam hahah ja miałam takiego ktory wazył 13 kg !!! pychooota ) no juz juz... wracamy do tematu. Tofficzku powiem Ci jeszcze taką jedną rzecz. To zapewne Twoj pierwszy dzidzius, bo kurcze nie pamietam i nie masz innych obowiazków jak robienie koło własnej dupci ( zupelnie jak ja jak bylam z moja cora w ciazy ) wiec jak bedziesz caly czas spac, lezec, siedziec, to ciaze mozesz sobie przenosic. Najlepiej byc czesciej w pionie niz w poziomie. Ja w pionie czesto jestem, dlatego jak juz rano z lozka wstaje to mnie tak napintalaja kosoci w okolicachbioder czyli same biodra, jajnikow nie zalicze do kosci ale w okolicach jajnikow tez mnie boli straszobliwie, kosc łonowa, no mam wrazenie jak bym sie już rozkładała:/ Tofii a moze rzucisz swoja fotke na maila, i w moim programie utne Ci wlosy, wyfarbuje, zrobie grzwke i odesle :D i zobaczysz sobie jak bedziesz wygladac hehehe :P nie no zarcik, fotke chetnie, ale tego programu juz niestety nie mam, ale dobry był :P Gabrysia pewnie tuuuuuli swojego ślicznego Szkrabka w ramionkach :) zapewne malutki, bo urodzony wczesniej, jeeeeejku jak jej faaaaajnie :) no kurcze tulić i całować tylko :) przesłodzizna - juz sobie wyobrazam :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kochani 39 tydzien zaczne w pi,atek czy w sobote... jeszcze troche, ale moze nie zdarze zacząć bo po tym mydle może mnie po scianach roznieść wiec się zobaczy jeszcze :) kurcze, ktoras z Was juz tak robila z tym mydlem kiedys? Bo ja mojemu do konca nie ufam. Kupił mi w pierwszej ciąży dla kobiet ciezarnych taki sprzecik ze podłącza mnie do prądu i to masuje miesnie, zazwyczaj przykleja sie to do okolic krzyża, by bol ustapił. Raz mi podłączył to uda, udo fajnie skakało, po jakims czasie przyjemne sie robiło, ale jak mi dał na full z tym pradem to myślałam, ze mu wywine liścia tak ze mu się wydmuszka o 360 stopni obróci. DO dziś tego juz nie ruszam, no... chyba ze sama, ale sama sie znow boje, jakos nie potrzebuje tego... wiec z tym mydłem to tez moze sobie jaja robic. A nie chce latać po ścianach z tylnim pawiem, bo było by niefajnie. Moze siąde i poczytam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nini_kwiecień
Ciąża to po prostu jedno wielkie czekanie. Na początku do 12 tygodnia, żeby było ok, żeby nie poronić, potem do 24 tygodnia, żeby jakby co udało się malucha uratować, a potem żeby już się wreszcie urodził. I ciągle się czeka i czeka. Lipa kompletna ;) Zakładam, że dzidziuś wie co robi (świetnie... takie zaufanie do noworodka ;)) i że wyjdzie jak będzie dla niego najlepiej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja czuje, ze moje Malenstwo chce już wyjsc... jak wystawia nóżke, to sie prosi by ktos ją pogłaskał a jak głaska to wystawia jeszcze bardziej :( Moja dzidzia musi zacząc cos robic by wyjsc szybciutko... ja jej w tym pomoge :) napewno się ucieszy :D Boshe znów zaczynam pierdzielić od rzeczy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nini_kwiecień A Ty wiesz kochana jak mi sie pierwsze 10 tygodni dłuzyły? czekałam tylko zeby nic sie nie wydarzylo, zeby sytuacja sie nie powtorzyla sprzed 2 lat :(, potem faktycznie kontrola czy dziecko jest zdrowe, czy wszystko ok, a pozniej to juz tylko obserwowanie i czekanie... mnie te 2 tygodnie beda sie dluzyly strasznie zwlaszcza ze moj jest na urlopie 2 tygodnie od wczoraj i naprawde juz mam go dość hihi Czuje sie jak bym sie kurczyła, co rusz musze rozciagac swoje grabie i te gorne i te dolne, czuje sie jak by mnie ktoś pogryzł i wypluł. Zjadła bym coś, nawet sama nie wiem co... jak dziecko dosłownie. Najlepiej zaszyc sie pod kołderką i czekać aż coś do głowy wpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nini_kwiecień
