Nawyzywał mnie jak byłam gruba, teraz się do mnie ślini. Co robić?

Mam zadać mu podobny ból?

jem kozy z nosa

A jak cie nawyzywał? W jakiej stuacji? Kim on jest dla ciebie?

widać zależy mu tylko na ciele. olewaj gościa ;)

za chwile napisze, teraz ide sie wysrac

Jest dla mnie jedynie znajomym. Rzucił w sumie bezpodstawnie wiązankę przezwisk w stronę mojej tuszy. Było to jakieś dwa lata temu. Obecnie nabrałam ładnej formy, dużo schudłam i dbam o siebie. Niedawno się do mnie doczepił, widać, że zarywa. Co robić?

że tylko szmaciara jesteś

No jak co zrobic. Wysmiac go ze nie ma u ciebie szans jeśli zacznie robic jakies podchody :D

Najlepiej powiedzieć prosto z mostu, ze nic z tego nie będzie. Zastanów się... skoro kiedy byłaś grubsza tak Cię potraktował, to co będzie jak się z nim zwiążesz i np za jakieś parę miesięcy znów przytyjesz (czego nie życzę). Rzuci Cię bo nie spełniasz jego wymogów. Widać że koleś patrzy tylko na wygląd. Spławiłabym takiego. Wygląd jest ważny to jasne, ale te wyzwyska... :/

ewentualnie powiedzieć ze wcześniej ciebie nie chciał więc niech spada ;]

to proste co robic xD rzucic w niego wiazanka i przyczepic sie do szczegolu - pryszczy, braku miesni, miesnia piwnego, cherlawej klaty xD i koniecznie przy znajomych! Dzialaj!

a i tak przytyje bo lubię się objadać pierogami i salcesonem a przy tym wesolutko se popiarduję i sycę się tymi mymi gazami i od tego puchnę jak balonik.

schudłam bo cukier zdrożał i nie stać mnie na takie luksusy

No właśnie, chcę się odegrać na nim. :P Dzięki za pomoc. Narazie ;P

levvi jak ty brutalnie traktujesz męzczyzn , co na to twój chłopak