Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a g n i e s z k a _

chce zmienic swoja przyszlosc :(

Polecane posty

witam :) mysle zeby rzucic szkole, rzucic prace, wyjechac na pol roku zagranice jako au pair i pozniej wrocic i zaczac wszystko od nowa mam dosyc tego wsyztskiego mieszkam w poznaniu, studiuje prywtanie turystyke ale to nie ejst to :( kreci mnie pedagogika, praca z dzieciakami, obcowanie z nimi :( za szkole zaplacilam rok z gory ale mam szanse jeszcze odzyskac 1300zl za 4miesiace nie wiem co robic niby mam 22lata, ludzie zaraz licencjat koncza, ja bylam 2 lata zagranica wrocilam i to jednak nie to czego chcialam sie uczyc :( sama juz nie wiem czy "siedziec cicho" i czy dalej tutaj tkwic, czy moze zrezygnowac i zaczac w pazdzierniku od pedagogiki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala magda
Czesc mam tak samo, studiuje Turystyke, zajmuje sie dziećmi i wiem ze w przyszłości chce z nimi pracować mam 22 lata, a tak naprawde nie wiem co chce robić konkretnego w zyciu zaraz licencjat i trzeba zaczac myślec o przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie a ja dopiero jestem na pierwszym roku 2lata bylam w anglii zeby zarobic na studia i dupa, wydalam 3tysiaki nie wiem na co zeby teraz rezygnowac:( ale mam sie emczyc pozniej cale zycie przez ta jedna zla decyzje? to nie jest 10lat w plecy tylko jeden rok wiec sie ciagle waham :( przyjaciolka namawia mnie zeby robila to co czuje, siostra mowi zebym robila tak zeby mi bylo dobrze i zebym niczego pozniej nei zalowala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala magda
jeśli nie czujesz ze to to, zrezygnuj u mnbie bardzo duzo ludzi rezygnowało na pierwszym roku, teraz połowy tych którzy zostali załuja ze nie zrobili tego wcześniej nie ma co się męczyć, jestem na państwowej, a juz naprawde nie mam siły do tej uczelni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam siostre w szwajcarii, pracuje jako au pair, zaraz bedzie zaczynala tam jakies kursy cholera nie chce tutaj tego robic bo pozniej bede zalowac zreszta czytam w necie i czytam, ta uczelnia nie ma dobrej opinii w poznaniu, ludzie pozniej nie maja pracy ie wiem co mnie podkusilo na ta turystyke:( najgorsze ze strace troche kasy bo jednak odzyskam tylko za kwiecien-lipiec ale zawsze cos:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dzisiaj i jutro zajecia ale nie ide:/ pojde do dziekanatu w tygodniu i powiem ze chce zrezgynowac, zeby mnie wykreslili masakra po prostu, czemu to jest wszystko takie trudne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala magda
rok w plecy to nie jest jeszcze tak źle ja bym się nie zastanawiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam sie tez w ogole nad wyjazdem z polski nie jest tak fajnie jak myslalam jest cholernie ciezko:( jestem z koszalina, tam wszyscy znajomi wybralam poznan bo lepiej z praca, gowno prawda :o bylam w anglii to czesciej bywalam w koszalinie niz mieszkajac teraz w poznaniu:o bylam raptem 2 razy od pazdziernika, siedze tu sama, mam niby znajomych uczelni ze szkoly ale nie spotykamy sie poza szkola bo oni ciagle zajeci, pracuja w sklepach restauracjach wieczorami jedynie ja pracuje w biurze i dupa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruzia77
zastanów sie tylko czy napewno chcesz zwiazac swoja przyszlosc z cudzymi dziecmi, zrobilam dokladnie to samo mialam isc na prawo a poszlam na pedagogike bo "kochalam " dzieci....po 11 latach pracy przeklinam ten dzien w ktorym zrezygnowalam z prawa...marne grosze,zero perspektyw, najgorszy krag ludzi z jakimi sie pracuje- nauczycielki to naprawde durne baby, a dzieci sa coraz gorsze....przeklenstwo " obys cudze dzieci uczyl" to madrosc zyciowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie patrze na nauczycielki, zreszta wszedzie sie znajda ludzie normalni i nienormalni :) tyle ze mi chodzi o male dzieci, one sa okrutne ale za to sa szczere, w porownaniu do doroslych :o kasa jest niby mala ale daje jakas przyjemnosc taka praca a pozniej co mi zostaje biuro podrozy albo hotel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też bym doradzał rzucenie szkoły i wyjechanie. głupia widzę nie jesteś. ;) bierz te 1300(będzie akurat na jakąś dużą walizkę;) ) i wyjedź. do szkoły zawsze możesz wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale i tak od pazdziernika bym chciala normalnie zaczac jeszcze raz ale poznania juz nie biore pod uwage mysle o gdansku tak mi sie w zyciu popieprzylo ze poznan to za duzo wspomnien i dlatego :( mam dzisiaj zajecia i nawet mi sie isc nie chce:( wczoraj spotkalam sie z przyjaciolka i tez mnie namawia zebym zrobila tak jak czuje, ale ja sie przejmuje ze ktos cos zlego powie ze glupia jestem ze rezygnuje albo cos:( strasznie przejmuje sie opinia innych osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala magda
