co myslicie o 17 -letniej dziewczynie ktora jest w ciazy??

co myslicie o 17 -letniej dziewczynie ktora jest w ciazy??

Że wolała się ruchać zamiast się uczyć :P

Że jest puszczalska.

tepa szmata

Że za szybko dała d00py bez pracy i szkoły!

co myslę?ze trzeba jej pomóc i mam nadzieję,ze ma normalnych rodziców którzy jej pomogą

taa i wszyscy straciliscie cnote po 30. jej sprawa co was to obchodzi martwcie sie o swoje dupy:D

obchodzi mnie potem chodza takie po ulicy i co ja mam dziecku powiedziec

A ja mysle ,ze teraz bedzie musiała szybko dorosnąc ,dlaczego puszczalska ?zycie! będzie mLodą mamą .Lecz moze z pomocą rodziny moze skonczyc szkołe i być dobrą mamuską .

Po pierwsze, stracić cnotę to nie to samo co powołać na świat dziecko, które potrzebuje zabezpieczenia materialnego i DOJRZAŁYCH rodziców, żeby je dobrze wychowali. Po drugie, teraz niestety współżycie w tak młodym wieku staje się powoli "normą" ale właśnie z tego powodu o którym piszę wyżej, to normą być nie powinno. Odpowiadając na temat - myślę, że się pośpieszyła i po części zmarnowała sobie życie. Macierzyństwo to przepiękna sprawa, ale na wszystko w życiu jest właściwy czas. Ona pominęła kilka etapów.

nie tlumacz sie szmato i tak wiekszosc spoleczenstwa gardzi takimi sukami

pusta puszczlska zdzira - za karę powinna urodzić i wychować dziecko, a jeśli sytuacja się powtórzy kara powinna być ostrzejsza, tzn. musi chować dzieci bez pampersów i prać pieluchy na tarce. Przy trzeciej wpadce ma karę urodzić bez znieczulenia i bez lekarza najlepiej w ogóle - może wtedy się nauczy trzymać nogi razem, a jak nie, to nic nie pozostaje, tylko wóz z gnojem i przewiezienie przez wieś.

tak jak piszesz to jej sprawa i jej zycie i nie kazdemu uklada sie ona tak jakby chcial. takie sytuacjie sie zdarzaja i beda nadal. a pozatym dziewczyny wracja do strego modelu (moje wlasne obserwacje)kiedy wychodzilo sie w wieku 20 lat dzieci i te sprawy. a gdy ma sie wsparcie to mozna wychowac to dziecko na dobrego ulozonego czlowieka

co myślę? Myślę, że zarówno ona jak i tatuś tego dziecka myśleli wyłącznie o przyjemności zamiast porzadnie się zabezpieczyć podczas seksu. Uznali, że jakoś to będzie i ich niechciana ciąża nie dotyczy, bo Misiu na pewno będzie "uważał"... No i... jakoś jest :( Co dla mnie jest nie do pomyslenia w XXI wieku, gdzie informacji i środków przeciw niechcianej ciąży jest wszędzie pod dostatkiem. Tłumoki i tyle...

co myśle? to zależy czy ma stałego chłopaka bo jeśli tak to nie mam powodu nazywać jej puszczalską. Jeśli ma normalną rodzine (nie tego typu jak wypowiadająca sie tutaj ciemnota) to może skończyć szkołe iść na zaoczne studia i wychowywać dziecko, wtedy to życie nie bedzie zmarnowane tylko normalne. A co do odpowiedzialności to zależy nie tylko od wieku ale od cech charakteru, ile jest 30latek ktore nie potrafiłyby się nawet zająć kotem...

Dla mnie to ona jest szmata jeśli ma to dziecko z żonatym chłopem. W każdym innym przypadku: cóż, zdarza się; jest bardzo młoda ale da radę jeśli się postara; nie ona pierwsza i nie ostatnia :)

Każda kobieta przed porodem musi studia skończyć! Menszczyzna musi przynajmniej je zacząć!

a gdzie jest napisane że ona jest w ciąży z żonatym? Jeśli faktycznie, to powinna urodzić i oddać "tatusiowi" na wychowanie. Bo skoro ma już rodzinę, to po prostu ją powiększy o potomka, skoro taki durny był

a co maja studia do wychowywania dzieci?? chyba prace powinni przyszli rodzice mieć bo to najważniejsze