wstydziłabym sie iść do slubu...

To Wy jesteście zaściankowe ok, moze masz racje, tylko jeszcze sie zapomniało o rzeczy niby prostej dla kazdej teraz osoby a jednak w praktyce nie jest to takie proste. Sukienka szyta na wymiar, Ty sie trzymasz wagi i rozmiarow by w sukienke wejsc, a ciaza spowoduje, ze bedziesz musiala zakupic nastepną inna lub z ta cos zrobic by w nią wejsc. CZasem nie tyje kobieta odrazu i nawet do 4 miesiaca nic nie widac, ale niektore to juz w 3 miesiacu maja spory brzuszek. Ja z brzuchem moze i bym faktycznie nie poszla, chocby dlatego, ze mam dosc swojej rodziny ktora zapewne usmiechala by sie, gratulowala itd, a jednak za plecami " slub był, bo brzuch sie pojawił". WIem, ze nie dla rodziny to robie, a dla siebie, ale glupie gadanie z ich strony tez jest drazniące, czy dotykanie tym tematem moich rodzicow. Juz gadali na temat tego ze urodzilam bez slubu. Czy tylko ja jestem tak porabana, zeby wejsc z facetem do łóżka przed slubem i sobie dzidzie zrobic??? Do dzis jak rodzice jada, to im wypominaja delikatnie, ze dzidzia urodzona przed slubem ;/ masakra jakas. Nie chce by ktos pomyslal, ze jestem ze swoim dla dziecka. rzuch przed oltarzem wprowadzał by ludzi w blad. Co mnie ludzie obchodzą !? Rodzina?! Ich zdanie mnie nie interesuje, ale jednak boli, a tlumaczyc sie tez nie mam zamiaru. Na dzien dzisiejszy spodziewam sie za miesiac drugiego, rodzina sie nie wlepia w moje zycie i jest mi z tym dobrze :)

Ty sama nie pamiętasz, co napisałaś, i to już w pierwszym poście. Przypomnę Ci więc: nadijaa "a Poza tym jest to wstydem. najpierw sie bzykamy przed ślubem a potem udajemy katalików aby dac dziecku rodzine". Piszesz o UDAWANIU KATOLIKÓW. A więc Twoim zdaniem nie będziesz udawała katolika, tylko nim będziesz pomimo spania z chłopakiem przed ślubem, gdy po prostu najpierw urodzisz dziecko lub pójdziesz do ślubu w niewidocznej ciąży? I to pewnie jeszcze w białej sukni obowiązkowo? Czy sama w ogóle rozumiesz, o czym piszesz? I wiesz aby na pewno, na czym polegają zasady naszej religii?

Miało być: katolików.

No to zajebiście autorko że Ty byś nie poszla z brzuchem! Cieszysz się z tego powodu i czujesz sie lepsza? Jak tak to skoncz pieprzyć już. Gowno Cię obchodzi czy ktoś pójdzie w ciąży czy nie w ciazy do ślubu i czy dla niego to zaszczyt czy wstyd. Tak jak poprzedniczki uważam że dziecko wstydem nie jest tylko powodem do dumy.A jak ktoś miał ochotę iść do ślubu w błogosławionym stanie to tylko i wyłącznie jego sprawa i nie powinno to nikogo innego obchodzić! A ludzie? co im do tego, zawsze widzą problemy innych tylko nie swoje, zawsze będa gadać i co z tego? Ale właśnie Taka katolicka hipokryzja jest i na dodatek co rodzina i znajomi powiedzą, to już stały 'katolicki' tekst.

Wstyd jest dopiero wtedy, gdy biorą rozwód albo się zdradzają na prawo i lewo. Ewentualnie wtedy gdy tatuś siedzi na garnuszku rodziców mamusi, bo jest tępym nierobem, a sami go na ślub namawiali, itd.

Nie szłabym z brzuchem do ślubu gdyż bedzie to wiadome ze z tego powodu byl ślub. koniec. kropka. nadia co chwile to podkreslasz. Rozumiem, ze ludzie z twojego otoczenia tak by pomysleli, prawda?? :o

mojej koleżance ksiądz powiedział kiedy w widocznej ciąży chciała wziąć ślub ze nie powinienien jej go udzielić, bo to nie po katolicku pobierac sie w ciąży.

a wlasnie w ta sobote bylam na takim slubie i wlasnie mysle ze to byl slub tylko z powodu dziecka...

malunia333 - ok, tyle że my rozmawiamy tu o czymś znacznie poważniejszym niż rozmiar sukienki. I gdy ktoś kocha i chce wziąć ślub nawet mimo zaawansowanej ciąży, to taka bzdetą jak sukienka nie będzie się przecież przejmował. Przecież nikt nie bierze ślubu dla sukienki chyba, co? A co do gadania rodziny i znajomych, to co Cię ono interesuje? A niech gadają, to Twoje życie i nic im do tego. Ważne, że jesteście szczęsliwi, a dziecko ma kochających rodziców, którzy dają mu wiele ciepla. Przecież to jest dla niego najważniejsze.

meyve, zgadzam się z Toba w całości. Za duzo patologii jest na tym świecie, a taka rodzina z prawdziwego zdarzenia to skarb.