Mi się wydaje, że ta ciąża trwa już z 20 miesięcy ;) A też się stałam taka rozkapryszona ostatnio. Chyba powoli (hmmm no nie wiem czy tak "powoli") zaczynam mieć dość tej ciąży i chciałabym, aby Maluch już był z nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to Twoj pierwszy dzidziuś? :) MOja pierwsza ciąża trwała wieeeeeeeki :/ Ta druga nawet szybciutko, tak jakos stanęła w miejscu pod koniec hihi no ale to sie tylko tak wydaje... wszystko idzie w rownym tepie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ja zrobiłam?:( Zrobiłam "to" z tym mydłem :( nie wiem czy ja zawsze efekty czegokolwiek bede miec na odwrót czy jak? Mialo byc przeczyszczenie, a tu ledwo sie wyrobiłam :( ledwo siedze, bo tak boli i szczypie, jaka ja jestem nienormalna momentami :/ az strach podejmowac jakiekolwiek decyzje chocby na przyszlosc :( Mydełka nie polecam nikomu. Bo moj ma jazde niezłą po mydle, tam kiedys potrzebowal raz tak zrobic, to i ja bym miala. Ledwo patrze na oczy tak mi sie spociły. Lało sie ze mnie- pociłam sie jak świnka a jednoczesnie zimno mi było :( masakra... ide odpocząć i mam nadzieje, ze z kanapy mnie nie zrzuci i nie bede musiała za tyłkiem po ścianie gonić :( ałć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie :D !!! Nie wierze,ze Malunia uzyłas mydła :D !!!!! Szalona kobieto !!! chyba lepiej będzie,jak spróbujesz parafinki,delikatnie a skutecznie :).Oby tylko sie cos nie porobiło Tobie od tego mydła głuptasku :). Zgadzam sie z Toba,ze im mniej w pionie będe,tym wieksza szansa na przenoszenie :( a w żadnym wypadku nie chciałabym chemia miec porodu wywolywanego... zaraz zaczne przeglądac-ponownie strony jak rpzyspieszyc porod ;). Co do łózeczka to już mam kupione-takie zwykle drewniane,tylko nei rozłozone jeszcze,ale stanie sie to w tym tygodniu napewno :). Kupiłam dzis na wyprawie do sklepu znowu 3 pajace dla dzidka :) były tanie i w fajnych kolorkach :).Przeglądnełam rzeczy maluszka ktore mam i odłozyłam 3 bodziaki,plus 3 sztuki spiochów,skarpetki,niedrapki czapunie ,kombinezon polarkowy,pieluchy i chusteczki... wystarczy ?? czy cos jeszcze? Potem dojedzie fotelik z kocykiem na wyjscie. Dzis sie zmobilizuje i zapakuje prawie wszystko do torby i niech czeka na godzine zero ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, tak właśnie chodzi chyba o to w kręgosłup :D właśnie dziewczyny macie jakieś sposoby na przeczyszczenie się? może nie mam na myśli tu olejku rycynowego, mleka czy kostki mydła, ale jakieś mniejm drastyczne typu tabletki/syropki dostępne w angielskich aptekach ? bo 30 chhyba nie będe nic jadła, a dodatkowo sobie kichy wyczyszczę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofii wlasnie byłam w toalecie, bo raz mi sie chce a raz nie i miałam do Ciebie skrobać bys napisała jak wyprawka po sklepach i co zakupiłas :) Jutro na czczo sprobuje jeszcze przegotowanej wody z miodem. Ja to mam serio dziwny organizm. Strasznie oporny na wszystko juz chyba :/ ze nawet mydełko nie zadziałało jak trzeba :) a o działaniach niepożądanych ani mru mru :( :D A Ty dziecinko pakuj te torbe i to już :) bo dzidzia moze niespodzianke wystawić i co wtedy :D a wiesz, ze facet zamiast body, spakuje Ci kabanosa