Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AniołkowaBlondynka

Dzisiejsza masakra w centrum handlowym...

Polecane posty

Gość AniołkowaBlondynka

Idę sobie z kumplem po centrum handlowym a tam siedzi babsko przy kawiarni z mężem i karmi cyckiem bachora. Parę metrów dalej ma łazienki, ale ona musi to robić przy ludziach, bo przecież jest matką :o Zero klasy, zero wyczucia. Wszyscy się gapią a ona z tym cycem na wierzchu, a wokół ludzie jedzą desery :o Matki polki są żałosne, zero intymności. A potem żalą się na forum, że mąż ich zdradza. Ja też bym zdradzała żonę, która zachowuje się jak dojna krowa przy ludziach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaBlondynka
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram. Sama karmiłam piersią, ale nie widział mnie nawet nikt z rodziny, ani mąż, nikt. W życiu nie karmiłabym w miejscu publicznym i nie wiem, jak tak można ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgsdfsasadfsfa
Tamiła A szkoda że nie karmiłaś publicznie bo z chęcią bym popatrzył :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaBlondynka
zapomniałam dodać, że dorabiam sobie jako galerianka, a mój facet nic o tym nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaBlondynka
Intymność powinno się zostawiać za drzwiami domu, a nie na pokaz. A potem kobiety się dziwią, że nikt ich nie szanuje. A to przez takie wywłoki jak ta dzisiaj. Masakra.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaaa
Jestem tego samego zdania Nie mogę zrozumieć kobiety wywalające publicznie cyca Oj byłam świadkiem takich widoczków , tragedia Ale najlepsze było jak dziecko u cyca a w ręce kielich z wódą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaBlondynka
No wcale nie widać, że to podszyw. Ani trochę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopae
ciekawe, ty zjebany łbie, czy chciałabyś wpierdalać frytki w kiblu, poryty czerepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaBlondynka
ostatniego stolca miałam w momencie, gdy sikorka-bogatka przysiadła na brzózce pod którą przykucnęłam, by owego stolca oddać. chwilę później wspomniana sikorka zwróciła się ku mnie z lubieżnym uśmiechem i filuternym błyskiem w oku zatykając nos głośno zakasłała achu-kachu, kha-kha..!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehhe, no co Ty..... ;) Dla mnie karmienie to były chwile tylko z dzieckiem, sam na sam i TYLKO. Dla mnie karminie było ważne, ale było na tyle wstydliwe, że nie chciałm, by ktoś przy tym był. Dlatego dziwię się jak kobieta może karmić w publicznym miejscu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze, w łazience załatwia sie inne sprawy i nigdy bym tam z maluchem nie weszła. Brud, syf zarazki, Ty jak jesz to tez idziesz do kibla czy łazienki jak masz ja osobna od wc? Pozdrawiam Z drugiej strony ja tez sie czuje nie zrecznie. Są w centrach handlowych pokoje gdzie spokojnie mozna usiasc, dziecko nakarmic i przewinąć. Karmic dziecko, niestety tak nas natura stworzyła i nikomu nie powinno byc to dziwne, ale racja, przy jedzeniu gdzie inni tez są i patrzą z niesmakiem to nie jest ok. Są chusty specjalne do kupienia, gdzie zaklada sie je na szyje i zakrywa piers i gorna czesc ciała dziecka i jest ok. Przy mezu karmiłam, lecz przy zadnej innej rodzinie nigdy tego nie robilam i nie bede robic. NAwet jak jest to naturalne, normalne dla kazdej niemal kobiety, ja sie z tym nie czuje za dobrze i nigdy sie do tego typu rzeczy nie zmuszam. Dla mnie kochana autorko masakrą było by zobaczyć w łazience centrum handlowego matke karmiącą, a nie w miejscu publicznym. łazienka w takich centrach tez nalezy do miejsca publicznego, gdzie kazdy moze tam wejsc, chyba ze juz konkretnie mówimy o wc, ale jesli Ty w przyszlosci swoje dzieci masz zamiar karmić siedząc na kiblu, to równo pod sufitem to ty nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i TYLKO w łóżku miało być :) Moje dziecko w innym miejscu niż nasze łóżko nie jadlo z piersi. Tak byl nauczony i nie ma, że chce w sklepie, albo u kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaBlondynka
