Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ceny z kosmosu

Czy opłata za poród rodzinny jest zgodna z prawem?

Polecane posty

Gość ceny z kosmosu

Przecież to czyste zdzierstwo. 150 zł za poród rodzinny. Za co? Za to że mąż wejdzie na salę na 10 minut i przetnie pępowinę? Przecież mężem się opiekować tam nie będą tylko mną a ja mam wszystko z NFZ (tzn opiekę bo całą resztę muszę mieć własną) Ile może kosztować fartuch jednorazowy i ochraniacze na buty? Na pewno nie 150 zł! Więc za co ta opłata?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj boże
mąż zemdleje z wrażenia to akurat starczy na tlen :-) nfz nie pokrywa wszystkiego!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest zgodne z prawem
poród rodzinny jest bezpłatny, szpitale które pobierają opłatę za to można zgłosić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobieranie takich opłat jest bezprawne. jeśli już zapłacisz to poproś o fakturę i ubiegaj się o zwrot w nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceny z kosmosu
Tez nic nie płaciłam przy 1 dziecku, ale teraz chcę rodzić w innym szpitalu i właśnie się dowiedziałam ze 150 zł poród rodzinny, a to normalny szpital NFZ. Za 150 zł to mam pieluchy na miesiąc, ale już pomijam ten fakt. Po prostu nie wiem za co te pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne......
jest to bezprawne, ale np. szpital w miom mieście robi tak: poród rodzinny wycenił na 100 zł i wystawia 2 pokwitowania: 20 zł opłata za strój ochronny i 80 zł darowizna na rzecz oddziału poł. - gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceny z kosmosu
Dziękuje Wam. Jutro zadzwonię do NFZ i się dowiem jakie mam prawa. Chce żeby mąż był przy porodzie ale nie będę tyle płacić. Już wymagają ode mnie datku na szpital (20 zł), kilku rzeczy jako cegiełka na oddział (kosmetyki dla maluszków, pieluchy i kocyk) i jeszcze mam płacić? Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceny z kosmosu
Ja się dowiedziałam ze za poród rodzinny muszę uiścić 150 zł i trzeba zdążyć przed wypisem ze szpitala. Jutro w NFZ się dowiem jak się to ma. Przy porodzie bez męża nie muszę nic uiszczać tylko te "dobrowolne datki", które wypisałam wyżej. Więc nie rozumiem dlatego ze chcę mieć kogoś bliskiego przy sobie mam być traktowana gorzej niż te panie, które chcą rodzić same? Wiem, ze opieka w tym szpitalu jest rewelacyjna więc najwyżej urodzę bez męża ale mąż zwiesza nos na kwintę bo mu zależy bardzo, a ja się wkurzę i dla zasady nie dam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli nie ma porodówki zbiorczej, tzn. kilka osób na jednej sali, nie mają prawa odmówić Ci porodu rodzinnego, no chyba że jest epidemia np, grypy i w całym szpitalu jest zakaz odwiedzin i porodów rodzinnych. Przeważnie tak robią właśnie, "cegiełka" na oddział np, noworodków, ale nie mogą Cię do tego zmusić. Masz prawo do obecności bliskiej osoby w czasie pobytu w szpitalu io zabiegów i właśnie jedynym ograniczeniem może być intymność innych pacjentów. A jeśli wymagają stroju ochronnego, to kup wcześniej w tańszej aptece i po problemie, ale 20 zł. możesz akurat wydać za komplet jeśli wymagają i kapci, i fartucha, i czepka i maseczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceny z kosmosu
Nawet 40 zł mogę dać na ten zestaw odzieży, ale nie 140! Ale ie wygram bo na stronie mają napisane że przy porodzie rodzinnym mogą brać udział osoby które chodziły do szkoły rodzenia (płatna) przy szpitalu i koszt to 150 zł. My nie chodziliśmy do szkoły rodzenia bo mamy już dziecko i czujemy się kompetentni. Mąż już uczestniczył w jednym porodzie i nie mdleje, nie z takich on. A ci którzy chodzili na szkołę rodzenia i tam zapłacili to mogą być zwolnieni z opłaty za poród rodzinny. Jest sala wieloosobowa do porodów zwykłych (dokładnie 2 osobowa) i salka do rodzinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzierstwo w bialy dzien
