Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tatek

Jak wasze dzieci zniosły rozstanie sie rodziców????

Polecane posty

Gość huskwarna
ich podejscie do rodziców po rozwidzie jaest takie jakie jest podejście do siebie , rozdziców po rozwodzie . innymi słowy - jeśli rozejdziecie sie kultruralnie i dla dizecka potraficie ten stan utrzymać - to bedize dobrze - jeśli nie - będize źle . coś jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
A ja Wam kurwa coś powiem. Chuj jest ważne,kto wygra, czy ona, czy ja. Zawsze kurwa przegra dziecko i to jest pojebane. Kocham swojego syna , a zarazem mam straszną niechęć i żal do swojej ex. Wiele lat próbowałem odbudować wszystko, ale do chuja nie dało się. Jeżeli ktoś zyje cały czas nienawiścią i jest zdolny zniszczyć mnie żeby tylko postawić na swoim. Dobrze zarabiałem, ale miałemprzykra sytuację i musiałem przejsc na chorobowe, potem swiadczenia ZUS. Był czas kiedy musiałem żebrac by uzbierac na alimenty. ( byłem bardzo chory) a nie przysługiwało mi chorobowe bo ZUS uznał mnie za zdrowego, czyli odebrał mi prawo do renty. Nasyłała komorników mimo, ze jej nic nie brakowało, a ja wręcz ją błagałem by dziecko mogło spędzić ze mną dzien dwa. Nie pozwalała, więc przyjeżdzałem do nich 100 km i mimo poniżen znosiłem, to bo tak bardzo chciałem byc z synem. Byłem tam sam, przyjezdzałem, a ona i jej rodzina wieszali na mnie psy. Szczałemna to ciepłym moczem, ale po nocach siedząc i patrząc w gwiazdy leciały mi łzy. Nie jestem typem pantoflarza, ani typa który przychodził po 15 tej i brał gazetke. Nie potrafię wysłuchiwac wiecznego malkontenctwa i niezadowolenia. Wszystko musiało być po jej mysli, wszystko co moje to zle. Rodzina do dupy, moje hobby do dupy. Najlepiej jakbym sie zamknal w domu, siedzial w garach i jeszcze zapierdlal 12 h. Uwielbiałemm cieszyc sie zyciem, Ale nie imprezy itp. uwielbiam podroze, długie spacery i uprawianie sportu. Kiedys byłem człowiekiem pelnym optymizmu, dzis wrakiem depresji. Mijaja lata, a ja staje powoli na nogi, ale marze dnia, kiedy pojde z synemna ryby, czy zabiore go w góry i pojdziemy z plecakiem przed siebie. Kurwa i pisze i leca mi łzy. Chuj jebany,anie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
no i cholera , prawda . współczuję ci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
I kurwa siedze z psami i patrzymy, przez okno.... Kiedyś na Discovery widziałem taką reklamę o psim sercu. O gościu który miał rodzinę, kochająca żonę, dom, auto, firmę. Po chwili pokazany żul uliczny siedzący z psem i taki napis, że one wiernie będa trwały do końća mimo, jakkolwiek Cię życie potraktuje. Nie, nie użalam się. Po prostu chciałem gdzieś krzyknąć. A nie chce mi się walić pięscią w szafę, bo już szafa ledwo się trzyma. Pobicie człowieka odpada. Poszczucie psami też. Pozostaje wykrzyczenie się tutaj i kurwa, nie chcę słyszeć tekstów w stylu każdy facet to chuj, bo wielu facetó zasługuję na opikę nad swoimi dziećmi niż ich pożal się ex partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
i zacząłem nieskładnie pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
tyle tylko ,ze ja nigdzie nie napisałam ,ze każdy facet to chój - i dobrze wiem ,zę nie ma szytywnego podziału na to kto jest lepszym rodzicem - ojciec czy matka . to sprawa indywidualna . odnosze ise tylko do wpisów autora , który zachowuje sie jak rozkapryszona panienka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
Nie. huskwarna, to nie do Ciebie. To tak na przyszłość powiedziałem. Już mi lepiej. ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
a tak z innej beczki - jakie masz psy ? i ile ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
5 psów, i t o wielgachnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
o ,cholera - juz mi sie podobasz :) i musiosz z tą całą piątka na spacery łazić ? wszyscy na raz ? czy jest jakiś grafik ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
2 wielkie mieszance ze schroniska, para Fila Brasileiro i Mastif Hiszpanski. Tydzien temu odeszła suczka wilczaka czeskiego :(. Miałem wczesniej pare wilczaków, Pies odszedł 4 lata temu,a suczka niedawno :(. Pracuje z tymi psami. Sa to w wiekszosci psy tropiace (File i wilczaki ). Jestem ogólnie tropicielem, pracuje dla wojska pogranicza itp. Mastif po prostu odgania tutejsze wilki, a mieszance to są i sobie żyją. Nie, wszystkie psy biegają razem na podwórku. Przynajmniej miejscowe wilki czują respect przed nimi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie spoko i oddech
ojciec tyran!, dziecko po rozwodzie szczęśliwe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
no ja sie nie dizwię - psy jak smoczyska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
i ani się spotrzegłem ciemno się zrobiło, do cholery, dzien za szybko uciekl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