po pracy w szalecie w tutejszej galerii odwiedzam w zarobionych ciuchach pobliską zajezdnię autobusową i proszę do tańca kierowców i mechaników :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja karmilam w miejscach publicznych,ale siadalam sobie w ustronnym miejscu i zakrywalam sie strategicznie jakas szmatka i bylo git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmienia w WC też nie popieram, jest to mega nie higieniczne... ale dziecko przeciez można nakarmić przed wyjściem z domu i 3 godziny da radę ! Można podać też w miedzy czasie coś innego przecież. Karmienia na ławce w markecie da się uniknąć, jestem tego pewna.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaaa
Tamiła --- one nigdy nie zrozumieją że ludzie nie chcą oglądać takich widoczków .. Nawet mój ojciec jako facet który powinien skakać do góry na widok cyców wywalonych , nie może zrozumieć postępowania tych kobiet . Jak chcecie sie wystawiać na widok publiczny to proponuje latem plażę nudystów i tam wywalajcie te swoje cycory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaBlondynka
Nie musi siedzieć na kiblu, przecież łazienki mają przedsionki z umywalkami i tam jest takie coś do przewijania dzieciaków z tego co widziałam. Więc nie ma wytłumaczenia na tą zdzire bez klasy :o A to, że natura nas tak stworzyła przetłumacz biegającym tam dzieciom i zajadającym się deserkami ludziom. No i jej mężowi, który ją na bank zdradzi po czymś takim :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaBlondynka
moja stara karmiła mnie cycem na pobliskim trzepaku wśród rechotu tutejszych meneli, którzy przypatrywali się z zaciekawieniem i bawili się przy tym swoimi siusiakami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamila,kilkumiesieczne mozesz tak nauczyc,ale nie noworodka. ja chodzilam sobie gdzie chcialam,do znajomych,do sklepow,parkow itd odkad moja corka miala 2 tygodnie,wiec karmilam ja wciaz na zadanie. wystarczy sie okryci zrobic to dyskretnie,no i nie siadac na srodku restauracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camerun
a po czym wnosisz, że ją zdradzi, posrany łbie? chyba twój goguś szybciej puści cię w trąbę jak ma do czynienia z takim pustym łbem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwna sprawa. Ja w takiej sytuacji nie poszłabym karmic do wc ale nakryłabym dziecko pieluszką obejmując moją pierś.W ten sposób nie widać w ogole co się dzieje. co wy na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaBIondynka
potem robiłam kupę między garażami, żeby wszystkie żule mogły sobie popatrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaBIondynka
faktycznie mam nierówno pod stropem, ale to przez te kąpiele z tatą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaBIondynka
zajadam smaczne hamburgery siedząc w toi-toiu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaBlondynka.
Jak ma żonę bez kultury to na pewno mu za nią wstyd było. A czy mając noworodka trzeba koniecznie przesiadywać godzinami w centrach handlowych? No tak, w końcu to jedyna rozrywka dla niektórych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agais - każde dziecko jest inne ;) Mój niemowlak od urodzenia jadł co 3 godziny, z zegarkiem w ręku, więc mogłam sobie zaplanować co, gdzie i kiedy ;) Nigdy na dłużej niż 3 godziny z niemowlakiem nie wychodziłam, a jak był starszy, to biszkopta dostał, albo słoiczek i też się dało uniknąć karmienia poza domem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniołkowaBIondynka
ja to przynajmniej chodzę do galerii zarabiać kasę i smród kibla mi nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamiła Ty dziecko nie nauczyłaś, tylko ty je glodzilas. Jesli dziecko sie drze niesamowicie po 2h ze chce jesc a ty dalej robilas sobie zakupy to ładna z ciebie matka, brak szacunku do wlasnego dziecka. Druga sprawa ja jak chodze po centrum handlowym to schodzi mi na tym cały dzien, to znaczy ze caly dzien mam dziecku jedzenia nie dac? Ty jestes jakas inna... caly dzien w domu spedzasz z dzieckiem w łózku? Wyjsc gdzies do znajomych, gdzies pojechac na wycieczke to tylko dajecie sobie 3h na to? marny tryb zycia - wspolczuje. MOzna sobie mleko odciagnąć, podgrzac, dac do butelki, butelke do torebki termoizolacyjne i jest git. Nakarmic dziecko przed wyjsciem zaraz, 2 godziny spokoju czy tam 3 jak dzieckopotrzebuje wiecej odstepu od karmienia, potem dac mu mleko z butelki ( swoje, odciagniete ) i masz 6h zapewnione... nie pamietam dokladnie ile takie mleko matki moze byc poza lodówką :/ sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×