Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żonula

mąż nie chce seksu!! pomóżcie!

Polecane posty

Gość żonula

no to pomóżcie mi. Jesteśmy małżeństwem od pół roku. Razem od ponad 3 lat. Obecnie jestem w ciąży, ale to akurat nie ma tu znaczenia. Od początku znajomości mieszkamy razem. Początki były fajne. Starał się, zawsze pierwszy proponował seks, zawsze gotowy. Kochaliśmy się codziennie. Zawsze jakaś gra wstępna, fajnie miło. Po jakimś czasie seksu było coraz mnie. A teraz? nie ma go prawie w ogóle. Ostatni raz w walentynki, a wcześniej to moze w grudniu? Unika seksu jak ognia. Jak się tłumaczy? a ,że zmęczony, że jutro, że później. Już nie zliczę ile razy przyłapałam go na oglądaniu pornoli i waleniu w ukryciu jak już się kładziemy do łóżka to od razu słyszę:"ale jestem padnięty"- to po to żeby z góry mnie uprzedzić,ze dziś nici z seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahah ahaha
hmmm mi sie wydaje ze fakt ze jestes w ciazy moze jednak miec znaczenie. Sa mezczyzni, jak np moj maz ktorym da sie wytlumaczyc ppewne rzeczy i nie przeszkadza im ciaza ani pozniej ogromny brzuch (choc przyznam ze moj tez czasem mial takie tygodnie ze sie bal wspolzyc i koniec). Ale nie raz czytalam o mezczyznach (zreszta moja kolezanka ma chlopaka ktory jej to wprost zakomunikowal), ktorrzy gdy tylko ich partnerka zachodzi w ciaze nie potrafia jej traktowac jako obiekt seksualny, nie wazne ze nic nie widac czy cos, wazne ze ta ciaza w ogole jest i dla niektorych facetow seks z taka kobieta jest po prostu powyzej ich mozliwosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
ale tu nie chodzi o ciąże, przed też tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahah ahaha
aha, no to faktycznie, to juz wiekszy problem :/ gorzej jesli zwiazalas sie z utajonym onanista ..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
no nieraz go na tym nakryłam, ale wtedy winiłam siebie,że jest za mało seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peedobear
ale napisz z kim jesteś w cionży :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
to oczywiste,że z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż no cóż
a próbowałaś jakoś z nim gadać o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
tak,już nie jeden raz, zawsze sie złości, nie widzi problemu. czuje sięobrażony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziakkkkkkk
jak dla mnie to on lubil sie zawsze onanizowac tylko wczesniej to ukrywal a teraz przestal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziakkkkkkk
to juz do seksuologa trzeba isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
nadal się ukrywa z tym, tylko że ja jak się już domyślam po co idzie do łazienki, to perfidnie tam wchodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż no cóż
a nic się nie zmieniło w Tobie? w sensie dalej o siebie dbasz? myjesz się co dziennie, podmywasz itp? Ubierasz się ładnie, malujesz? Tylko tak z ręką na sercu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
kiedy naogląda się pornoli, to ma ochote na seks (kilkusekundowy :( ) ale wtedy mam takie obrzydzenie,że się nie zgadzam. Wtedy idzie do łazienki zrobić swoje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
jestem taka jak zawsze, nigdy sie nie malowłam i nadal tego nie robię, a jemu to do tej pory nie przeszkadzalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molawiolaa
a co jest obrzydzającego w tym, ze on ogląda pornola??? może razem obejrzyjcie i zaproponuj mu jakąś pozycję z tego co zobaczycie? Może tak w formie zabawy się przyłącz do oglądania, pośmiejcie się, pożartujcie, zrób mu drinka i potem na wesoło się pokochajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
a co jest obrzydzającego w tym, ze on ogląda pornola??? to ,że bez tego nigdy nie chce się kochać, rozumiesz? to jest upokarzające, kiedy twoj facet naogląda się tego wszystkiego , a wtedy żeby sobie ulżyć przychodzi do Ciebie, ale zaspokoic tylko siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
nikt nic nie doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dredfggdss
nie, bo mój się chce bzykać jak szalony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InnaZNatury
Proponuję nie nalegać na seks, tylko samej się zaspokajać. Albo.. poszukać na stronach internetowych fajnych facetów i pooglądać ich. I niech mąż to zobaczy. Trochę fantazji, pojechanie po męskim ego i .. odżyje stara namiętność. Nie ma to jak męska zazdrość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
też o tym myślałam, ale to chore? mam robić tak jak on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dredfggdss
najlepiej jak on uzna ze sprawa załatwiona :) skoro dla niego podglądactwo i masturbacja są ok, to u żony może tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
no właśnie i co wtedy? wtedy to już jestem przegrana, albo jeszcze mi dowali,że sama tak robie , a od niego wymagam czegoś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera jasna!
Żonula jesli chcesz uratować to małżeństwo to musisz z nim naprawde bardzo powaznie porozmawiać o tym co Cię boli i jak to wygląda z Twojej perspektywy. Zaproponuj terapię, sexuologa. Jeśli się zgodzi to wybrniecie z tego. Jesli nie...no cóż...rozwód:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dredfggdss
jak go przyłapiesz na waleniu, podejdź i zapytaj czy możesz się przyłączyć i mu pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
ale ja już próbowałam z nim rozmawiac, on poprostu nie widzi problemu, mowi, ze jest zmeczony, że pozniej, ze jutro i ciagle cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
a jak juz dojdzie do czegos to na odczepnego! czeka tylko , aż mu stanie, o mnie nie mysli, zrobi swoje i zasypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera jasna!
kurczę jak to tak boli to trudno podejść i ot tak zaproponować mu pomoc. cała ta sytuacja jest upokarzająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeee....
Może tylko jedna poprawka. Jak masz z nim szczerze rozmawiać co Cie boli, to nie rzucaj mu od razu wizyty u seksuologa bo to bardzo godzi w faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonula
strasznie upokarzająca i wcale nie bede mu pomagac? bo gdzie moje uczucia i potrzeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×