Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ku mać

co było gorsze - PORÓD bez znieczulenia czy ból po CC ?

Polecane posty

Gość justyna19
ano wlasnie, wszystko zalezy od organizmu kobiety :) ja bylam nastawiona, ze pojdzie mi szybko i latwo (nie wiedzialam co mnie czeka) a tu prosze, mialam koszmar :P do tego wredne polozne wr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19
zapomnialam hasla do kafe jak mam przypomniec? :PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika36
Rodziłam 12h sn, po czym zdecydowano o cc. Nigdy więcej sn. Po cc czułam się znakomicie. Już w chwili gdy zzo zaczęło działać poczułam, jakbym dostała się do nieba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam powiem, ze porod sn nie był najgorszy. mialam przebity pecherz, a po 6 godzinach juz urodziłam;p dodam, ze caly czas lezalam bo mialam ktg i nawet na bok nie moglam sie obrocic no i to moje pierwsze dziecko;p wiec szybko poszlo jak na takie warunki... ale mimo to nigdy wiecej... skurcze tak bolaly, mdlalam,wymiotowalam i plakalam z bólu... brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antypatologia
Rodzilam naturalnie z koncowka CC. Porod - bol jak skurwysyn, znieczulenia niet. Po CC nie moglam chodzic wyprostowana, smiac sie, kaszlec przez kilka dni, mimo to bol jest mniejszy, niz ten od skurczow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodziłam siłami natury
oczywiście bolało jak diabli ale zawsze w pierwszy dzień okresu brzuch właśnie mnie tak bolał taka sama skala bólu więc byłam jakoś na to przygotowana, zresztą każdy jest inaczej odporny na ból, ale myślę ze gdybym miała znowu rodzic chciałabym znieczulenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymbarkowa mama
Mi po cesarce zrobił się naciek ropny na spojeniu łonowym,jestem 14 i pół msc po porodzie i nadal nie umiem się kochać tak jak kiedyś... maskra jakaś! 12godz. rodziłam i nie urodziłam-brak postępu porodu,córka ważyła 4700g więc gdybym rodziła sn pewnie by mi nogi wyrwało. Nioe mam porównania ale nie będę się licytować co gorsze bo to juz indywidualna sprawa każdej kobiety-mamy różne tolerancje bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domyślam się jedynie jaki tj rodzaj bólu, miałam niebezpieczne skurcze w 8m-u, na szczęście nic poważnego, cc miałam zaplanowaną na 2 tyg przed terminem ze względu na wąską miednicę, pojechałam na wyznaczoną date, godzinę.... wiadomo wizyta u kosmetyczki to nie jest i stres daje o sobie znać ale było naprawdę ok, troche odczarowany poród ot operacja i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqoooiiioooppp
Ja nie mam porównania, ale po cc w kilka dni zapomniałam że miałam jakikolwiek zabieg. Dobrze go przeszłam, nie ma się czego bać! Na początku wiadomo, rana ciągnie i trochę boli, ale myślę że bardziej bolałoby nacięte i zszywane krocze. Ale jak pisałam - porównania nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam zaplanowaną cesarkę
Po cc czułam się bardzo dobrze. Po samej operacji miałam tylko trzęsawki i trochę bolała rana ale dawali kroplówki p. bólowe na życzenie więc bylo spoko. Potem przewieźli mnie na położnictwo to wieczorem tego samego dnia już wstałam do łazienki, na początku było trochę cięzko wyprostowac się nie mogłam ale na drugi dzień już chodziłam jak mały samochodzik. ;) No a później już tylko lepiej bylo. Nie zmienia to faktu że chciałam bardzo rodzic naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie połóg był zdecydowanie gorszy. Bóle porodowe trwały kilka godzin (oczywiście te najmocniejsze), a w połogu krocze bolało przez miesiąc - przez 2 tygodnie po porodzie ledwo chodziłam, a tu trzeba się dzieckiem zająć. Poza tym, kiedy już bolało coraz mniej, jeden szew puścił i ból znowu się nasilił. Ale wszystko jest do przeżycia, najważniejsze to nie nastawiać się negatywnie :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie mam porównania,bo 1 dziecko urodzone sn ale czekano z cesarką do ostatniej chwili.Poród cholernie długi,ciężki,na sam koniec byłam zmęczona,usypiałam między skurczami,budzili mnie żebym nie spała tylko parła i całe cyrki,ale obeszło się bez cesarki.Dziecko urodziło się o 4:30 a ja o 6 rano dymałam pod prysznic,odrazu byłam mobilna,większych problemów z siedzeniem nie miałam-raczej bardziej zapobiegawczo siedziałam na jednym półdupku żeby czegoś sobie nie uszkodzić, ale jeśli chodzi o ból to mogłam siedzieć normalnie :P i powiem tak:2 dziecko kiedyś w planach,jednak ze względu na mój 1 poród który trwał wieku chciałabym mieć cesarkę-szybko,wygodnie,bez bólu i męczarni-ale po cesarce dojść do siebie tak samo szybko jak po porodzie sn,a nie ukrywam że byłam sama mega zaskoczona swoją świetną formą po porodzie sn.No ale wiaodmno cc to operacja i z tym dojściem do siebie może być różnie...Jednakże każda z