mężczyzna-kolega unika patrzenia na mnie i w oczy jak ognia

mężczyzna-kolega unika patrzenia na mnie i w oczy jak ognia - tak jak w temacie. podobno unikanie kontakt wzrokowego oznacza to, że dana osoba ma coś do ukrycia. uważam że może to być u niego objaw zauroczenia lub nawet zakochania, jak uważacie, czy faceci tak mają gdy próbują ukryć swoje uczucia?? oczywiście rozumiem, że ważny jest kontekst całej sytuacji, ale nie ma innej rzeczy którą by mógł ukrywać i inne sytuacje w których z nim byłam mogą na to wskazywać, ale nie jestem tak pewna siebie żeby stwierdzić że się na pewno zauroczył (chociaż sygnały chyba były jednoznaczne) robi to bo mam partnera i to jest poważny związek-nie ma opcji zakończenia mojego związku. słuchajcie co o tym myśleć, miałyście kiedyś takie doświadczenie? jest to dla mnie niezręczne bo go bardzo lubię i mnie to denerwuje bo jak się domyślacie ludzie inni z którymi przebywam patrzą sie na mnie podczas rozmowy i nie boją sie byc ze mna sami.

Może jesteś bardzo brzydka i nie lubi na Ciebie patrzyć?

dziękuję za odpowiedź, ale jestem atrakcyjną kobietą. ta opcja odpada. nawet jeśli nie jestem w typie wszystkich facetów (nikt nie jest) to nie jestem odrażająca i mam miłą aparycję.

a czy moge prosić o jakiś sensowny, w miarę na poziomie komentarz. ja nie wiem co w tym śmiesznego, nie, nie mam kur***ów w oczach

ogolnie to jesem ladna i zadbana, myje sie nawet dwa raz w tygodniu czasami! Moze unika mojego wzroku bo powiedzialam mu kiedys ze lubie hapac lodziki bezdomnym... od tego czasu jakos tak dziwnie na mnie sie patrzy, ale nie wiem sama czy to dlatego...

to co się zastanawiasz dlaczego jakiś goguś nie lampi Ci się w patrzały?

generalnie to moj pies tez jakos unika mojego wroku - denerwuje mnie to, chyba sie zakochal we mnie... moze mu hapne lodzika i sprawdze czy zaszczeka radośnie?

bo go lubię i często spędzam z nim czas w towarzystwie i nie mam zamiaru zrywać kontaktu, a ta sytuacja jest męcząca i krępująca - już to napisałam

tzn lubie hapac gałki bezdomnym, a on wlasnie kiedys siedzial na dworcu i tak go poznalam....

Wiesz on pewnie chciałby się pobawić Twoimi cycami, ale jak Ty dajesz mu do zrozumienia że masz faceta to cho zwyczajnie chuj strzela i się nie odważy spojrzeć Ci w oczy. Taka jest prawda. Jak widziałem jedną dziewuchę z facetem to myślałem że drzwi rękami rozniosę w strzępy :D

Walił sobie konia myśląc o Tobie . . .

myslicie ze trzepie se kapucyna do mojej foty? a fuu

w sumie to ja tez czasami lubie sobie poklikac myszka przy jego zdjeciach, no ale.... eh ja mam faceta w koncu!

ale z was idioci. pytanie retoryczne: nudzi się wam czy co? czy jakaś dziewczyna może napisać czy tak miała? albo chłopak?

podbijam temat

facetowi nie jest na ręke mieć atrakcyjną koleżanke. byc moze chce coś więcej, a jedyne co może dostać to zajebiście "ciekawe" rozmowy z tobą. dziwne ze nie chce być frajerem? chyba nie

A może on po prostu nie patrzy ludziom w oczy? Niektórzy ludzie tak maja że nie nawiązują kontaktu wzrokowego... np ja tak mam :O

ja tak mam w pracy rowniez

ja tak mam w pracy rowniez

w zyciu wiekszych problemow, tylko, ze ci koles w oczy nie patrzy??? ja pierdole...i oczekujesz POWAZNYCH odpowiedzi? ile ty masz lat? 13?? masz faceta to sie na nim skup, niech on ci w oczy patrzy i z toba rozmawia, a kolege olej cieplym moczem i juz, NIECH TAM SOBIE PATRZY W SUFIT I NIECH TAM WALI KONIA POD TWOJ NUMER TELEFONU, chuj ci do tego!!!!!!!!!!!!!! niby cie nie obchodzi, ale cie obchodzi - prawda jest taka, ze chcialabys mu sie podobac, chcialabys, zeby on byl smielszy i zaczal z toba flirtowac, bo tobie nie wypada majac faceta i nie chcesz wyjsc na latwa...ot i cala zagadka durnego topiku!!