jak rozróżnić czy facet się zakochał czy chodzi mu o seks?

a dobieral sie do Ciebie? proponowal Ci cos?

Nie

masz jakies podstawy zeby myslec ze to ruchacz czy tylko swoje uprzedzenia?

odpowiedz na to pytanie, to byłoby rewelacyjnie bo byłyby same szczesliwe zwiazki niestety nikt ci nie udzieli odpowiedzi bo jej zwyczajnie nie ma musisz polegac na własnej intuicji i spostrzezeniach i tyle, kazdy zwiazek jest pewnego rodzaju ryzykiem, jednym sie udaje innym nie pytasz jak rozróznic czy facet sie zakochał czy chodzi mu tylko o seks .... a ty ??? kochasz go ?? czy tylko chcesz zeby za toba latał i kolezanki ci zazdrosciły czy jak by ci ktos napisał , ze naprawde kocha to poszłabys z nim do łóżka juz teraz ?? a jak nie bedziesz utwierdzona w tym przez innych to on dalej bedzie musiał czekac ??? to twoje pytanie można uproscic i napisac KIEDY MU DAC ZEBY BYŁO DOBRZE kobieto !!! do łóżka z facetem idzie sie wtedy kiedy sie tego pragnie, kiedy sie jego pragnie i kiedy sie czuje , ze to właśnie jego chcesz , bo go kochasz !!! !!

masz jakies podstawy zeby myslec ze to ruchacz czy tylko swoje uprzedzenia? Uprzedzenia bo tamten z początku tez był slodki tylko nie wytrzymał aż tak długo i...omal mnie nie zgwałcił

a ty ??? kochasz go ?? czy tylko chcesz zeby za toba latał i kolezanki ci zazdrosciły---kolezanki mi zazdroszczą takiego faceta to fakt tj w pozytywnym sensie bo zawsze podkreslają ze super gościu ci się trafił, wpatrzony jak w obrazek itp ale ja nic nie robie ze wzgledu na kolezanki. Kocham go, a wszystko na dobrej drodze zebym sie zakochała po uszy

:( eh no to jak Twoje uprzedzenia, to ciesz sie tym co masz, ale badz ostrozna zreszta zrobisz z nim to i tak wtedy kiedy bedziesz gotowa, kiedy uznasz ze ma szczere intencje i mozna mu ufac nie ? poza tym to ze bedziecie sie kochac nie oznacza, ze bedziecie na zawsze - jestes dorosla - bierzesz odpowiedzialnosc za swoje postanowienia czyny, pamietaj o tym :)

ja wiem, wiem że nie ma reguł ani recept Po prostu się boję czy on się aby nie maskuję bo jeśli nie, to ideał by mi się trafił:-)

każdy jest ideał na początku :D ile ty masz lat??

Yhy .. i tak go kopniesz w dupe, bo sie za bardzo stara :D

...jesli sie tak dlugo znacie, jestescie para okolo 3 miesice, macie ponad 20 lat i nic....to znaczy, ze gosc ma problemy z erekcja lub malego ...i sie wstydzi skoro tyle wytrzymal kolokwialnie mowiac "nie dobierajac" sie do Ciebie... seks w tym wieku to podstawa zwiazku, dobre lozko daje powazne fundamenty pod dobry zwiazek...martw sie juz raczej w druga strone, czy gosc jest normalny pod tym wzgledem....osobiscie nie znam faceta zdrowego, ktory by tyle wytrzymal majac kobiete kolo siebie bez chocby prob zblizenia

każdy na poczatku jest wspanialy i starajacy sie po prostu musicie przejsc pewne etapy znajomosci, troche to jednak trwa, wiec dajcie sobie czas

...jesli sie tak dlugo znacie, jestescie para okolo 3 miesice, macie ponad 20 lat i nic....to znaczy, ze gosc ma problemy z erekcja lub maleg---Parą jesteśmy 3 mce a znamy sie raptem 4, mamy po 21 lat, pod względem który sugerujesz wszystko z nim w jak najlepszym porzadku, jestem tego pewna. On mnie po prostu traktuje jak...jakąś świetość...

Nie spotkałam się z facetem, który tak długo czekałby cierpliwie na zbliżenie. Tylko teraz nie wiem, czy to dlatego, że jest tak zakompleksiony, że się boi, że uciekniesz, czy dlatego, że tak bardzo mu zależy na Tobie, że czeka aż mu pokażesz sama, że jesteś już gotowa na seks z nim. Myślę, że warto by delikatnie zacząć schodzić już na takie tematy. Najwięcej się dowiesz od niego samego. Już po takim czasie chyba możesz stwierdzić, czy mówi prawdę?

