Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

klaryfikator

jak zabezpieczyć łózko przed sikającym kotem :(

Polecane posty

Hej Mam problem. Nasz kot (którego bardzo lubimy i za nic nie chcemy się go pozbyć) ma taką przypadłość, że jak sie na nas wkurzy to idzie nam do sypialni i na złość sika na nasze łóżko. Zdarza się mu to tak raz na 2 miesiące, nie częściej ale jest to wyjątkowo upierdliwe i wkurzające, bo po każdej takiej akcji pościel do prania, puchowa kołdra do prania i czyszczenie materaca. I w takich chwilach mam ochotę tego kota zabić !!!! Spryskiwanie łózka środkami odstraszającymi zwierzęta nie wchodzi w grę bo potem w takim pomieszczeniu nie da się przebywać, nie mówiąc już o spaniu. Głowa boli od chemii. Wymyśliliśmy patent, że na łózko rozkładamy folię i dopiero na to kładziemy narzutę. Niby działa, bo kot chyba wyczuwa że sikając na narzute i folie nie osiagnie efektu zemsty i daje sobie spokój. Odkąd rozkładamy folie problem sikania zniknął. Ale pojawił się następny: szeleszcąca folia na łózku, wystająca spod narzuty przy każdym poruszeniu. W ładnie urządzonej sypialni to po prostu porażka. Może istnieją nieprzemakalne narzuty na łózko? Albo podklejone grubą folią, gubą lub jeszcze czymś innym co daje efekt nieprzemakalności a nadaje się do prania. Szukam i nic nie moge znaleźć. Problem nietypowy ale może ktoś z was zna jakieś sensowne rozwiązanie i może podpowiedzieć? Ps - prób oduczenia naszego kota tego niecnego procederu podjęliśmy już setki. Po pewnym czasie daliśmy sobie już spokój nie widząc żadnych pozytywnych rezultatów. Teraz nastawiamy się już głównie na minimalizację zniszczeń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wpuszczajcie kota do sy
pialni. moj tez spi w innym pokoju, do sypialni nie ma wstepu na dluzej niz pare minut (kiedy w niej przebywam, np rano, maz otwiera drzwi i kot idzie mi pomruczec w ucho, albo kiedy sprzatam przylazi posiedziec na oknie), ale gdyby zlosliwie sikal w lozko to nawet na minute by nie wchodzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loomen47
proponuje obić kota jak tylko zacznie sikać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie wpuszczajcie kota do sy
loveeuphoria niestety to nie zawsze pomaga ;) kastracja kocura uchroni przed znaczeniem terenu sikami, ale jezeli kot sika zlosliwie to sika normlanie a nie psika by zaznaczyc teren ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja wiem że przestanie znaczyć teren ale slyszalam że sikać po kątach również. Slyszałam że na necie jest jakiś cudowny środek który dobrze działa i neutralizuje ten straszny smród,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
najlepiej mu zbadać nerki u weta na wszelki wypadek jeżeli niekastrowany, to to może być przyczyną a jeżeli oba powyższe nie - wziąć drugiego kota serio od razu zajmie się innymi problemami, a nie głównym problemem, jakim jest teraz on sam i myślenie o sobie i swoich problemach, Waszej obecności w jego życiu, jego pozycji w waszym układzie itp itd że jest kochany i miziany itp nie wątpię ;-) więc nawet nie wspomnę o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to również stosujemy, zazwyczaj kot nie przebywa w naszej sypialni sam, aczkolwiek mimo naszej ostrożności udaje mu się znaleźć taki moment, kiedy nasza czujność zostaje uśpiona i wtedy jeśli łózko nie jest zabezpieczone to skutki są opłakane i troche denerwująca jest sytuacja kiedy nie można dokładnie przewietrzyć mieszkania otwierając okna na przestrzał bo drzwi do sypialni muszą być zawsze szczelnie zamknięte przed kotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
