Moja dziewczyna i jej psy =PROBLEM .

uwazam ze wielu ludzi bierze te psy bez namysłu tylko dlatego,ze sa slodkimi szczeniaczkami. Trzymanie beagle w bloku to nieporozumienie. To bardzo żywotne psy i lubia miec zajecie, uwielbiaja spacery szczegolnie po lesie, do tego ogrod do wybiegania sie mile widziany. I to prawda, sierść gubia caly rok i dosyc obficie, czesanie konieczne.

Powiedz jej żeby się stosowała do zasad albo niech się wyprowadzi do czasu aż jej psy zdechną

oczywiście nie ma nic niezdrowego w trzymaniu psa w łózku, wręcz przeciwnie, grzeje, dogoterapia jest uznaną metoda leczniczą w tej chwili stosuje sie ja b. powszechnie... w sumie to zadbany pies nie śmierdzi, to tak samo jak człowiek, nie mylibyście sie parę tygodni to nie smiedzilibyście?

sie myje codziennie a pies niekoniecznie musi. Poza tym ja tez sobie nie wyobrazam spac w lozku z zaslinionym psem ktory najpierw sobie dupe lize a potem wlasciciela

Ja mam to samo z kotem i jego sierścią. Nie mam pomysłu na to! ech!

wystarczy kupić specjalną szczotkę (uzależnioną od rodzaju włosa i szczotkować 2-3 razy dziennie), sierść z dywanu nie zginie, ale będzie jej mniej. Po drugie, teraz jest taki okres, że psy linieją, niedługo będzie lepiej :) Jeśli zaś chodzi o zdrowotność spania z psem, to sama preferuję leżakowanie (od czasu do czasu), raczej dla komfortu psychicznego psa. Niestety psy roznoszą mnóstwo chorób, całe szczęście szanse na zarażenie są znikome (w porównaniu: spanie do lizania np.)

sa bardzo dobre odkurzacze na siersc psa Dirty devil,sama mam kota perskiego i ma bardzo dluga siersc... a i na problem spania w lozku ,kupilam super poduszke z futerkiem ,kot sie z niej nie rusza,moze kup dla pieskow cos porzadnego i dziewczyna bedzie wiedziala ze im tam dobrze:)

a myślę, że jak 2 psy zobaczą puchatą poduszkę to szybko się pióra posypią :) :) i autor tematu jeszcze bardziej się wkurzy :)

nie rób dramatu,ja też spię z psem w łóżku i jest ok,tylko więcej sprzątać trzeba i tyle

hmm ale te miesiace to styczen luty itp?? czy 1szy m-c po urodzinach itp???

ja mam mopsa tez cholera gubi włosy .... wiec odkurzanie jest codziennie !!! a jezeli chodzi o spanie tej małej kluseczki to w nocy wskoczy pocichutku jak śpie ...ech co za łobuz

To sobie śpij. Ja od spania w lozku mam dziewczyne, dla psow w lozku miejsca nie ma , tak uwazam.

ej wiecie co, mieszkam z przyjaciolką w bloku, miałysmy w mieszkaniu małego beagla (bigla :P) chyba z półtora tygodnia, i ludzie na litośc Boską tych psów nie trzyma się w bloku!! one potrzebują dużo ruchu, uwielbiają biegac! One się meczą tak..

no jasne myslisz, ze kazdy kto, ma na glowie dom + praca ma czas na kilku godzinne bieganie z psem? Mam na mysli, ze wlasnie wielu ludzi robi to bez namyslu. I potem pies się meczy...

a jak ten mops w nocy dobierze sie jezyczkiem do mojej cipuszki to tak jęcze przez sen ze az sasiadów budze

Rozumiem, że wg ciebie psa należy mieć w domku z ogrodem i tam go wypuszczać całymi dniami bez jakiegokolwiek nadzoru, bo pańcia nie ma czasu dla psa? ale to jak, przy wypuszczaniu psa na ogórd mam chodzic za nim i go nadzorowac????

trzeba od czasu do czasu zerknąć, czy pies nie robi podkopu, bo suka sąsiadów ma cieczkę.. pies ci ucieknie i baj baj, bo chipa oczywiście nie ma, prawda? spojrzeć, czy mu ktoś trutki nie wrzuca, czy go bachory nie męczą przez płot... no chyba że trzymasz psa w budzie na łańcuchu :O jak się nie ma czasu dla psa, to się go nie kupuje, obojętnie, czy do bloku, czy do ogródka!

mnie wkurza jak ktoś kupuje sobie pieska dla ozdoby. Państwo wracają do domu a tam siku (i w dupę dla psa), bo biedny nie wytrzymał 8 godzin. To samo ze spacerami, nie ważne czy dom czy blok. Większość ludzi mieszkająca w bloku wypuszcza psa tylko na siku lub kupkę i 30 min spaceru, za to podwórko, pełna dowolność, niech pies sam idzie i się wybiega. tacy ludzie nie biorą pod uwagę, że pies nie ma żadnej stymulacji (ani fizycznej ani psychicznej) z takiego spaceru.