Naprawdę myślicie że 3 msce to tak długo ze facet tyle nie wytrzyma? A jak gościu akurat nie ma dziewczyny ? Jak są w zwiazku na odległość? albo i w związkach tak wszyscy uprawiaja seks często i regularnie? Nawet tu czytałam tyle tematow że laski sie żala że są w związkach a seks kuleje. "Nie podniecam go", "woli tv niż ze mną spędzac czas" itp itd My mamy to szczescie że widujemy sie codziennie i razem spędzamy praktycznie całe dnie, ale nie mieszkamy razem, nie ma wiec sprzyjajacych sytuacji zeby samo jakos to wyszło, tak w impulsie. Całje, przytula, dzwoni, pisze, wpatruje sie we mnieale wiecej do niczego nie doszlo.

On nie jest zakompleksiony, jest pewny siebie, ma swoje zdanie, w grupie jest autorytetem bo przy tym bardzo zdolny, jednocześnie jest mily i delikatny, taki co mi by nieba przychylił A ja głupia się boję....

Napisalas, ze: "Czasem to aż się kumple z niego podśmiewają ze tak za mną lata" Jesli jestes tego pewna, to otrzymalas wazny znak - rasowy "ruchacz" (czyli idiota) nigdy by sie tak nie "ponizyl". On najwyrazniej woli Ciebie od swoich kumpli i wlasnie tak powinno byc. ... a idealne zwiazki sie zdarzaja :)

człowiekzdrowymoralnie----nawet nie wiesz jak chciałam to "usłyszeć'> Obyś miał rację

Martyna! Nie słychaj tego co ci piszą głupie trolle z gimnazjum! Jeżeli facet jest zakochany to będzie dla ciebie dobry, opiekuńczy, nie będzie gadał o seksie, ani nic zboczonego, będzie cię dażył platonicznym uczuciem, tylko przytulał. No i pomoże ci w wielu sprawach, nawet jak nie będziesz go o to prosiła. Jeżeli zależy mu tylko na seksie to będzie cię macał (nie przytulał), będzie mial w dupie twoje problemy, będzie przy tobie opowiadał zbereźne kawały itd.

człowiekzdrowymoralnie ma 100% racji! Zakochany facet poświęca się dla swojej ukochanej! Tak powinno być!

Dziekuje za mile slowa :) Teraz ja poczulem sie wspaniale :) ... Juz WIESZ Martyno, ze mam racje i tylko BOISZ SIE, ze moze byc inaczej. Musimy zyc z roznymi obawami i umiec sobie z nimi radzic. Nigdy sie nie pozbedziemy egzystencjalnych lekow, wiec... niech sobie beda :) Wszystko, co napisalas, przeczytalem z pozycji czlowieka znacznie starszego od Ciebie. Nie znalazlem niczego, co by budzilo najmniejsze obawy i podejrzenia ...a nieco podejrzliwy jestem :) Po kilku miesiacach juz duzo mozna o sobie powiedziec. W calosci zgadzam sie z tym co napisal Antyfeminista i domyslam sie, ze Jego sugestie tez Ciebie uspokoily :) Przed dwoma laty ja bylem w sytuacji pytajacego siebie: Czy to co sie dzieje jest realne i mozliwe? Ona zadawala sobie podobne pytania. Wiedziala, ze musi porzucic swoj bezpieczny swiat i zrobic krok, ktorego nikt nie zrozumie. Wystarczylo nam wiary i odwagi... teraz zyjemy jak w jakims cudownym snie :) i... wiem (!), ze nigdy sie z niego nie obudzimy :) wiec... -Stan przed lustrem i powiedz sobie: Przeciez to oczywiste, ze jestem Tego warta. -Nie pozwol, zeby jakies zle doswiadczenia psuly Wasze relacje. Ludzie sa bardzo rozni i jest bardzo niesprawiedliwe jesli ci dobrzy placa za wyczyny tych zlych. -Odetnij sie od wplywu ludzi zawistnych i zgorzknialych. Twoje szczescie moze byc sola w ich oku. Ty wiesz najlepiej, co nalezy myslec i co nalezy zrobic... bo to jest Twoje (Wasze) zycie. Zycze Wam duzo milosci :)