zamykanie sypialni sprawdzi się tylko w krótkim okresie czasu kot zobaczy, że przegrał i znajdzie inny sposób, na przykład zacznie sikać na kanapę mam teraz 3 koty a przez dom przewinęło się przez lata znacznie więcej, więc trochę znam te bestie (kochane bestie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to od razu odpowiem że kot sikający to ONA. Jest wysterylizowana. Ma do towarzystwa drukiego kota - ON - równiez wykastrowany. Nasza kicia po ogonie dostała już nie jeden raz kiedy z wściekłości i bezradności myślałam że ją uduszę. Zdecydowanie jej sikanie nie jest znaczeniem terenu. To typowa babska złośliwość i zemsta za np podanie jej jedzenia które jej nie posmakowało albo nie pogłaskanie kiedy akurat chciała być głaskana. Na kocią złośliwość ciężko znaleźć środek zaradczy. Pozostaje już chyba tylko likwidacja szkód. Środki odstarszające stosowaliśmy ale szczerze odradzam używac ich w sypialni. Pokój trzeba wietrzyć potem pół dnia bo odstrasza koty i wypędza ludzi ;) i spać się w nim nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są takie narzuty z jakby folią pod spodem. niestety nie potrafie Ci powiedziec gdzie mozna je kupic. a jak na razie do sypialni zamykaj drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
Nie poddawaj się tak łatwo ;-) Moje miały różne złośliwe pomysły, kiedy im się coś nie podobało, ale zawsze udawało mi się w końcu znaleźć zasadniczą ich przyczynę. Dawanie po ogonie i sprzątanie sików to nie jest rozwiązanie. Trzeba do tego podejść psychologicznie ;-). Bo będzie w końcu tak, że Ty będziesz się coraz bardziej na nią wściekać, a ona będzie coraz bardziej wredna i koło się zamknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BoromirWielki
najlepiej pójść do kociego psychologa. Powie ci co masz robić żeby nie urazić kotki. Ja proponuję oddać jej sypialnie a samej zamieszkać w piwnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katija gdybyś na te narzuty gdzieś trafiła to podeślij informację - będę dozgonnie wdzięczna !!! :) a skoro mówisz że widziałaś to daje nadzieję do dalszych poszukiwań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dangol
kup takie maty nieprzemakające , troche jak pieluszki ale w postaci mat w rozych rozmiarach , nawet na duze łozka bo docelowo dla ludzi obłoznie chorych i załatwiających sie do łozka czy na wozek inwalidzki stworzone , nie są drogie i sprawdzają sie , ja na tych matach ucze szcseniaka sikać i mata faktycznie nie przemaka , do lupienia w kazdej aptece , w rozych rozmiarach , pozdrawiam , moze to coś pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dangol dzieki wielkie !!! To może być to !! Znam te maty bo mój niemowlak ma je włożone pod prześcieradło w swoim łózeczku. Kupowałam je w sklepie dla dzieci. Nie wiedziałam że produkują tez takie w rozmiarach na duże łózka i nie pomyślałam żeby pytac o nie w aptece. Jutro pędze na poszukiwania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korowód wenecki
właśnie chciałam napisać o takim podgumowanym prześcieradle,ale już mnie ktoś uprzedził :-) ,w sklepie ze sprzetem medycznym można też kupić dodam od siebie,że nie uważam,aby koty były złośliwe,to jest raczej ich sposób porozumiewania się z nami,wyrażenie protestu przeciwko czemuś mój sikał przed kastracją,kilka razy nasikał,gdy został zamknięty (przypadkiem) w sypialni (tak więc dobrze znam ten ból :-) ),a ostatnio zalał dosłownie sofę,gdy pojechaliśmy na wakacje (ma do towarzystwa kotkę) i wg mnie to nie było złośliwe,tylko z żalu sikał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kotem do sychologa
z żalu ja bym chyba zasikała cały dom, jak by mi pchlarz sierściuch zalał kanape do psychologa bym z nim latała..... jaaaasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siłowo