nie daj sie,nic im nie plac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzierstwo w bialy dzien
tak wogole to szpital powinien mezowi zaplacic,bo robi za pielegniarke podczas porodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 73824729834
to bajer, ja w 97 roku rodziłam w Klinice Św. Rodziny w Poznaniu, i wtedy kosztowało to 200 zł. Potem za drugim razem jak byłam w ciazy to było znaacznie drożej, i zrezygnowaliśmy przez to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceny z kosmosu
J też chyba rezygnuje i rodzę w innym szpitalu (tym w którym 1 rodziłam) bo tam mam i rodzinny za darmo (tylko salki pojedyncze do porodu są) i znieczulenie za darmo, sale po porodowe 2 osobowe z łazienką i nic nie muszę kupować bo wszystko dają. W tym szpitalu w którym chciałam rodzić: rodzinny 140 zł znieczulenie niby jest salka 1 do rodzinnego i jedna ogólna 2 osobowa salki po porodowe 4 osobowe, jedna łazienka na cały oddział. trzeba sobie zabrać całe wyposażenie do porodu- maszynkę jednorazową, lewatywę. No wszystko. Słyszałam tylko, że opieka tam jest dobra i specjalnie chodziłam w ciąży do lekarza z tamtego szpitala. Ale na dzień dzisiejszy to chyba zrezygnuje z porodu tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ceny z kosmosu
No i już wszystko wiem. Mogę się ugryźć w tyłek za przeproszeniem bo w NFZ mi powiedziano ze im przykro ale to" nie leży w gestii ich kompetencji, a nawet zainteresowań." Jeśli szpital sobie chce naliczać za taki poród to sobie może zaśpiewać nawet 10 tysięcy i potraktować to jako "cegiełkę na szpital". Mogę zadzwonić do dyrekcji i PROSIĆ o zniesienie opłaty. NFZ kontraktuje poród ogólnie jako świadczenie medyczne, a za co szpital każe sobie dopłacać to ich już nie obchodzi. Nie ma jak żyć w Państwie prawa gdzie istnieje równość dla wszystkich ubezpieczonych i dla tych biednych i dla tych bogatych :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak na serio, to 150 zł, to nie jest kwota nierealna do zdobycia:-P Gdyby poród rodzinny kosztował 1000 zł, to może jeszcze zastanowiłabym się nad sensem, ale co to jest w obecnych czasach 150 zł? U nas porody rodzinne odbywają się na pojedynczej sali i potem po porodzie kobieta również przebywa w "jedynce", a za to liczą sobie 150 zł na dobę, ale są "luksusy" typu osobna łazienka, łóżko dla męża, tv. Jest również możliwość wykupienia ZZO na życzenie za 500 zł. W obecnych czasach za wszystko trzeba płacić. A i w przypadku gdy zabraknie "jedynek", nie ma możliwości porodu rodzinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceny z kosmosu
Dla jednych to pryszcz, dla mnie to pieluchy na miesiąc dla dziecka. Tu nie chodzi o to że kwota nie do zdobycia, tylko, ze to wredne że trzeba płacić za to żeby bliska ci osoba mogla przy tobie być. Wredne i bezpodstawne. Masz chyba trochę stare informacje bo znieczulenie jest wszędzie teraz albo bezpłatne albo niedostępne bo to było niezgodne z prawem. Pobieranie opłat za ZZO, a za porody rodzinne już jest zgodne z prawem bo to tzw cegiełka na szpital. Co to za cegiełka którą się wpłaca przymusowo i tzn z góry? No i za co tak na prawdę się płaci te pieniądze? Przecież buty i fartuch ochronny kosztują 20 zł, a nawet nie, w aptece. Powietrze jest darmowe więc za co? To jest koszt doby hotelowej! Przecież jeśli ja przyjadę do szpitala z 10 cm rozwarciem i trafie tam np na samo parcie to ten poród z udziałem męża zajmie 10 minut. Za te 10 minut jego wejścia na salę mam płacić 150 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko ale przezywasz te 150
zl:O jakby to 1500zl bylo:O Tak jest w dzisiejszych czasach, ze za wszystko trzeba placic i nie ma co sie w tym doszukiwac sprawiedliwosci. Chyba, ze chcesz sobie tylko ot tak pojeczec, bo w sumie nic wiecej zrobic nie mozesz. A jak dla ciebie to taka ogromna suma to rodz sama i bedziesz miala na pieluchy na miesiac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceny z kosmosu