do torby, bo oni juz taki wlasnie sobie swoj top myslenia ogranęłi na całe zycie :D Boshe ja znow pierdziele, to są działania niepożądane po mydle mnie sie wydaje, bo ja taka nie byłam :) Co do tych rzeczy ktore przygotowujesz do szpitala dla dzidka :D to ja Ci nie powiem, ja sama nie wiem co ja wlozylam hehe ale tez ze 4 pary pajacykow, kaftanikow ze 2 pary, body itd nigdy nic nie wiadomo czy wyjde pare godzin po porodzie czy pare dni, dlatego zabezpieczylam sie, bo spzital mam 50 km od domku, wiec nie chce by moj jezdził w jedna i druga strone po ciuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa Tofii co do tego pchania sie pod żebra mam identycznie, nie moge się zgiąć i schylić , ale mały jest ułożony prawidłowo do porodu, tylko nie wiem w którą stronę czy widzi mój kręgosłup czy żołądek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasieńko z tabletkami nie ma rzartów, to jednak chemia, ktora powinno sie brac pod nadzorem lekarza. Tablety wchodzą w zoladek i moga dziecku zaszkodzic, ja bym tam tabletek nie brała. Wyczytałam, ze łyzka oleju moze byc, ja jutro ( tez to wyczytałam ) na czczo bede pic wode przegotowaną z miodem :) zobaczymy :P ja na mydlo sie podwazylam, bo w zoladek nie wchodzi i dzidzi nie ma jak zaszkodzic, ale mydlo porusza chyba tylko jelito grube, a wypadało by sobie nawet mózg przeczyscić by wszystko poszło gładko :) mydlo odpada... popróbuj rano na czczo wode z miodem, jak nie pomoze, to kefir, otreby :) jedno z tych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam z Polski jakiś syropek właśnie na ruszenie kału(w sensie on jest na zatwardzenia) ale jakbym napiła się go ok 12 godzin przed porodem..chociaż jeszcze na necie poszukam naturalnych środków przeczyszczających, bo mam opory przed wkładaniem czegokolwiek w moje słoneczko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz wróc, koleżanka mi mówiła o czopkach na przeczyszczenie, więc może...? w zasadzie dziecko styku z tym miec nie powinno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja też jutro woda plus miód z rana :D i zobaczymy efekty :P. Malunia,kupiłam dzis w M&S dwa bisutonosze do karmienia :) mam nadzieje,ze sie przydadza :). Własnie sie pakuje i powiedzcie mi ile tych podkladów zabrac ?? tam w paczce jest chyba z 10.. bardzo sie krwawi po porodzie? wziasc 2 paki?? wystarczy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do czopu.. to spoko Malunia,nie Ty jedna go wypatrujesz :D,ja też za kazdym razem idąc za potrzebą do wc mam nadzieje ,ze go ,,zobacze,, zoby miec choc mały znak,ze cos sie rusza w kierunku porodu :),Niestety nic takiego sie nie zdarzyło,trzyma sie twardo :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofii Ty tych podpasek wez 2 paczki wrazie czego do szpitala, a w domu zapakuj nimi całą garderobe :) Krwawi sie po porodzie ok 6 tygodni, ja rowne 4 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malunia dzieki !! wsadze zatem 2 paczki do walizki i zopatrze sie do domu w zapasik ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak zrób :) ja mam narazie tylko 2 paczuszki po 10 sztuk i są w samochodzie razem z walizka już, ale jak co zaopatrze sie za niedlugi czas w wiekszą porcyjkę :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze a co zrobic własnie zeby nie przenosic ciąży a przyspieszyc poród?byłam dzis na poczcie i wracając myslałam ze nie dojde:( zaczął mnie makabrycznie bolec brzuch jak na okres ale poszłam do domku połozyłam sie i mi przeszło...a ile wy przytylyscie w ciaży?lekko zmienie temat bo jestem ciekawa czy tylko ja czuje sie jak słoń:(przytyłam 22 kg:(..pilnuje sie ale nie odchudzam do tego makabryczne obrzęki puchne jak balon!!i boje sie panicznie ze tego nie zrzuce:(jestem niska zaledwie 155cm:/..wiec łatwo sobie wyobrazic jak wyglądam:(,nie chce wyjsc na egoistke ale dzidzia mogła by juz wyjsc ponieważ bardzo cięzko sie czuje i zle:(..help!