herbatka z kochanką

w co ja sie wpakowałam rodzice mojego chłopaka zaprosili na herbatkę ze mną dziewczynę, z którą mnie zdradzał. bo ona jest matką ich wnuka - z jednej ze zdrad wykluło się dziecko. nie wytrzymałam i wyszłam i tak stoję jak sierota, patrzę na swoje ciało, gorsze od jej ciała i zaczynam pierdolić wszystko

nie za bardzo ci smakowała

zaprosiła ich na urodziny malucha, pierwsze urodziny, których nie bedzie pamiętał - ma przyjść jej rodzina, mój facet i jego rodzice. upokorzenie, ból, samotność jestem w obcym mieście i mieszkam z ludźmi obcymi i poważnie mimo swoich dziestu lat, chcę do mamy, do domu, te miejsce jest zimne i krzywdzące.

dziecko miało samo do nas przyjechać, ale ona wymyśliła, że pojedzie razem z nim, bo na pewno nie bedzie chciał sam z nami jechać. usiadła z przodu, ja z dzieciakiem i chłopakiem z tyłu. nie płakal całą drogę, choć jej nie widział. jeszcze jego ojciec się zapytał, czy ona może usiąsc zamiast mnie przy moim chłopaku... potem tłumaczył mi się, że chodziło o sprawy techniczne, bo... ja jestem za gruba i było nam z tyłu ciasno. a ona siedziała dumna, choć to, ze jest matką dziecka mojego chłopaka musiała sprawdzać testami genetycznymi - bpo w tym czasie sypiała też z byłym swoim :/ telenowela

herbatka z kurwą pierdolę, mogę przeklinać, wszystko mogę głowa mnie boli' on śpi z metr ode mnie, a ja nie potrafię, widzę jej twarz

kelner, podaj rum, dzisiaj będę pić jak marynarz

wlewam jak zaczniesz widzieć jego twarz zamiast jej podam setkę bimbru :P

dupę widzę, ale anonimową :/ co za to dostanę?

miało być o twarzy a ty o dupie

dupa i dupa widże siebie idiotkę i ich jako rodziców a ja ? na doczepkę? kurwa, nienawidzę mężczyzn

to była dupa, bo nic się nie udało, wyszła dupa piję piwo bądź i mnie nie zostawiaj, kelnerze będziesz mi p[otrzebny do drinków :(

nienawidzisz jego a nie mężczyzn mężczyzn uwielbiasz

dobrze że przydam się do drinków zanim padniesz na ladzie :)

I ty dalej z nim jestes, gdzie twoj szacunek do samej siebie, ja bym nie mogla tak, nie dalabym rady patrzec na kobiete z ktora zdradzil mnie moj facet. Spakuj sie jeszcze dzis...

gttgthth autorka pewnie potrzebuje zrozumienia i dużego zapasu trunków a nie walizek :)

no weź, co za chujowa akcja

w sumie to pewnie powinnaś olać kolesia, ale to zwykle łatwo powiedzieć jak się jest z boku...

wybełkotam, kelner, ożenisz się ze mną? :(

piekę super szarlotką, jestem za tradycyjnym podziałem ról i kocham na zabój pasuje Ci?

ja tylko polewam więc role są podzielone :P

ta akcja jest tak chujowa, z czuję się jak gówno i wiecie co słyszę - jak ja nie mogę zaakceptować tego dziecka, skoro mam swoje? zanim!!!!! go poznałam miałam 10letni zwiazek i synka. nigdy nie dałam mojego faceta tak upokorzyć jak on mnie

kelner, nie rób mi tego nie porzucaj mnie w tej chwili ;)

zdradził mnie, bo czuł się chujowo, ze jest frajerem wychowyjącym dziecko innego :/ Faceci nie potrafią kochać rany, jak ja marzę, żeby mu zrobuć to samo zeby mu pokazać, co to za ból piekący i powtarzam tylko sobie, że nic nie muszę to moja mantra pierdolona warszawka , gówniane miasto i ludzie [popierdoleni nie muszę być aniołem, pijącym kawkę z kochanką... niczego nie muszę

święta nie jesteś ale udajesz :P

jestem ufna, prawdomówna i wierząca w dobroć człowieka. i zawsze!!! mysle o innych, bo wiem, że tyle spraw nam umyka i łatwo mozna kogoś skrzywdzić tylko nikt jeszcze nie zadbał o mnie.. wiem, egoistyczne, ale m,arzę o silnych męskich ramionach... iżebym mogła z nim rozmawiać godzinami i żeby jadł, co mu podam, chcę go nakarmić wiem, głupio brzmi, ale tak chcę

Prawdziwie kocha sie tylko raz ....wszystkie późniejsze związki to patologia

faceci kochają tak samo jak kobiety tylko inaczej to okazują dlatego inaczej odchodzą :)

nie uwierzysz, ale baaardzo kochałam mojego pierwszego chłopaka i bardzo dużo dla niego robiłam. najwąznieszy był on. przez 8 lat. i nagle wpadka, z której bardzo się ucieszyłam, ale tylko i wyłącznie ja. byłam sama, poznałam go i zakochałam się, bo bardzo dbał o mnie. od poczatku wiedział o dziecku... kłócilismy się jedynie o interpretacje wiersza, ale dla niego to było za duzo. poznał nową. i był z nią. potem, zerwali, ja "wróciłam do łask", ale sie okazało, że zerwali tylo na dwa dni, bo nie umiał z nami zerwać, bo ona była w ciązy, a ja.. kochałam go, a "czyż możn odmówić, gdy ktoś tak kocha"

ja dojeżdżam z drugiego krańca polski w soboty i niedziele, nie wiem,. bo jego rodzice mi nie mówią, że ona jest w tygodniu.../ przyjeżdzam zawsze bez dziecka, bo on mi tłumaczył, że jego rodzice się z tym nie potrafią pogodzić, że mam dać im czas a tak naprawdę w dupie mnie miał

i rax, ja dobra po nie wiem co, przyjeżdzam, on chce iść z kolegami na piwo, niby na 2-3 godziny. a tak naprawdę to pierwsza randka z nią/ idzie. zgadzam się, bo mówi, że dzięi temu załatawi coś tam sobie jak mogłam odmówić??... poszedł, wrócił nad ranem