Zdradziłam i nie umiem z tym życ

Witam!Potrzebuje pomocy:( Poznałam pewnego chłopaka w lutym tamtego roku byłam z nim szcześliwa ale zawsze myślałam o swoim byłam był moją miłoscią i to pierwszą zawsze myslałam że on był tym jedynym.Po ok 9 mięsiacach napisał byly i zaczeło się nie wiedziałam którego wybrac mając chłopaka całowałam się z byłym i doszło do czegoś wiecej ale się z nim nie przespałam. powiedziałam mojemu chłopakowi że się z nim tylko całowałam strasznie to przezył ale wybaczył ale nie powiedziałam mu nic wiecej a teraz nie chce życ z w nim w kłamstwie:( Kocham swojego chłopaka bardzo i chce z nim spedzisc reszte zycia ale nie powiem mu prawdy bo go zranie wiec chce odejsc... ale to nie koniec historii. w Sylwestra zerwaliśmy i daliśmy sobie czas na przemyślenie czy chcemy byc razem. A ja poznałam chłopaka i się z nim przespałam czy to zdrada jest jak nie byłam z nim a teraz chce byc i to bardzo co ja mam zrobic... Chyba musze odejsc bo nier chce go wiecej ranic bardzo go kocham i spieprzyłam wszystko żałuje i nigdy wiecej nie zachowam się tak idiotycznie.

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią,

Bez przesady. Ludzie mają prawo do prób. Jeśli masz przeczucie, że kogoś tam kochasz, to staraj się w przyszłości nie całować z innym. Już wiesz, że źle się z tym czujesz. Będzie Ci łatwiej wytrwać.

Ja tam bym cie chciał - miałem zonę cholerną cnotkę - do tego stopnia że i po slubie praktycznie nie uprawiamy sexu - wolałbym bym ciebie 10 rzy bardziej niż jakieś pojebane xcnotki - które nie potrafią cieszyć się swoim ciałem

A w jakim celu ma o tym mówić?

dodam jeszcze, że faceci faktycznie pragna wierej dziewczyny, ale za to bardzo dobrej kochanki - a to przewżnie się kłóci ze sobą - a szkoda cholernie, ja się właśnie na tym cholernie boleśnie przewiozłem. Uwielbiałem sex i wogóle bliskość emocjonalną ale zależąło mi tez bardzo na wierności - no i wziołę sobie taka cnotkę - co teraz nawet ze mną sexu wogóle bnie potzerebuje !!! Szkoda gadać.

ahoj Brum! kurcze myslalam ze sie ferie skonczyly

Prawiczku ależ jeden pocałunek to jeszcze nić wielkiego. Opanuj się. :D

no i tyle jesli chodzi o moje zeglarskie pozdrowienie :D

chyba nie doroslas do stabilizacji , kochasz terazniejszego faceta a jednoczesnie go zdradzasz , hmm wiesz uwazam ze nie wiesz co to znaczy slowo ,,kocham,, . Teraz w tym momencie bawisz sie uczuciami terazniejszego faceta , a przeciez nikt nie zasluguje na takie traktowanie . Zastanow sie czy warto kogos tak ranic ? Bo nie zycze Ci zle ale kiedys moze obrocic sie wszytsko przeciewko Tobie . Przemysl swoje zachanie . Pozdrawiam...

Ahoj Czizas. :D :D:D:D:D Chyba wagary się upowszechniają. :D

Chyba wagary się upowszechniają wagary, wagry, wigry 3 urok nasto-lat :D

Cześć Dziewczyny! Zdaje się to nie był jednokrotny buziak, tylko coś więcej.

Cześć Cichy. :) Nie bądź drobiazgowy i czepialski. :D

witaj Cichy Babie buziak moze i jednokrotny, pytanie - w co?

Ale Wy jesteście jacyś. Buziak to buziak. Nie jest ważne w co się całuje. :D A jak się przy tym nie patrzy w oczy, to się nie liczy.

Brum mozna calowac w rozne rzeczy i zachowac wlasciwa trajektorie wzroku :)

Bo ja wiem? Taką teraz robię wizualizację. Hmmm... Nie zawsze można kontakt wzrokowy zachować.

Baby to ch...je

Brum chyba dawno na jodze nie bylas a poza tym co Ty dziewczyno wizualizujesz??? :D

zaj3ban4444444444444

To prawda - dawno na jodze nie byłam. Ale ciągle chce być. :D To też ważne (tak sobie powtarzam). A wizualizuję sobie oczywiście całowanie w takie miejsce, żeby krzyżować wzroku nie można było.

Ile agresji z narodu wyłazi. :(

A wizualizuję sobie oczywiście całowanie w takie miejsce, żeby krzyżować wzroku nie można było. mam nadzieje ze przynajmniej slonce tam dochodzi :) bo ja bym miala problem

Ale to nie ja mam całować tylko mnie. :D

Ale to nie ja mam całować tylko mnie. Ciebie powiadasz? w 'tam gdzie sie nie krzyzuje'? na mnie nie licz :D

Oj tam Czizas. :D Czemu me złudzenia tak szybko rozwiewasz. :D Całuję i lecę gdyż muszę. :( Miłego.

Brum jak musisz to całuj ale o przelocie nie ma mowy :)

Jak to "całuję, lecę gdyż muszę"? Tak to ja się nie bawię!

cicho babie ty stary dziadu