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malunia a bierzecie aparat do szpitala?? Ja zapakowałam napet jesli zapomne go użyc :P. Zastanawiam sie czy pakowac jakies ubranie na wyjscie ze szpitala... oczywiscie mam na mysli mini zestwa typu; legginsy (bo mało miejsca zajmuja) plus koszula jakas za pupe :P i na to bluza lub sweter i powinno być ok.Ciepło jest,a przynajmniej znośnie na tyle ze spokojnie można przeleciec do samochodu ze szpitala ;),dobrze kombinuje ?? Nie mam klapek pod prysznic.. hmm.. a WY ?? nie wystarcz pantofle ?? :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilo możesz mi wierzyć,ze wszystkie czujemy sie wielkie i opuchłe na końcówce ciązy :D nie Jestes z tym osamotniona :). Ja sie dziwie,ze puchne jak gdzies wyjde z domu.. paluchy mam czerwone jak raki i grube jak serdelki :P ,brzuch jak skała i tocze sie przed siebie :P ,w domu natomiast jest ok... Niby to normalne pod koniec ze sie puchnie.. ale ilez mozna :P. Co wagi... to ja nie wiem ile utyłam,ważyłam sie chyba w 12 tyg.ciązy a potem juz nie... brzucha nie mam wielkiego więc moze kilogramy mi poszly w inne czesci ciała :P ,obiecuje jednak,ze sie zwaze ale rano na czczo i Wam napisze :). I NIE MARTW SIE LILO :) po porodzie napewno bedziemy tesknic za brzuszkami i kg.tez zleca,ODWAGI :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle ze mnie juz wszystko boli:(..spojenie łonowe ,miednica ,w krzyzu mi pęka w nocy nie moge sie przekrecic z boku na bok bo czuje nie miłosierny ból:(,niektore kobikti tak swietnie sie czuja w ciąży echh no i jeszcze do tego nagle w 2 dni wywaliłio mi rozstepów na brzucholu..o zgrozo!!wyglądam jak Fiona autentycznie!!;p dobrze ,że to nie lato bo bym z domu chyba nie wyszła zadnych butów nie moge załozyc!!Już mówie nawet do mojego synusia ,żeby juz tak nie meczył mamusi i szybciutko wyszedł;pmozemnie posłucha..ciekawe ile jeszcze ten sluz bedzie mi wylatywał?trwa to juz 2 tyg spokojnie wczoraj był tylko innego koloru i nie wiem ile jeszcze!!wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilo już na sam koniec boli wszystko, mnie mały na zmianę albo napiera bardzo na dół, że chodzę jak pingwin i łapią skurcze w pachwinach, albo wczoraj dla odmniany poszedł w górę , i musiałam siedzieć pól leżec, bo nie mogłam oddychać.A co do podkładów- ja mam 4 x10 tych Bella mama, a w domu jeszcze dużą paczkę Always Night, a jak nie wystarczy mąż przywiezie miskę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też cięzko buty ubierac :D stepkam przy tym jak stara baba :P,i tez nie miałam rozstepow ,dopiero teraz mi wywalilo na koncówce i wcale mi sie to nie podoba!! i im niżej brzuch bede miec tym wiecej ich sie zrobie :O jednak to mała ,,cena,, jesli chodzi o zdrowego dzidziusia :). Podobno ostre jedzenie działa na poród,niektore dziewczyny jadły kurczaka na ostro z KFC i pare godzin potem urodziło.. może spróbuj LIlo ?? jesli lubisz ostre jedzonko oczywiscie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×