Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZaCzęstoMyślący

Kobieta mnie nienaiwidzi za to ze zrobilem jej dziecko.

Polecane posty

Gość ZaCzęstoMyślący

Poznalem mężatke. Z początku dla mnie mial to być tylko seks. kompletnie nic do niej nie czułem. Ona nalegała , to jej zalezało na naszych spotkaniach. Wkoncu uleglem no i Powstalo miedzy nami uczucie. Ona byla bardzo zraniona przez meza z ktorym była 6 lat. to byl jej pierwszy facet. Zdradzil ją (wczesniej tez zdradzał) zostawil dla innej. Bardzo cierpiala no i wtedy pojawilem sie ja. Bylo bardzo dobrze w lozku. Splodzilismy dziecko. Wtedy pojawil sie on. nie wyszlo mu z tamta kobietą. No i miedzy nami wszystko sie posypalo. zmienila sie diametralnie. ignorowala mnie okazywala ciagle brak szacunku. widziala jak bardzo mi zalezy. On ja olewal caly czas. ona odzywala sie do niego . no i chce do niego wrocic z brzuchem z moim dzieckiem. jestem od niej mlodszy nie jestem dla niej pelnowartosciwoym facetem. zauwazyla we mnie slabosć i powiedziala ze czuje do mnie jedynie litość i nienawisc. chociaz wie ze zniszczyla mi zycie. swoich uczuc nie zmieni. teraz mam dylemat co zrobi jej maz, czy ja przygarnie z obcym dzieckiem. oni nie maja dzieci choc bardzo sie starali. jak myslicie jak to sie dalej potoczy ? kto bedzie ojcem czy ich malzenstwo to przetrwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m22222222222222222222222222
Dziecko bedzie przy matce na pewno na początku, a ona chce być przy nim :(. Prawdopodobnie zawsze go kochała, chciała zapomnieć, nie udało się. Sytuacja jest skompliowana bardzo, jak zależy Ci na dziecku, to z nią rozmawiaj, ale nie łudź się, że dzięki temu ją odzyskasz, bo widzisz, co się stało, jak tylko on sie pojawił. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A- L-E-Z ..
zostaw ich samym sobie ... to jej zycie, to ona wdala sie w niepotrzebny romans z toba .. ale ... moze twoja rola na tym swiecie bylo dac im dziecko ? moze ja przyjmie i im sie ulozy? ty lepiej zapomnij, wyjedz, zejdz z pola widzenia znajdz dziewczyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaCzęstoMyślący
a moje uczucia w ogole sie nie liczą??? to jest moje dziecko i zawsze tak zostanie. mam zyc ze swiadomoscia ze gdzies w swiecie jest moje dziecko ??? a jakby Tobie ktos odebral dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japierdziu
Nie jest mi ciebie w ogóle żal, masz to na co się zgodziłeś. Tylko dzieciaka szkoda, bo z taką niezrównoważoną emocjonalnie matką będzie miało przesrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felicija
Myślę, ze ona cały czas kochała męża. I I tylko to się dla niej liczy. Nie wiem, czy oni byliby tak perfidni żeby rozstać się tylko po to, żeby ona mogła zajść w ciążę z kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaCzęstoMyślący
to serio mam zostawić dziecko ? czy mozna zyc ze swiadomoscia ze gdzies na swiecie jest maly Ty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O dziecko walcz.
A raczej o spotkania z nim. MAsz prawo być ojcem dla dziecka, i żaden sąd CI tego nie zabroni. . Dzieci potem będą cierpieć, zadawać pytania dlaczego tata zostawił mnie.. Szkoda, że mój były nie jest taki jak Ty. BO mimo, że też nie chciałam z nim być, kontaktów nie zabraniałam, wręcz sama się upominalam. A on ma gdzieś dziecko, nawet nie wie co stracił. A mam takiego wspaniałego syna. Ja bym tak nie potrafiła, nie myśleć o dziecku własnym, które przecież gdzieś obok sobie zyje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DajSobieSpokoj
cale zycie przesrane. olej to zapomnisz. znienawidzisz ja za to. zycie ci sie ulozy z lepsza kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie napraszaj sie nic na sile
jesli chcesz widywac dziecko to tylko tyle wskórasz ... ja nie chciałabym byc z nikim na siłe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszcoChciales
byles pocieszeniem. a teraz stanales na drodze do jej szczescia z tym zdracją a raczej to dziecko. wiec nic dziwnego ze cie nie nawidzi. ZERO szans na normalne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×