nie mysl tak, to jest Twoje zycie i Twoje decyzje nie można patrzec na innych, nikt za Ciebie życia nie przeżyje jestes bogatsza o nowe doświadczenia, zapewnie duzo sie nauczyłaś przez ten rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem o tym, moje zycie i nic nikomu do tego ale jakos boje sie reakcji innych bliskie mi osoby to rozumieja, wspieraja, mowia rob jak uwazasz ie patrz na innych :( kurde musze sobie przetlumaczyc do tego mojego malego rozumku ze czasem ludzie robia bledy i wazne ze chca i umieja je naprawic, wiem ze duzo osob rezygnuje z kierunku po pierwszym roku bo to nie to :( i nie ma konca swiata, nic sie nie dzieje przeciez a mimo wszystko boje sie reakcji obcych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy raz "spotykam" osobę która tak przejmuje się opinią innych. :) skąd to się u Ciebie wzięło? tak szczerze powiedziawszy "super nianią" to Ty nie zostaniesz. ktoś Ci powie, że robisz coś źle a Ty już panika prawdopodobnie. więcej pewności siebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie nie jestem pewna siebie zawsze potrzebuje opinii innej oosby zeby mnie utwierdzila ze robie dobrze glupie to i chore :o nikt za mnie nie bedzie zyc ani nikt za mnie decyzji nie podejmie a jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę więcej asertywności, tak o połowę. ;) skończysz te wymarzone studia pedagogiczne. dostaniesz wymarzony zawód nauczycielki i na pierwszym zebraniu, byle Kowalska z warzywniaka(nikomu nie ubliżając) powie, że jesteś do bani, bo... a Ty wtedy załamka. 5 lat studiów pal licho. może spraw sobie jakieś małe zwierzątko i trenuj na nim asertywność. pierwsze zadanie kupki ma robic na komendę, a nie kiedy mu sie zachce. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no tak to nie bedzie:P generalnie staram sie pokazywac ze wlasnie zdanie innych mnie nie obchodzi, ze jestem samodzielna, asertywna, i kazdy moze mnie pocalowac w nos :P ale czasami (teraz:o) sie zastanawiam czy dobrze robie mimo ze tak bym chciala, chce tego bo wiem ze zrobie dobrze, mam chyba watpliwosci ze moze pozniej sie okazac ze jeszcze gorzej ebdzie:P ale jak nie zrobie tak, to sie nie przekonam, i moze pozniej cale zycie bede zalowac kurde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehehe zabawna jesteś ze swoimi rozterkami. :) Myślę, że nie będziesz żałować decyzji. Daj szansę marzeniom. to tylko pół roku. a osoby obce można podzielić na trzy grupy: -te co będą "za" - te co będą "przeciw" - i te co będą miały to w dupie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewie wiekszosc bedzie miala w dupie:P a mi wyobraznia tylko pracuje na zwiekszonych obrotach:P jestem na zaocznych, za kazdy miesiac musze placic, kolezanka mi proponuje zbeym poczekala do koncu roku ale po co? nie stac mnie zeby placic za miesiace kolejne gdzie wiem ze i tak tego nie chce to jest 1300zl, wiec za to bede miec 3 albo 4 miesiace na pedagogice a sama sie utrzymuje wiec ddla mnie to kupa kasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo proszę. ;) nad czym tu zastanawiać się dziewczyno? nie czujesz się dobrze na kierunku na którym jesteś. możesz odzyskać część pieniędzy. (zakładam że w UK, będziesz miała pracę załatwioną) widzę same plusy. masz obawy. to naturalne. zrób to. myślę, że wyjazd dobrze Ci zrobi i sama zresztą pragniesz go. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w uk rodzicow, znajomi tez tam sa bo ja tam bylam 2 lata ale nei chce tam wracac chce sie wyniesc z poznania bo za duzo tutaj wspomnien jest nie mam nawet jak sie z rodzicami skontaktowac bo narzie nie maja neta bo zmienili dom, i kurde nawet nie mam jak z nimi tego przedyskutowac, a nie stac mnie zeby do nich zadzwoic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam przedstawić sprawę Twoim rodzicom? ;) możesz wysłac list. taki normalny, papierowy nie żaden "mejl" jak wyslesz smsa, że masz "coś ważnego", to myślę, że pójdą gdzieś do znajomych na skype. może się mylę, nie wiem. Twoje życie Twój wybór. nikt Ci za to głowy nie urwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam przedstawić sprawę Twoim rodzicom? ;) możesz wysłac list. taki normalny, papierowy nie żaden "mejl" jak wyslesz smsa, że masz "coś ważnego", to myślę, że pójdą gdzieś do znajomych na skype. może się mylę, nie wiem. Twoje życie Twój wybór. nikt Ci za to głowy nie urwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam przedstawić sprawę Twoim rodzicom? ;) możesz wysłac list. taki normalny, papierowy nie żaden "mejl" jak wyslesz smsa, że masz "coś ważnego", to myślę, że pójdą gdzieś do znajomych na skype. może się mylę, nie wiem. Twoje życie Twój wybór. nikt Ci za to głowy nie urwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×