wytarzac mu morde w tym co zrobil i z kopa ile wlezie. Amen :) i niech sie uraża :) przynajmniej na szczochach spac nie bedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kotem do sychologa
no a potem trzeba zabić czarną kurę kupić kwiaty i z przeproszeniem do sierściucha bo się obrazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korowód wenecki
kanapy kupowaliśmy niejako pod zwierzęta-są takie,że można zdjąć i wymienić obicie,a także je uprać,z poduchami z gąbki miałam problem,bo gdy były mokre to każda ważyła z tonę,na szczęście było upalne lato i z tydzień się suszyły na balkonie,a obicia były w pralni dwa razy :o ,ale to nie kota wina,a tym bardziej złośliwość wzięłam kota na dobre i na złe,dużo czytałam na temat kocich zachowań i poglądy mam jakie mam,zwierzę to nie tylko przyjemność ale i obowiązek i to większy niż przy dzieciach,bo dzieci z czasem wymagają mniej opieki i robią się samodzielne,a zwierzak wymaga cały czas opieki,a gdy mu się coś źle dzieje,to chyba wiadomo,że człowiek stara się mu pomóc w dostępny sposób nie można bić,ani tarzać kota w odchodach,bo to barbarzyństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi labonq
ja radzę wyrzucić pościel i łóżko i spać na brezentowym nakryciu albo wynająć praczkę aby codziennie pościel prała po szanownej kotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebilon peppti
a pomyślałyście o tym, że takie prześcieradło na gumie to średnio zdrowe i komfortowe dla was? ja rozumiem zwierzaczek, ale nie można pozwolić kotu zgonić się z łóżka na podłogę nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolinkakolin
a nie łatwiej po prostu zamknąć drzwi żeby rozpuszczony futrzak nie sikał gdzie mu się podoba niż później wszystko prać albo własne łóżko przykrywać jakimiś pieluchami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebilon peppti
na brezent też naleje ;) pozostaje posadzka kafelkowa pozostaje. Pościera się i z głowy. A łóżko można oddać kotu, bo cierpi i jest mu potrzebne. Bo jak się nie odleje na wyro dwa razy dziennie to cierpi nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzennia
takich ochraniaczy chyba trzeba by mieć z 10, bo rozumiem że kot leje kilka razy na dzień? ale dla kota wszystko........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjj jjjjjjjjjj
jezu moj eks mial tak kotke ;/ jedyny kot ktorego NIENAWIDZILAM. Oni wszyscy zakochani w tym kocie w nieduzym mieszkaniu krol wszechswiata. Tez sikal jego rodzicom na lozko jak akurat poczula sie obrazona. Zreszta nie raz nasikala mi na stope tylko dlatego ze nie chcialam dac jej pogryzc mojej reki (ulubiona zabawa)!!! Kretyn nie koT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a dodam ze jestem milosniczka kotow, mialam ich cale mnostwo ale takiego bezczela to bym od razu wygnala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korowód wenecki
jjjjjjjj jjjjjjj nie kretyn-kot,tylko ludzie kretyni którzy bawili się z kotem własnymi rękami-czego nie należy robić i nauczyli go takich zachowań a co się stało z Twoimi kotami? do kolejnych powyższych wpisujących-może przeczytajcie dokładnie,co tu kto pisze,a później się wypowiadajcie? '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak juz pisałam naszemu koty zdarzają się takie wybryki średnio raz na 2 miesiace, komfortu spania nie chcemy sobie zmieniać wiec prześcieradło podklejane nie jest dobrym rozwiązaniem, interesuje nas coś co można zaścielić na łóżko na dzień pod narzutę. Chyba że to prześcieradło traktować jako "narzutę" a na to cos ozdobnego co przykryje ochraniacz. Byłam dziś już w dwóch aptekach i mat nie mieli, jutro poszukam znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×