Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iwanie

Co mi smakuje w ciąży?

Polecane posty

Gość iwanie

Hej dziewczyny jestem w 8 tyg i całe moje menu przewróciło się do góry nogami:) nie jem mięsa (które uwielbiałam) - najgorsze to kiełbasa i mięso mielone pod każdą postacią . Do słodyczy też mnie nie ciągnie:) założyłam ten wątek bo jestem ciekawa jak bardzo się pozmieniały wasze smaki;) Zabobony twierdzą że smaki są pewnym miernikiem tego czy urodzimy chłopca czy dziewczynkę:) hihi - chyba urodzę wegetarianina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w 7 tygodniu i wrecz nie moge patrzec na mieso i ryby, co w pierwszej ciazy (mieso, ryby nie) pochlanialam w tonach (potrafilam zjesc paczke wedlin na raz przed telewizorem ogladajac film :D ) Mam ochote na warzywa i owoce oraz na napoje gazowane, ktore lagodza u mnie mdlosci. I pochlaniam w ogromnych ilosciach pomidory. Acha i nie moge patrzec na slodycze i czekolade, co u mnie jest wielkim szokiem, bo generalnie uwielbiam mleczna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_6587
Ja jestem w 37 tc i od początku nie mogę jeść mięsa choć przed ciążą to jedzenie bez mięsa nie było dla mnie jedzeniem. Za to nie jadłam często mleka i przetworów mlecznych a w ciąży to jem mleko pod każdą postacią. Co do słodyczy to akurat nie miałam z tym problemu bo i przed ciążą i w czasie mogę jeść spokojnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tofii
Na poczatku ciązy była ochota na kwaśne :P np.śliwki,kapuste potem kanapki z serem bialym i pomidorem :P potem słodycze :P a teraz znowu owoce.. mięcho mnie nie pociągało,zapach smazonego strasznie draznił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona ...........
u mnie dzien bez slodkiego jest dniem straconym!!! doslownie!! musze, zwyczajnie musze cos czekoladowego zjesc a urodze chlopczyka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_6587
Ja jeszcze jak przed ciążą nie lubiłam zup to teraz mogę jeść je garnkami;P Tak pisząc o jedzeniu narobiłam sobie ochoty na coś słodkiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_6587
Ja tam samo mam mieć synka...a słyszałam, że słodkie to na dziewczynkę prędzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwanie
hm mleko też mi pasuje po każdą postacią, i zupy też lubię, ale w słodkim to ograniczam się do 2 łyżeczek cukru do herbaty z cytryną;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszcie się że dopisuje wam apetet - mnie w ciąży odpychało od większości jedzenia - niewchodziłam do kuchni bo wszystko tak śmierdziało że odrazu mnie mdliło.. a zwłaszcza parowar - sam widok jego to już mu śmierdział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgggaa
ja jestem w 6 tyg. i nie mam zadnych zachcianek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 38 tc
czasem caly dzień nic mi się nie chce jeść, a nieraz wstaje w nocy i wyglądam jak ciasteczkowy potwór z ulicy sezamkowej. Mam ochotę zjeść wszystko łącznie z lodówką. Więc wrzucam w siebie jakąś starą pizze zima, kawałek pomarańczy, kabanosa, pół czekolady, dwa ogórki, śledzika w śmietanie i jak tam leci po kolei z półek. A czasem czuje że mam na coś ochote i budze męża w środku nocy i mówie wiesz kochanie zjadłabym coś tylko nie mam pojęcia co, ale możesz mi to załatwić? Biedny idzie do kuchni, przynosi wszystko co tam znajdzie, a mnie i tak nic nie pasi więc zanosi z powrotem i idziemy spać. Kobieta w ciąży dziwna jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naoglądała się taka
głupich reklam w telewizji i odwala!!! Jakbym była twoim mężem to na pewno bym wstawała. OO beko ooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×