nas ma inny próg bólu.Sumując swój poród-chyba raczej nie chcuałabym kolejny raz rodzić sn,a jeśli już to napewno nie tak długo jak 1 dziecko.Chociaż z drugiej strony rodziłam 1,5 roku temu,emocje już dawno opadły i jakby mi teraz przyszło rodzić 2 raz to może wzięłabym to na chłodniej,ale oczywiście tylko tak gadam bo w ciąży nie jestyem ,ale zapewne jakbym była to śmiałabym się baranim głosem i była tak samo wystraszona jak oprzy 1 porodzie, albo i jeszcze gorzej,bo wkońcu już raz przez to przechodziłam i wiem czym to pachnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i podczas porodu miałam epidural,uważam że bardzo mi pomógł już na samej porodówce ale zanim dostałam ten ''kawałek nieba'' to musiałam się w skurczach i bólach męczyć 4 dni.Ostatnią fazę miałam na żywca,po epidural działał na mnie średnio 1.5 godziny a kiedy już zaczęło się parcie to słabło jego działanie a nie było już czasu żeby podać nową dawkę i czekać aż zacznie działać (15-20 min)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srututujjj
ja rodzilam cc i sn i po tym porodzie i po tym czulam sie dobrze i w miare szybko doszłam do siebie jednak chyba sn bardziej pozniej odczuwałam krocze ale wszytsko da sie przezyc takze powoedzenia przyszlym mama pamietajcie kazdy porod jest inny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm..?
ja miałam i to i to więc mam porównanie. Sn to niewyobrażalny ból, po cc jak po usunięciu zęba - zaćmi trochę ale to taki ból jak po przecieciu sobie palca nożem. Przysięgam, że jak kiedyś pękł mi tips razem z moim paznokciem to ból był 1000 razy mocniejszy, spac nie mogłam tak mnie bolało a musiałam z tym chodzić póki się nie zagoiło zanim ponownie poszłam na poprawkę paznokcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucyk pony
to są bóle zupełnie o innej intensywności. SN to najgorszy ból w życiu, ja już w pewnym momencie poprosiłam męża, żeby mnie dobił, bo nie dam rady. Na szczescie zakonczyło sie cc. Po cięciu czułam się znakomicie. Wiadomo, że czujesz jakis dyskomfort, że ciągnie i troche pobolewa, ale to jest nic w porównaniu z porodem sn. NIC! Ja 3. dnia przy wyjsciu ze szpitala czułam się już bardzo dobrze, a tydzien po cc już cały dom odkurzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez po cesarce bólu nie czułam, miałam pod ręką tabletki ale nie wziełąm ani jednej. Za to po usunieciu ósemki to 3 dni ból był nie do wytrzymania, poszarpane dziąsło, krew ciągle leciała, nic nie jadłam. Nie wiem czemu niektóre osoby boli tygodniami po cc...Wokół mnie znajome i dziewczyny z rodziny szybko po cesarce dochodziły do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
ja miałam cc i bolało owszem ale tak bardziej upierdliwie niż żebym jakoś bardzo cierpiała -spokojnie da sie przeżyć - sn nie miałam i mieć nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a umnie pierwszy poród
zaczął się normalnie rodziłam 16h i skończył się CC nie wiem o jakim bólu po CC mówicie, bo porodu SN do samopoczucia po CC nawet nie ma co porównywać dla mnie poród SN to po prostu rzeź:O miałam jeszcze potem 2 razy CC i wspominam bardzo pozytywnie w przeciwieństwie do pierwszego porodu SN, który i tak skonczył się CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjania
Ja miałam cc. koszmar w 3 dobie czekałam na męża aby pomógł dostać mi się do kibla, byłam słaba i obolała. Później miałam 2 sn, bez porównania... przy pierwszym sn mnie nacieli ale przechylałam się tylko do sikania i nie bolało, a 2 bez nacięcia po godzinie poszłam pod prysznic, po 2 dobach mąż przyszedł bo szpital niedaleko i z Mają poszliśmy do domu na nogach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bol po cc to byla dla mnie przyjemnosc w porownaniu do bolu podczas porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodzilam sn z epiduralem . Konska dawka epiduralu , bo miesiecy temu.dostalam oksytocne. Bole po oksytocynie sa okropne i polog mialam okropny- 2 tyg nie moglam usiasc , uzyto kleszczy.zszywano mnie pol godziny- sam porod i doba po porodzie zero bolu, bo znieczulenia dzialaly. Dla mnie najgorsze jest to, ze tak naprawde nie wiemy i nie mozemy przewidziec jak zakonczy sie porod sn i to jest wlasnie tragedia dla mnie. Na cc raz dwa idzie , procedura medyczna i potem troche bolu.Tak mi sie wydaje. Teraz sama jestem w 6 miesiacu znowu i nie wiem czy nie zazyczyc cc. Jedne rodzily gladko, a niektore kobiety w okropnych bolach. Do dzis mam traume , bo jedna kobieta tak krzyczala , jakby ja zazynali. Do konca zycia tego nie zapomne i wlasnie dlatego sie zastanawiam nad cc. Uwazam , ze to bardzo indywidualna sprawa i nikt nie ma prawa ingerowac w wybor kobiety sn czy cc, z epiduralem czy bez. Sama chcialabym znac odpowiedz na pytanie zadane przez autorke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×