Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość comam robić noco

własnie pobiłam się za współlokatorką... to straszne! ja? pomocy...

Polecane posty

Gość comam robić noco

nigdy wczesniej z nikim się nie pobiłam. Nigdy. Mam 24 lata. Poszło o garnek kóry stał w łazience. Mój garnek się skleił jedzeniem i od rana leżał i się moczyl. Podobne sytuacje zdarzały sie wczesniej i to zawsze ją drażniło bo "w łaziece ma być czysto". Obie mamy zapędy bronienia swego terytorium i wkurzało mnie gdy ona brała te naczynia i kładła mi na stoliku. Te naczynia były mokre i w ogole. Dzis wracam i oto garnek na moim stoliku. Powiedziałam "ej biore ten garnek do łazienki" wkurzona. To ona (juz spała) wstała i spowrotem przyniosła. Spotkałysmy sie na wpół drogi i powiedziałam jakies zdanie a ona... wylała na mnie wode z niego! To był taki szok... nigdy nic takiego nie zrobił... nigdy bariera fizycznosci nie złamała się. To był impuls. uderzyłam ją. ona oddała. wrzeszczałysmy na siebie z pol godziny, ludzie musieli nas rozdzielać, potem ona znów mnie polała wodą mineralną a ja ją szarpałam za jej włosy. Ludzie, nie wiem co robić. Nadal jestem w szoku. Nigdy nie przypuszczałam że takie coś mnie spotka... jestem na ostatnim roku studiów... Co mam teraz robić? Ona mnie wypędza z pokoju a ja ją. Ktoś się może wyniesie. Czy mam się z nią godzić? Nigdy nie usłyszałam też takich przykrych słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
to moze sie wydawac karykaturalne ale dokladnie tak sie stało... Co dziwne, my się znamy i mieszkamy ze sobą w akademiku już 3 lata... dziś rano wspominałyśmy rzewnie początki jak się wprowadzałysmy... tak jakby los nabijał się z nas. taka rozmowa rano, a taki finał - którego nigdy nie było wcześniej... to nieprawdopodobne... co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
nie wierze, ze tylko jeden garnek byl powodem bijatyki w tym musi byc jakies drugie dno - moze draznilo ja, bo jestes ogolnie balaganiara a ona ma manie czystosci? Albo sobie czegos zazdroscilyscie (ona albo ty albo obie nawzajem). Albo ktoras z was miala urazona dume juz wczesniej a ten garnek byl kropla, ktora przelala czare goryczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bert Power
podoba mi dyrektore fajna rada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
mysle ze ten garnek był kroplą. Między nami od dawna byly napięte relacje i nawet kłótnie, ale sie godziłysmy tzn udawałysmy ze nic sie nie stalo i bylysmy potem przesadnie miłe. Jednak moze podswiadomie bylo takie rozdraznienie. Tak uslyszalam ze jestem bałaganiarą tzn żyje jak świnia, ale to nieprawda... moze mam czesto wywalone rzeczy na łóżko ale uslyszalam nieprawdziwe lub naciagniete zarzuty o moim bałaganiarstwie. w koncu nic nie jest zaschnięte ani zaświnione u mnie. większą bałaganiarą jest trzecia wspolokatorka ale z nią nikt się nie kłóci bo jest spokojnego charakteru. Ostatnio pokłóciłysmy sie o papier toaletowy, mysle ze to narastało. hm. jestem zupełnie, zupełnie rozbita. Mam ochote rzygać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenuś nie Zenuś
ja bym sie powiesił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
"Między nami od dawna byly napięte relacje i nawet kłótnie, ale sie godziłysmy tzn udawałysmy ze nic sie nie stalo i bylysmy potem przesadnie miłe. Jednak moze podswiadomie bylo takie rozdraznienie." no to przynajmniej jest jeden plus sytuacji - rozladowalyscie sie. Ale po takiej akcji ciezko by bylo unormowac relacje (jedynie wtedy gdybyscie byly mocno zzyte - ale nie bylyscie). Najlepszym rozwiazaniem byloby chyba "nie mieszkanie " juz razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
nie jest tak, ze jestes bardziej lubiana, "popularna" osoba niz ona? Masz wiecej przyjaciol, jestes ladniejsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
proszę o mądre i wnoszące coś rady. garnek byl bo sie moczyl bo nie chcial sie umysc i jako ze to wspolna lazienka, mial prawo tam stac byl sobie pod scianą skromnie. nie wiem... mieszkamy ze sobą 3 lata. a co z trzecia kolezanka? jak to sie skonczy wyprowadzka to bedzie jjuz taka zadra bo ona nie wziela niczyjej strony. my zawsze bylysmy we 3. Ja nie zamierzam sie wyprowadzać, wiec moze byc jutro o to klotnia. ona mnie wkurza ze wzgldu na swoj histeryczny harakter ale naprawde... ten momet oblania wodą... nigdy bym sie nie spodziewała. był czyms z innego swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
