NIENAWIDZE studiow

studia za granica, pff juz ja wiem jak wygladaja studia za granica, tam rycia na pamiec nie wymagaja wiec pewnie przeslizgnelas sie jak po konskiej wydzielinie odbytniczej :D

Jak dobrze, ze na swiecie oprocz leserow (autorka i wtorujaca jej baja), sa jeszcze ludzie z pasja...I ida na studia, ktorymi sa zainteresowani, a nie po to by zdobyc papier...

belle de jour 1982 no tak studia za granica hmm co za szpan niewatpliwie zagraniczne studia sa lepsze :):) i tylko wybitni je koncza hahahaha

zdziwilabys sie kolezanko:)

kurwa jakas ty głupia :D ona sie interesuje prawem wiec poszla na prawo, a to ze na tym kierunku jest duzo zbednych pierdol ktore maja gowno wspolnego z jej pasja to inna sprawa , dno i metr mulu z ciebie

serio?? a z ciebie prostaczka. Slownik jak spod budki z piwem. Ale obrazaj mnie ile wlezie, widocznie nic innego nie potrafisz. Rynsztok po studiach prawniczych. Bleh

znalazla sie idealistka, ludzie z pasja.. pewnie teraz z pasja po tej swojej socjologii czy pedagogice kible myjesz w anglii :)

belle de jour 1982 no tak dla tak wybitnej jednostki jak ty trudne to jest do pojecia ze pasjonowanie sie prawem nie jest roznoznaczne z uwielbienie, studiow prawniczych twoj 4 rdzeniowy mozgg nie pojmuje takich trywialnych faktow

ja ciebie nie obrazam tylko przedstawiam ci argumenty ktore nie docieraja to twojego mozgu bo widocznie masz tam tylko pusta przestrzen, masz ograniczony swiatopoglad sfokusowany na przekonaniu o swojej nieomylnosci

Coz nie bede sie tlumaczyc takiemu zeru jak ty.

jak widac nie masz pojecia o pracy adwokata. praca nie polega na tym zeby wiedziec gdzie szukac konkretnego przepisu tylko znac go na pamiec. kodeksy sa po to aby sie upewnic lub przypomniec. praca adwokata polega na nauce cale zyce poniewaz przepisy nieustannie sie zmieniaja. sama chyba nigdy nie bylas na sali sadowej, bo nawet nie masz takich uprawnien zeby kogos reprezentowac. co najwyzej moze dostaniesz taki przywilej w polowie aplikacji. rowniez pracuje w kancelrii i nikt nie narzeka na system nauczania. malo tego, mowia ze te studia nie sa tak trudne jak sie o nich mowi. potwierdzone przez wiele osob. moze sie po prostu nie nadajesz?

nie no wcale, nazwanie kogos glupim i " dno i metr mulu z ciebie" to wcale nie jest obrazanie...

a to ze mam niska tolerancje dla debilizmu to juz inna sprawa :) przepraszam ale w kontakcie z idiotami robie sie wulgarna

sdaf no i o to mi chodzi, ale nie...przeciez nie trzeba nic znac na pamiec:o

tak po cichu ci powiem, ze idiote widzisz w lustrze slonko

no widze w twoim lustrze :) stojac obok

zmykam zrobic obiad dla meza pozdrawiam cie bell tylko uwazaj zeby mozg ci sie nie przegrzal musisz miec sporo wentylatorkow zeby chlodzic te 4 procesory

no niestety a potem idzie sie do adwokata i przegrywa prosta sprawe bo czlowiek nie ma pojecia o tym co robi.

nie martw sie...uciekaj bo widac nic nie masz do powiedzenia. baja biedactwo swojego lustra nie ma..:o Prawnicy od siedmiu bolesci:o

kurwa ale na studiach jest ogrom prawniczych przedmiotow!!!! widzialyscie kiedys adwokata ktory sie specjalizuje we wszystkim?!!

i nie mow ze nie miala nic do powiedzenia, mowila tylko jak grochem o sciane , a ty wmawiaj sobie dalej , cmok

na wielu kierunkach masz podstawy z calego materialu, dopiero pozniej musisz sie ukierunkowac. a na studiach prawniczych masz od tego aplikacje.

mowila, ze nienawidzi studiow. Polecam rzucic i skonczyc pierdolic jaki to z niej swietny prawnik...Za marzenia nie karaja. Adio

a idz w cholere belle bo nic do ciebie nie dociera

ktos sie zdenerwowal. uwazaj bo ci zylka peknie...adwokat powinien byc chyba opanowany...Coz nie kazdy to potrafi

to do was nie dociera. ale wasz wybor. mozecie byc podrzednymi prawnikami, bo adwokatami nie bedziecie, bo za duzo nauki. u mnie takich studentow jak wy wywala sie juz na pierwszych dniach praktyk, bo pojecia o niczym nie maja.

belle po co z nią dyskutujesz? nie znasz starego powiedzenia? że idiota ściągnie cię do swego poziomu, a potem pokona doświadczeniem? :P daj spokój. laska wie swoje. uważa, że jej wrodzony talent i niewyparzony język wystarczą, żeby brylować na salach i w kancelariach. szkoda, że nikt jej nie powiedział, że studia oprócz wiedzy kierunkowej mają dać też wiedzę ogólną, człowiek wykształcony, to nie ten, który jest fachowcem wyłącznie w swojej dziedzinie. trzeba mieć pojęcie też o innych rzeczach, trzeba mieć jakieś horyzonty.

po prawie i zadaję sobie pytanie po co mi to było Moim zdaniem studia te powinny byc po połowę krótsze zawierac mniej bzdetów a wi ęcej praktyki i opierac się na myśleniu rozumieniu a nie wkuwaniu Pozdrawiam

no jasne, a potem wielki pan magister nie umie zdania poprawnie sklecić i nie odróżnia Litwy od Łotwy.

a ja Cię rozumiem też jestem - popieram w 100% ta osobe... Na studiach nauczyc sie mozna zaledwie podstaw tego, co umieć sie powinno... U mnie tez jest wiele niepotrzebnych mi rzeczy i mówia to osoby, które wykonuja ten zawód od lat... A prawdziwa wiedze i umiejętności mozna zdobyc na praktykach...