Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ja Ci Powiem

Czy ten gest znaczy że będzie mnie bił?

Polecane posty

Witam Chciałabym Was zapytać o rade bo nie wiem kogo. Otórz dzis rano pokłóciłam sie z mężem i dzwoniła jego mama z która gadał. Przekazał mi słuchawke a ja po cichu powiedziałam że nie chce z nia gadać bo wiedziałam że bede musiała sie zgodzic na jutrzejszy dzien u nich a mielismy inne plany na jutro z których sie cieszyłam. On sie wściek mówiac że ona napewno to usłyszała, że nie chce z nia gadac i tak sie pokłócilismy że powiedział najpier JEB SIĘ a później że jeszcze raz cos powiem na jego rodzine to uderzy mnie w twarz i miał podniesioną rękę. Ja nic nie powiedziałam i nic on nie zrobił. Ale chyba to nie jest normalne że mąż z którym jestem 8 miesiecy w złosci podnosi rękę mówiąc ze uderzy mnie w twarz>? To co on juz bedzie tak podnosił az wkoncu uderzy. Kurde to jest dla mnie dziwne i dalej jestem w szoku...Powiedzcie cos ..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka-skakanka-kraków
Lubisz to, lubisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co Wam chodzi z czym mam próbowac dalej ? co wy myslicie że to śmieszne jakies jest? co wam do cholery odbiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co Ty myslisz że to juz jakas patologia i to juz koniec tak? że juz bede bita czy cos? pierwszy raz w zyciu mam cos takiego i nie wiem jak zareagowac to chyba normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy co powiedziałaś o jego rodzinie. jeżeli po prostu że nie chcesz gadac z jego matką bo masz inne plany, Twój mąż jest nienormalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest żadna prowokacja tylko problem z którym nie mam do kogos sie zwrócic co chcesz mnie dobic? zeszmacic mnie bo mam takie męza/ po co mnie dobijasz nudzisz sie w domu do choloery? o co Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to pedziołam
o ja pierdziele, straszne:| Ile znaliście się przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoj maz zachowal sie niewlasciwie. Ale ty takze! Dlaczego od razu nie zareagowalas i go - krotko mowiac - nie opierdzielilas? Zdarzylo sie to raz i od razu powinnac byla zareagowac tak stanowczo, aby wiedzial na przyszlosc, ze takich gestow sobie nie zyczysz. A poza tym przy tym telefonie zachowas sie dziecinnie. Dojrzaly czlowiek mialby odwage wziac sluchawke, pogadac z tesciowa i wprost, bez ogrodek powiedzic, ze nie przyjdziecie, bo macie juz inne plany. Ile wy macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do huńćwok: no zdarzało sie że powiedziełam na jego bratowa ale nie bylo to pesdopstawne , a tak to nigdy nie wyzwałam jego rodziców czy cos , zawsze w rodzinie zdarzy sie jakas akcja że ktos cos na kogos powie ale nie tak że nagminnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mogłam to powiedziec jej to prawda, nie chciałam jej zrobic przykrości bo wiem jak sie stara kiedy zaprasza gości- nie umiem byc asertywna ale to nie zmienia faktu-( wiesz Szczery nikt mi męża nie przydzielil- i to jest moj problem z ktorym chce pogadac z normalnymi i dojrzałymi ludzmi- nie jestes tu mile widziany.) A dopiero jestesmy 8 mieisecy po ślubie a znalismy sie 6 lat wczesniej i w zyciu takich akcji nie było- totalny szok z mojej strony, wiadomo racjonalne jest aby odrazu zareagować a mnie poprostu zatkało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to pedziołam
hej - powiedz, jaki był twoj mąż przed ślubem? Ile się znaliście przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
Autorko musisz z nim prozmawiac na ten temat...napewno nie chcial tego zrobic...skoro jestescie malzenstwem to musicie sie kochac i szanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest moj problem z ktorym chce pogadac z normalnymi i dojrzałymi ludzmi zadajac tak debilne pytanie jak w temacie? powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, Doti:) ma racje. Musisz z nim koniecznie o tym porozmawiac. Powiedziec, jak bardzo cie ten jego gest wystraszyl i ze nie chcesz, aby to sie w przyszlosci zdarzylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Doti to miłe co mówisz- ja go szanuje a czy On uszanował mnie robiąc coś takiego?- Nawet jesli człowiek jest zły, to raczej nie powinien tak sie zachowac, przeciez nie miałam nic złego na myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
No dokladnie...w sumie nie powinien sie tak zachowywac i wogole i nie ma prawa ci uderzyc..powinien sie cieszyc ze chcesz z nim spedzic dzien a do jego mamy jeszcze zdarzycie pojsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
Nie musisz za nic przepraszac..wiem ze jest ci smutno i nie wiesz co masz robic trudna to sytuacja i wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche skopalas sprawe..jak powiedzial,ze cie uderzy w twarz to trzeba sie nastawic i powiedziec " no to juz" .wtedy bys miala sprawe jasna...ja bym tak zrobila,a potem w zaleznosci od dnia wyszla albo sama mu plaskacza dala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Doti- to jest bardzo trudne bo jesli jakies granice sie przejdzie to trudno później cos cofnąć- i to zostaje w pamięci- mó tata kiedy mamę bił i ja nie chce tak samo- obiecałam sobie że nigdy a to nie pozwole a teraz...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
Wiem co to znaczy bo sama to przeyzlam i teraz nigdy bym sobie na to nie pozwolila..i ty tez nie mozesz sobie na to pozwolic bo ppozniej bedziesz tego zalowac ze nic z tym nie zrobilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×