nie... trudno to okreslic. to raczej ja siedze ostatnio w domu, mam ciezki okres nie chce mi sie wychodzic, mam pisac prace zabieram sie do tego. od dawna nie mam tez nikogo i ona to wykorzystala w klotni. powiedziala ze jestem beznadzieja i egoistyczna ze zawsze bede sama... to moj czuły punkt. piła tez do mojej figury itd. strasznie przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adi_P
Miała racje twoja współlokatorka jestes flejtuch brudas i tyle co korona by ci z głowy spadła jakbyś ten cholerny garnek od razu umyła a nie doprowadziłaś do zeschnięcia i wyniku czego trzeba było go odmaczać wstydź się a łazienka nie jest od tego by garnek się odmaczał brudasie jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
noo po prostu stracila kontrole nad soba ty zreszta tez jakos kiepsko widze mozliwosc unormowania stosunkow miedzy wami nawet jezeli zaczniecie sie w ogole do siebie odzywac - zawsze bedzie wisiala ciezka atmosfera w powietrzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
macie rozne osobowosci, nie wszyscy musza sie lubic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
Dodam jeszcze, że kiedy potem gotowałam zupę w kuchni ona bezczelnie wlazła bez pukania i przypieprzyła mi drewnianą łyżką w łeb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
adi p wypierdalaj nieudaczniku. Garnek przypalił sie i musiałam go odmoczyć. własnie tez sądzę ze... nigdy jej tego nie zapomnę. faceci to jednak inaczej gdy leją się po mordzie. potem zapominają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
podszyw ten na górze - jestecie beznadziejni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xp...........
co ze jestem beznadziejna i egoistyczna ze zawsze będziesz sama to miała racje ty brudasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
Tak po prawdzie to straszna świnia ze mnie! Ona notorycznie szykanowała mnie za to, że jem jak prosię! Siorbię, rozlewam, jem z otwartą mordą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
dyrektore idz sobie. znam cie z innych wątków, zawsze kierujesz a siebie uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dezirers
co mam robic no co jestes załosna ty tłuku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
i ta druga osoba która pisze z ciągle nowych pseudonimów - też wypierdalać dyrektore nie uswiadczyłaś nigdy literówki?... co tak po nocy siedzisz życia nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
Jeśli już to nie jestem tłukiem tylko garkotłukiem, bo o gary tutaj właśnie poszło! :( Ten garnek był sklejony jedzeniem, bo z niego karmiłam przydrożne koty w trakcie rui - no wiecie , wiosna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitole9
jestes pewnie pasztet z wygladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
samo gimnazjum zostało juz dziś... ide

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
I dopiero dzisiaj zauważyłam, że te koty zamiast z tego gara żreć to do niego srały i szczały! Domyć się toto ścierwo za chuja nie chciało, no to moczyło się w łaźni... A ta kurwa - moja współlokatorka zaczęła pierdolić farmazońska, że jej to śmierdzi i żebym wsadziła se ten garnek w dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj szluga
spiedalaj w podskokach ale to juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
dyrektore ty sję mnię lepieii nie czepiai, bo ja i tag nie rozómiem sensó tfojej wypowiedzji :( wienc daj se siana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
co za pojebane podszywy ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
wcale nie poszedłam :P a teraz ona jeszcze dże się z łazienki, że w łazience śmierdzi mojom kupom :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comam robić noco
Jestem pojebana !!! Juuuuuuuuuuuuupi jeeeej!!! Jestem kurwą, dziwką, pizdą, szmatą. I mam okres! Krew mi leci z nosa! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×