a Tatkowi, powiem tak. Jezeli istnieje jakas szansa byś uratował ten związek, to przynajmniej kurwa spróbuj. Bys potem wiedział i spał ze spokojnym sumieniem. Byś nie musiał za parę lat patrząc w lustro wstydzić się że zjebałeś sobie i dziecku życie. Pomyślales jak sie poczujesz kiedza rok, dwa Twoja córka będzie do obcego faceta mówiła TATO ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
nic sie martw i tak jest juz dłuższy . a ogólnie idzie ku lepszemu - ale pewnie musisz isć dać psom jesć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
i żeby choć ten TATO jakiś do ludzi bł podobny a nie jakiś oszołom co może i na dziecko rękę podniesie . ech ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
śpią wszystkie jak jeden pod kominkiem. Wylegują się jak królowie hehehehehe. Ani im się chce widze wyjśc na zewnatrz do miski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
Huskwarna , nie wiem jak u Ciebie, ale wydaje mi się że każdy samiec - facet ma coś w stylu poczucia własnego stada. Może to jakiś pierwotny instynkt ? Ale i samice -kobiety to mają :D I nie mów,że gdyby ojciec dziecka odebrał Ci je kiedy były malenkie i mówiły do jego nowej mamo, nie trafiałby Cie szlak i nie dostałabys obsesji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
powiem tak - jeśli ta kobieta naprawdę by je kochała , jeśli byłaby dojrzała i potrafiła przekazaćtym dzieciom , kto jest kim - nie obciażajać ich kłopoy=ami dorosłych - czy trafiłby mie szlag ? wątpię . ale rozumiem to ,ze nie każda matka z automatu jest najlepsza a każdy rozwodzący siemąż to kawał wała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
rozwód i odebranie praw rodzicielskich - to dwie różne sprawy i o ile rowaód możan dostać nawet wtedu kiedy druga stona go nie chce dać - o tyle do odebrania praw rodzicielskich trzeba już czegoś wiecej . oczywiście kwestia dojrzałosći i kultury to jeszcze inne=a sprawa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
najbardziej wkurwia mnie sytuacja,zekiedy jest naprawdewpotrzebie, potrafi zadzwonić ibyć niesłychanie miła. Oczywiście wymyśli, żezawsze dziecko czegoś potrzebuje. No niestety mam już tak zjebany charajter, że zawsze przyjadę i np. posiedze z dzieckiem ,kiedy ma coś załatwic. Umie wjechac na moje uczucia do syna. A za dzien dwa potrafiła, w połowie dnia mnie wywalic od siebie z domu, bo np. rozsypało mi się trochę kawy, albo źle pościeliłem łózko hahahaha, Teraz powiedziałem koniec, więcej nie dam się nabrac. Jedyne czego chcę, by pozwalał mi zabierac dziecko do siebie. Np. parę dni 4- 5 w miesiacui żebym mógł spędzić z synem np 2 tyg.wakacji. Nie chce jej odbierac praw, nie migam się od alimentów, bo nawet jak nie miałem za co płacić zadłużyłem się. I walę komornika, bo komornik mnie nie interesuje. kiedyś jej udowodniłem,nie płaca specjalnie,żemam gdzieś komornika i ze płace tylko i wyłacznie dziecku nie jej. Może to nie było,mądre i odpowiedzialne z tym komornikiem, ale już taki jestem i chyba za bardzo kieruję się emocjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
też mi się tak wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
kierowanie sie emocjami , szczególnie kiedy jestęsmy odpowiedzialni za ogoś to już w ogóle nie jest dobre rozwiązanie . Choć rozumiem ,ze trudno zachować spokój kiedy coś nas tak drażni . Może porozmawiaja ze swoja eks - ustalcie jakieś terminy , jakie s tałe dni , jakieś pewniki - wyedy wszyscy lepiej sie poczują .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
E tam huskwarna młodzi jestesmy, trzeba się cieszyć ,że wiosna idzie :D Masz jakieś psiury ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
pewnie ,ze mam - co prawda tylko 2 i z pewnościa nie takie jak twoje - ale za to ile seie musżę nimi nałazxić :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
Huskwarna 3 lata rozmawiałem, aostatnio usłyszałem, że będę spotykał się z dzieckiempodkontrolą kuratora,a tylko dlatego,że zwróciłemjej kuzynce i siostrze uwagę ( może zbyt dosadnie) że nie życze sobie żeby przy dziecku kleły. Wali mnie, to. Młody słuchai lawina kurw i chujów,napewno trafia nieswiadomie do jego głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
teraz jedna leży - obie suki - śpi kolo mnie , chrapie i puszcza bąki . ale jak dyskretna - nic nie słycjać ale za to jak czuć :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suicidal Tendencies
Jak mieszkasz w bloku, to napewno się ołazisz. Kiedyś tez mieszkałem w bloku, w centrum W-wy :D. Wtedy się musiałem ołazić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huskwarna
no to trzeba bylo sie zgodzić - nic byś nie stracił a tylko zyskał - a i one z pewnościa by sie upokoiły . Syn by tylko na tym zyskał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×