agfgh9000 a wlasnie w ta sobote bylam na takim slubie i wlasnie mysle ze to byl slub tylko z powodu dziecka... No i kogo obchodzi to, co Ty sobie na ten temat myślisz? To młode małżeństwo wie, jak było naprawdę i to ich sprawa, czy byli w tym uczciwi, czy też zmarnują życie sobie i przy okazji temu dziecku. Ich sumienie, nie Twoje.

banda nawiedzonych katolików którzy zapieprzają co niedzielę grzecznie do kościółka bo ksiądz patrzy. seksu przed ślubem nie uprawiajcie i nie będziecie miały problemu czy ślub z brzuchem czy bez... idiotyzm... bo wiara to bycie dobrym człowiekiem a nie dostosowywanie się do wszystkich reguł kościoła bo Watykan tak narzucił...

kobiety które to spotkało i szły w ciąży przed ołtarz zawsze będą juz sie bronić i tyle. Macie tak samo swoje zdanie jak i ja.

"I to pewnie jeszcze w białej sukni obowiązkowo?" - a co do tego ma biała suknia? Ty chyba mieszasz pewne pojęcia.

Najbardziej podobał mi się post: a to już nie wstyd wziąć ślub po porodzie dać dziecko komuś do ręki i udawać że nie twoje. Nie wiem czy przemyślalyście niektóre jak będzie wyglądał ślub po porodzie z małym dzieckiem? co myslicie że puścicie dziecko w obieg każdy z gości pobawi i będzie spokój na caly ślub i wesele? czy wynajmiecie prywatna niańke na te okoliczność? ślub i wesele to dzień który ma być wasz wmarzony szczęśliwy dzień i macie się dobrze bawić a nie martwic się że zaraz trzeba dzieciakowi pampersa zmienić i dac cycka w białej sukni. W takiej sytuacji ślub w ciąży jest o wiele wygodniejszy bo nie dość że sporo zmartwień z samymi rpzygotowaniami ze ślubem i weselem to na dodatek z dzieckiem.

chwila , chwila, jak możesz zwracac sie do kogoś:" i kogo to obchodzi co Ty na ten temat myślisz"?? jakim prawem zakazujesz komus napisania swojej opini, to jest forum ogólnodostępne i każdy ma tu prawo napisac swoje zdanie. Jka Ci nie pasuje to sama nie pisz.

ale co niby je spotkalo?? Bo niby ciaza i slub to cos zlego, tak?? A powiedz mi kolezanko jestes ty dziewica??

buhahaha ale gdzie ona napisala, ze cokolwiek ci zabrania?? Napisala tylko, ze twoje zdanie dla ciezarnej panny mlodej jest tak wazne jak zeszloroczny snieg

nadja bronisz ludzi niczym lwica młodych...

moja siostra dała dziecko do pilnowania i nie miała problemu:) wiec nie rób z tego problemu.

sorry za to co napisze, ale czy dziecko urodzone przez slubem nie jest czasami bekartem??

szpilka...najpierw czytaj co do kogo było a potem sie wypowiadaj. dziękuje wszystkim za wypowiedzi. koniec tematu. :)

Dra Cula "I to pewnie jeszcze w białej sukni obowiązkowo?" - a co do tego ma biała suknia? Ty chyba mieszasz pewne pojęcia. Jak to co ma do tego biała suknia? Biała suknia ślubna tradycyjnie jest dla dziewic, a jeśli kobieta jest w ciązy, a przynajmniej z kimś spała, to dziewicą już nie jest.

a czyli juz wiemy o co chodzi. Ciekawe czy jakby siiostra zdecydowala sie jednak wziac slub w ciazy tez bys sie tak onurzala. Hipokrytka

to jestes ta dziewica czy nie?

Twoja siostra miala taka możliwośc a jak ktoś nie ma takowej bo wszystkich bliskich i znajomych zaprasza na wesele i nie ma kto się dzieckiem zająć? Pewnie będziesz wniebowzięta bo niedługo twoje cudowne poglądy sie spełnią a pomoże ci w tym papież który ma zaostrzyć zasady zawierania ślubów i nie udzielać ich kobietom przy nadziei. Zadowolona? Swoją drogą kościół swoim postępowaniem coraz bardziej ludzi odgania od siebie a nie przyciąga.

poza tym prawda boli co?? Tak naprawde nikogo nie interesuje to, ze ty i twoja rodzina dzielicie sluby na te z musu, bo ciaza i te z milosci. Zalosne

jestem hipokrytka bo nie myśle tak jak Ty, uważam inaczej i mam inne zasady. widze ze nalezysz do tych co łapia faceta na dziecko by go do oltarza zaciagnąc.

dla mnie też jest śmieszne jak ktoś z powodu ciąży szybko ślub bierze panna młoda w bieli z welonem:D śmiech na sali co innego jak już jest planowane jest ciąża ja nigdy nie pójdę do ślubu z brzuchem

"Jak to co ma do tego biała suknia? Biała suknia ślubna tradycyjnie jest dla dziewic, a jeśli kobieta jest w ciązy, a przynajmniej z kimś spała, to dziewicą już nie jest. " - BUAHAHAHAHA :D:D:D:D:D:D Co za brednie :D Dla dziewic jest wianek, ciemna maso. WIANEK. A biel sukni ślubnej wywodzi się z zupełnie innego zwyczaju :D Buahahahahahaha :D:D:D:D:D