Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bulbulgator

Najlepsze jazdy na imprezach

Polecane posty

Gość Bulbulgator

nie wiem czy był już taki topik... ,nawet jak byl , to reaktywacja :), dobra, pare lat temu cisnołem przez kuchnie do lazienki sie odlać, a tam w kuchni stoi kumpel(zjadł z 8 dropsów, nie pamiętam ile lolków spaliliśmy i gołdy poszło, a sporo ) i kiwa się nad rogiem pralki.podchodze ,patrze, a On trzyma kutasa polozonego na jej rogu. usmiechnołem się i mówie : - Hubert , to jest pralka, tu się nie leje ! :) i pokazując na wc powiedziałem : - tam ! rzucił mi spojrzenie z białkami w górze, ustami wykrzywionymi w usmiechu :) i wybełkotał : - ale jesssteś wymagający ! i poszedł :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volume lady
Jak kiedyś zrobiłam imprezę i nie mogłam na drugi dzień znaleźć butów rano okazało się że ktoś je podsmażał na grillu :/ nie wiadomo czy się śmiać czy płakac http://tnij.org/kouv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bulbulgator
akcja 2 no to nie było na imprezie, a najbka była, można powiedzieć ,że kilku osobowa impra :) były wakacje.wracałem z roboty, a tu kum ple czekali na mnie we 2 na stacji pkp, juz najebani, z flaszką, a że miałem ciężki dzięń w robocie i jakoś nie zjadłem porządnego obiadu, a następnego dnia praca od rana to nie piłem dużo.większość musieli wypić sami. najebani uparli się ,że mnie odprowadzą na chawire :) (jeden musiał pozniej wracać pociągiem do siebie, drugi mieszkał niedaleko stacji- ja tak z 15 minut z buta) . jakoś tak siedzieliśmy na krawężniku na ulicy pod moją chatą, i w pewnym momencie kumpel jak się położył na plecy , to nie sposób go było podnieść.poprostu trup nieprzytomny.denat :) . to z odrobine trzezwiejszym ziomkiem wtaszczylismy go jakoś na 1 piętro i polożylismy w moim łóżku. Kumpel zawinoł sie na chate,po drodze zgubił portfel ... byla juz jakoś 1 w nocy czy druga, robiłem sobie sniadanie na parterze i nagle slysze taki olbrzymi huk, poleciałem na góre, za mną Matka. jak otworzyłem drzwi do klopa, to od razu je zamknolem i mowie : - Matka Ty tu nie wchodź . cale szczescie poszla. w lazience : armagedon... , umywalka stłuczona , w chuj wody i troche gówna z klopa na podłodze, kumpel leży ze spojrzeniem nieprzytomnym wpatrzony we mnie, dupa goła... .srał i spadł z kibla na umywalke... .kibel nasadzilem , sprzatalem to do 5 rano i pozniej prosto do roboty :) akcja była jeszcze smieszna jak pojechalismy do praktikera kilka dni pozniej po nową umywalke.pcham zadowolony wozek, na nim umywalka i jakoś mi z tego wozka spadła na srodku alejki tłukąć sie w drobny mak.tak się na nia patrzylem usmiechajac się . kumpel i siora sie smieją,w wkoncu moja siostra mowi spierdalaj stąd :) .co niezwłocznie uczyniłem.chwile moment podszedl do nich ktos z obslugi i na pytanie czy znają tego co się oddalił w pospiechu , odpowiedzieli zgodnie : nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bulbulgator
z butami tez mialem akcje , budze sie na drugi dzien po sylwku, szukam butów, a tu lipa... , nie ma-a mialem takie jasno brązowe pantofle, jakoś nigdzie ich nie mogliśmy znależć. przez kilka dni w sniegu chodziłem w kapciach po okolicy , to była więś .myślałem ,ze przez pomyłke najebany spalilem te buty w kominku, bo niewiele się kolorem róznily od opału .... pozniej sie znalazly w jakiejs szafce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bulbulgator
piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poka tzytzki
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bulbulgator
czasem gdy mnie dziecko pyta a gdzie jest tata? to go opieprzam mowiac ciesz się , że nie szczekasz - taka była impreza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bulbulgator
wez podszywie daj se siana, pisac, nie wierze ,ze tak dretwo sie bawicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś na Sylwka piłam czystą. Chciałam spróbować jak smakuje żąłądkowa gorzka. Spróbowałam i...nawet nie zdążyłam porządnie wstać od stołu bo--za przeproszeniem--od razu zwymiotowałam. Wszystko poleciało na stół i przy okazji na kilka osób siedzących przy tym stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys zasnołem w solarium najebany.bylo mi zimno, wiec wystawialem co jakis czas reke i przekrecalem timer... , rano bylem spalony na czekoladke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja___
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×