Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupiakaśka

za błędy trzeba płacić,niestety

Polecane posty

Gość głupiakaśka

Zaraz na początku zaznaczam,że jeżeli ktoś chce mnie tylko obrazić i wyzywać to niech sobie odpuści od razu całego czytania. A oto moja historia.Kiedyś jak miałam 14 lat zaprzyjazniłam sie na takiej lokalnej „imprezie z o rok dziewczyną mieszkającą w okolicy i jej kumplami.Od razu stały się z nas najlepsze kumpele.Zaczeły się wakacje-były to najbardziej szalone czasy.Stała się z nas zgrana paczka i ja na nieszczęsie się zakochałam,no raczej bezgłowie zadurzyłam w jedym wtedy 17 letnim chłopaku ,ktory miał obecnie dziewczynę,ale ciagle ją zdradzał..niczego mu otwarcie nie wyznałam,tak dużo się wtedy wstydziłam i bałam odrzucenia..ciagle podrywał tę moja najlepszą „kumpelę no i na mnie nie zwracał zbytniej uwagi.Byliśmy zwyczajni koledzy,ale mnie to nie wystarczyło.Tak naprawdę się zaczęło od tego ,że wyspłam się z jego dobrym, dobrym kolęgą.(nie chciałam zostać tą jedyną co tego jeszcze nie robiła-idiotyczne ja wiem..i tak się okzało,że i tak jedyną nie byłam).Widziałam to także tak,że mnie to przybliży do tego chłopaka ,w którym się kochałam.No i tak.Chciał za każdą cenę przeżyć ze mną przygodę jak jego kumpel.Przyżyłam z nim parę cudownych chwil-dały by się zliczyć na palcu jedne rękiNo i tak się wakacje skończyły,przyjechała z wczasów jego dziewczyna.Dalej w piątki i weekendy śmy sobie z kumplami imprezowali i z nim..kilka razy znów zdradził swoją dziewczynę,nietylko ze mną,ale i z innymi dziewczynami(jeśli chodziło o mnie to pocałunki,rączki na takich mniejscach gdzie być nie powinny ..i taki tam).Z moją bliską kumpelą-już prawdziwą kumpelą kolkakrotnie spał i potem się dowiedziałamże z innymi dziewczynami też-wszystkie śmy za nim szalały(teraz mi to przyjdzie nie pojętne)..No ja znów zaś tak głupia nie byłam i wiedziałam,że bedzia zdradzał ciagle.. chociaż jak by co się stało no nie wjwm co by to miało być i chiał być „tylko ze mna to i tak by zdradzał mnie..No w koćcu cham mnie naumyślnie spił jeszcze z tym kolegą,z którym jakby dla tego mego „idola straciłam dziewictwo..zaproponował mi trójkę,to mnie chociaż byłam spita okropnie zabolało-inne kumpele chciał tylko dla sibie..a ze mną jak dźiwką chciał się dzielić..dużo detalow nie pamiętam..ale obeszli sie ze mną chamskoz płaczem szłam do domu i tak sie skończyla wielka miłość- on miał dostał seks ja miałam złamane serce..może ani nie to tak jak czułam się strasznie skrzywdzona.Powiem otwarcie ,że te wakacje i te kilka miesięcy po nich odmieniły całkowicie moje życie.Zerwałam od razu wszystkie kontakty z tymi znajomymi.Całkowicie się odizolowałam.Stał się ze mnie inny człowiek.Zmienił się także mój charakter.Na imprezy chodzę już raczej sporadycznie i w ogóle ma silne uprzedzenia do facetów..Chociaż to było dawno często na to wpomnę..robię wszystko tak aby mi nikt niczego nie mógł zarzucić..jak spotykam tych ludzi to odrazu jestem nastawiona na obronne..No gorzko zapłaciłam za swój błąd w młodośći,ale przecież każdy zasluguje na drugą szansę..Na druga stronę wszystko złe na dobre wyszło.To zajście pomogło mi w tym, że się wywarowałam masy błedów na przyszłośćwcześniej dojrzałam.. Ale ciągle mam w sobie jakiś blok in często mam silne poczucie niższej wartośi.. Psuje to me kontakty z innymi..Nie umiem zaufać facetowi.Poznłam takiego fajnego już dawno ,ale ciągle jest to taki luźny związek..boję sie więcej angażować..W ogóle to z jednej strony mnie to posiliło,a z drugiej ciągle mnie to prześladuje Co myślicie?Możliwie ,że pomimo tak długiego okresu czasu,ciągle w poświadomści się z tym nie do końca pogodziłam..ja myśle że to już jest dla mnie definitywnie skończone..ale dlaczego ta przeszłość często wracaMiał moż ktoś podobnie? sorry za błędy,nie wychowywałm się w Polsce no i ani teraz w sumie nie mam dużo stycznośi z polskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupiakaśka
oj :( nikt się nie wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko jestes
doczytalam ten bełkot tylko do połowy ,dalej się ni eda idź dziecko do szkoły,widac że dużo lekcji j.polskiego opuściłas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpuszczam sobie czytanie
ale cie zwyzywam głupia szmato :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×