co robic? płacz, zmeczenie 2 mies synka

moj 2 miesieczny syn, nie potrafi zasnąc jak jest zmeczony, je, bawi sie i sie meczy i placz w nieboglosy, jest padniety ale nie usnie sam, usnie z cycem w zębach, albo po pol godzinnym wyciu w lozeczku i to czaasm tylko na pol godziny. Nie wiem co robić. W nocy ladnie spi (oczywiscie od 20 usypianie 30-60 mi, chyba ze bardzio zmeczony to krocej) w dzien tragedia. Ile powinno spac takie male dziecko w dzien? czy powinno miec ustalone godziny kiedy ma spac? i o tych godzinach odkladac go do lozeczka i usypiac? nie wiem. Ostatnio również bawi sie w macie edukacynjej, potem jak sie zmeczy poloze go na lozku, to wyk, wyk w nieboglosy, usp[okoi sie tylko gdy go sie przekrzyczy zabawą, zainteresuje, ale tak nie powinno być. nie wiem co źle robię. Wspomnę że jest bardzo ruchliwy, kopie, macha rękami itp. mówi, bardzo się rusza (w porównaniu do koleżanki w tym samym wieku to niebo a ziemia). ostatnio zauważył rączki. przeczytałam żeich widok powinien go zabawiac i uciszac a tu zauwazylam ze go drażni. Ostatnio nawet na cycu sie nie uspokaja. nawet płacze jak chce go "dołączyc". Jeszcze nie dawno po zabawie zjadl i sie wyciszał na cycu, teraz to nie działa. czy pozwolić mu płakać i czakeać az sam sie uciszy, czy go zabawiac na sile przekrzykiwac usmiechac i skakac kolo niego. poradzcie,

up

up

Sproboj go zawiazc w bety. Jesli oczywiscie nie masz nic przeciwko. Inaczejk bedziesz sie meczyla. Mowie z wlasnego doswiadczenia.

Mój synek jak skończył 6 tygodni to przez pewien czas też prawie w ogóle nie chciał spać w dzień w domu.Za to bardzo ładnie spał na dworze. Jedyną moją radą to było wychodzenie na długie spacery. Z czasem wszystko samo wróciło do normy. Nie ma reguły ile dziecko powinno spać w dzień. są dzieci które od samego początku mało śpią. Może dziecko ma za dużo bodźców? może mata edukacyjna go drażni. może spróbuj włączać spokojną, relaksacyjną muzykę.

upp

uprzednio zrobiwszy tor przeszkód z kapci pod wózkiem :( I bujałam tym wóżkiem ile wlezie... Przeszło mu gdzieś po pół roku. Niektóre dzieci tak mają. Twój ma dopiero 2 miesiące, więc jeszcze długa droga przed tobą