herbatka z kochanką

ludzie są różni ale chcą tego samego w tym samym momencie dlatego to robią faceci są ukształtowani na zdobycz kobiety na resztę

no nie mogę. POJEBAŁO CIE DZIEWCZYNO? co cie przy nim trzyma? on ma z nia dziecko. ciebie z nim nie trzyma dziecko, tylko twoje przywiązanie czy chuj wie co. serce sie kraja. zastanów sie co bedziesz czuła za 10 lat? nie jestes jeszcze stara. nie szkoda ci zycia? zastanów sie co bedziesz czuła za 10 lat jak dziecko podrośnie i ojczulek bedzie z nimi spedzał świeta i dni a twoje dziecko może nigdy nie bedzie takie ważne. pomyśl o tym powaznie i zrób tak żebys potem nie żałowała. moze to i prowokacja ale wiem że są takie dziewczyny naprawdę, które marnują sobie zycie u boku takich dupków , nie myśla o zmarnowanych latach a potem tylko sie pogłebiaja i pogłebiają w beznadziei

to po co przyjezdzasz do niego? jestes z nim ? Ja juz nie rozumiem nic tego. Myslalam ze dla dziecka.

Ale Ty jesteś głupia, autorko. Facet pogrywa sobie z Tobą jak chce, dla jego rodziny jesteś nikim, nienawidzisz miasta do którego przyjezdżasz... Krzywdzisz swoje dziecko odsuwając je na bok, bo temu debilowi nie pasuje... Swoją drogą nie rozumiem jak możesz swoje dziecko, które kocha Cię bezwarunkowo, zostawiać samo na weekendy, zamiast spędzać z Nim czas, a lecisz jak mucha do g... dawać sobą pomiatać obcym ludziom. Dziecko masz na całe życie, a facet jest, albo go nie ma. Rozwiązanie jest bardzo proste, tylko ty sobie niepotrzebnie je komplikujesz.

I co?

up

ja wiem, że to trudno pojąć, czemu jestem z nim... on mnie kocha, ja jego - za coś i za nic boli mnie zdjęcie jego dziecka, ale ja też mam dziecko z kimś innym nie można zostawić dziecka, a ja o tym marzę i robię się coraz bardziej złą osobą, nienawidzę tej dziewczyny i nigdy nie myślałam, że znienawidzę dziecko moje dziecko jest wtedy z ojcem swoim albo przyjeżdża ze mną, gdy się widujemy w weekendy

ostatni dzień. postanowiłam zakończyć ten związek. nie jestem matką teresą i nie chcę nią być. uwazam, że prawdziwa miłość łączy wtedy, gdy niczego się nie wymusza od partnera i gdy jest szacunek. on nie chce jej niczego powiedzieć - a ona sobie wydzwania wcześnie rano, chodzi z dzieciakiem do niego do pracy, a teraz jeszcze będzie go odwiedzać w domu.. ja tego psychicznie nie wytrzymam