Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ladyosa

Pożegnanie ze smoczkiem...

Polecane posty

Gość ladyosa

Kilka dni temu moj dwuletni syn przegryzl smoczek wiec postanowilismy, że to bedzie juz koniec. pierwsza noc byla trudna ale dwie kolejne spokojnie, troche pyta w dzien ale tak ze dwa, trzy razy. Ale to nie jest problem. Calkowicie zmienilo sie jego zachowanie. Płacze histerycznie w ciagu dnia gdy mu cos nie wychodzi lub sie nie udaje, nie moze zasnac wieczorem, gdzie po calym dniu ( nie robi juz sobie drzemek) zwykle padal na twarz teraz w lozku urzadza dzikie harce...kurcze nie wiem, czy dobrze zrobilismy z tym smokiem... mam mieszane uczucia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego przesada
a ile ma synek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masayuki Yammamottooooooo
napisala, ze dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia1111111111111111111111
napisała autorka że 2 lata skoro już przeszłaś jedną nockę to nie poddawaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyosa
No wlasnie jedna noc byla kiepska w dwie nastepne to juz nawet nie spytal, bardziej w dzien sie dopomina a i zapomnialm dodac, ze tak jak spal do 9.00 tak mi wylazi z lozka o 6.30 lub 7.00....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia1111111111111111111111
przeczekaj kilka dni i na pewno zapomni o smoczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego przesada
acha sorry,rzeczywiscie 2 lata moze ma jakiegos ulubionego misia do przytulania albo poduszke i zamiast na smoczku sprobuj go na przytulance koncentrowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyosa
Dostal w prezencie nowy extra traktor ( jest zakochany w maszynach rolniczych)ma tez swojego ulubionego kubusia Puchatka i mnostwo innych misków i ogolnie to wszystko rozumie, czemu juz nie ma smokusia i tak dalej ale chyba sobie wewnetrznie nie radzi, dzis wkladal palce do buzki i najbardziej boje sie , ze bedzie kciuk ssal... nie zamierzam sie zlamac w tym postanowieniu ale zal mi go, bo widze, ze czegos mu ewidentnie brakuje chociaz tego nie mowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumoszka
mój synek miał bardzo ciężkie trzy noce, później było już lepiej. Ale po odsmoczeniu przestał spać w dzień i w nocy zaczął się budzić, choć wcześniej przesypiał całe. Trwało to dobrych kilka tygodni ale później wszystko wróciło do normalności-oprócz drzemek. Był w tym wieku, co Twój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 989878ghgh
ja tez sie boje , moja ma 2 lata i 3 miesiace i nie moze zyc bez smoczka , dopiero własciwie jak miala 1,5 roku to stała sie jego fascynatką i teraz nie moze bez niego życ ,a niedługo do przedszkola wiec musze ja odzwyczaic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zrobiłam tak.......nasypałam pieprzu(u mojej starszej córki to nie zadziałao),młody wziął do buzi i powiedział ze nie dobre ale cały czas gryzł smoczek.............................................powiedziałam że jak nie smakuje mu to możemy oddac do małym kotkom gdyż one napewno będą szczęśliwe z tego powodu.......no i tak zrobił......(mieszkamy w domku gdzie śmietnik jest blisko drzwi).....zamkneliśmy drzwi za sobą,mąż zajął się synkiem a ja w tym czasie zaniosłam pod ten śmietnik lizaki i wróciłam z nim po jakimś czasie.Zobaczył lizaki,ucieszył się że kotki wzięły a jemu zostawiły lizaki,zjadł lizaki i pora spania była....................bałam się jak cholera....ale.....gadania było trochę,chciał smoczka ale powiedziałam mu jak było blebleble z kotkami i że oddając smoczka a dostając lizaki od kotka nie moze juz myśleć o smoczku bo jest duzym chłopakiem!!!!!!!!Nie było jakoś tragicznie,zasnął bez,na drugi dzień zapytał wieczorem o smoczka więc przypomniałam mu sytuację z kotkami i nie było większych problemów.Trzeciego dnia tematu nie było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak strasznie musicie odzwyczajać te biedne dzieci od smoczka? aż tak Wam ten smoczek przeszkadza? Przeciez wkońcu sam odrzuci, więc po co narażać na stres...i nie piszcie mi proszę o wadach zgryzu albo o tym że nie wypada żeby duże dziecko ze smoczkiem biegało..ciekawe jakby Wam ktoś odmówił kawy porannej, porannej fajki itp...bo to tez dla zdrowia... i zeby nie było, to mam dziecko :) i uwielbia smoczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z jaheira1 : dziecko samo smoczek odrzuci kiedy nbedzie na to gotowe :) Wiadomo ze 4-latek ltajacy ze smoczkiem nawet w dzien to juz przesada, ale dwulatek ...? Moja corcia ma 2 latka i dalej ze smokiem urzeduje ;).... sluzy jej tylko do zasypiania i jesli tylko jej to pomaga to nie widze w tym problemu ... wiem ze sama go kiedys odstawi .... i nie mam zamiaru jej ponaglac ani narazac na niepotrzebny stres z tego powodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×