przezywam bo: na początku kiedy pytalam o poród zadnych oplat nie było i dlatego wybrałam lekarza prowadzącego ciaze z tego własnie szpitala. Musiałam dojeżdżać na te wizyty. Lekarz wcale nie jest jakis super wiec wyrzuciłam duzo pieniędzy na dodatkowe i wzyty prywatne i USG żeby mieć pewność ze ciąza jest ok prowadzona. A tu nagle 2 tyg przed porodem się okazuje że mam zapłacić 150 zł plus kupić jeszcze wyposażenie, plus zabrac dla siebie nawet papier toaletowy bo spzital nie daje :-o Przecież to jest robienie mnie w konia. Gdybym wiedziała o tym wcześniej to wybrałabym lekarza z tego spzitala gdzie opłat nie ma, gdzie mam bliżej, standard jest wyższy. I teraz czułabym się komfortowo idąc tam rodzić, a tak to i tak tam urodze tylko będe "pacjentką z ulicy" bez swojego lekarza, bez znajomości kogokolwiek z personelu, bez swojej karty u nich w placówce. A to mnie trochę stresuje! I przezywac będe bo to nie jest normlane że za takie rzeczy się płaci! Nie można podejść do tego "a tam przeżywasz świat jest niesprawiedliwy" bo tym samym dajemy przyzwolenie na taką niesprawiedliwość i traktowanie pacjentów jak kupę! Trzeba o tym pisac, mówić i rządać zmian!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malllllllllllllutka
Mój mąż był ze mną przez cały czas trwania skurczy po sam poród i nic za to nie płaciliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko ale przezywasz te 150
sluchaj jak sie czujesz zrobiona w balona to zrob cos z tym zamiast jeczec na forum. Podalas chociaz nazwe szpitala by przestrzec inne? czy tylko jeczysz jakby te 150zl bylo twoim calym dochodem i twoje dziecko mialo bez pieluchy byc przez miesiac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w moim szpitalu...
gdzie będę rodzić powiedzieli że za poród rodzinny nie jest ustalona cena a datki są dowolne przeważnie dziewczyny mówiły że dają ok 100-150zł ale nie jest to obowiązkowe i jako tako cennika nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgdzyre
poród rodzinny jest bezpłatny, ale szpital ma prawo pobierać opłate za specjalną salę do porodu rodzinnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceny z kosmosu
Niewiele moge zrobić, ale może znajdzie się tu ktoś kto coś podpowie. Jak na razie dzwoniłam do NFZ i napisałam już co tam usłyszałam i dzwoniłam do szpitala i też opisałam co od nich usłyszałam. Pisze tutaj bo moze ktoś zna się na prawie i powie mi w jaki sposób mogę jeszcze zareagować, gdzie złożyć coś w formie zażalenia. Tylko prawda taka, ze pewnie nie mam szans na wygraną ze szpitalem, który ma swoich prawników i zna luki w prawie i wykorzystuje je tak jak mu wygodnie. Przestrzegać inne pacjentki? Chyba nie ma przed czym, szpital ma oficjalny cennik na swojej stronie i każda pacjentka już się może z nim zapoznać. Ktoś kto chce rodzić w jakimś szpitalu na pewno wchodzi na jego stronę. Ja wchodziłam i kiedyś i teraz i widzę zmianę w płatnościach. To najbardziej wkurza, ze wszystko dzieje się oficjalnie i dlatego takie przykre i tak razi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ceny z kosmosu---> na moje oko nic nie da się zrobić, skoro nawet w NFZ powiedzieli, że oni się tym nie zajmują, że to nie ich sprawa. Szpitale są różne, w jednych trzeba płacić, a w innych nie. U nas jest to dobrowolny datek na szpital, tzw. cegiełka, ale absolutnie nie jest to obowiązkowe. Ja mimo wszystko na twoim miejscu odżałowałabym te 150 zł i chciałabym rodzić z mężem, ale zrobisz jak uważasz. Chyba że masz jeszcze czas, to zmień szpital, w którym będziesz rodzić. Ja w ostatniej chwili zmieniłam szpital, mimo że mój lekarz prowadzący ciążę pracował w innym szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olawoj
A ja bym spróbowała u Rzecznika Praw Pacjenta i powołała się na NIK... Może to coś da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×