Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Motylek20wlkp

Start diety 06.03.2011-kto sie przyłączy ?

Polecane posty

cześć dziewczyny ja też chętnie się przyłącze wprawdzie od poniedziałku al e to juz za chwilę.chce schudnąć tak z 11 kg ale mam na to dwa miesiace mam nadzieje ze sie uda.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja też lecę spać, jutro muszę wcześnie wstać i cały dzień poza domem, także nie będzie jedzenia :D Dobranoc, dziewczyny i do zobaczenia jutro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :-) basienka88 witaj :-) a z jakiej wagi startujesz? jesli bedziesz trzymac sie diety to napewno schudniesz :-) ja dzisiaj wstałam z dobrym homorem zjadłam przed chwilka jogurt 0% jabłko i ide , dzisiaj czekaja mnie duze zakupy :-) milego dnia wam życze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Marzanna
Cześć dziewczyny! Przyłączam się, od wczoraj jestem na samych proteinach, zaraz uciekam uzupełnić zapasy w lodówce, a że zapowiada się piękny i słoneczny dzień motywacja do chudnięcia będzie większa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Motylek20wlkp startuje z wagą 66kg.i mam nadzieję, że schudnę narazie wypiłam czerwoną herbatkę i kefir.a dzień faktycznie ładny wiec na spacer z Moim Skarbem się wybiorę będzie połączone przyjemne z pożytecznym.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie :) Ja dziś zjadłam jabłko, wypiłam kawę i lecę na uczelnię ;) Udanego dietowego dnia życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo! Ja po śniadaniu: serek wiejski 3%. Na uczenie mam sałatkę (kap.pekińska, marchew, pomidor, kukurydza) Wypilam szklankę wody z łyżką octu jabłkowego... Jestem na 1 tygodniu DIETY KRÓLÓW- faza oczyszczania. Je się ile chce ale bardzo ograniczony wybór produktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joszja
dzien dobry:) jak sie maja dzis kobietki na diecie?:) widze,ze nas coraz wiecej.w grupie razniej ja sie musze niestety przyznac do grzechu,ktory wczoraj popelnilam i czekam na bicze,naleza mi sie... to przeklete KFC:( i nawet bym juz sobie odpuscila gdyby nie moj maz...zachwycony pomyslem:(wskoczyl w auto i przywiozl..po cholere az 1 w nocy mieli dzis otwarte:( zla bylam na siebie,no ale chociaz tyle ze zjadlam 3 maciupkie kawalki,frytki z serem i ta fasola i te duze kawalki zostawilam a dzis na sniadanie poki co kawa,potem kefir i na obiad kalafior-bede pokutowac. wiecie co wspomaga odchudzanie?herbatka pokrzywowa.oczyszcza organizm i poprawia metabolizm. polecam pozdrawiam,bede tu zagladac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joszja
basienka-to podobnie startujemy:) hazzelady-gdzies mi sie obila dieta krolow juz o uszy,na czym ona polega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliaa
Dziewczyny-przyjmiecie na swój topik jeszcze jedną,która też chce schudnąć?Ważę 64 kg i chcę powrócić do dawnej wagi-58.Albo chociaż zobaczyć 5 z przodu.Na początku stycznia ważyłam 71 kg.Ograniczyłam kalorie i udało się trochę zrzucić.Ale teraz już waga stanęła.Nic dalej nie chudnę.Razem może będzie łatwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja sie przyłącze. jestem na d.kapuscianej ale nie scisłej. schudłam w 2009 z 86,60 do 76,60 i cały czas próbuje tą wage utrzymac.ale idzie lato i chciałabym jeszcze cos zrzucic.chodze na aerobik(niesystematycznie) i potrzebuje motywacji:) wiec moze tu mi bedzie dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
josza, rzuć w cholere piwo, a zobaczysz jak zmniejszy ci sie apetyt na jedzenie!!! mąż rzucił piwo i chudł w oczach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Marzanna
znacie tę radość ze spadających, za luźnych spodni? bezcenne...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Marzanna
kaja, głowa do góry też się doczekasz, ja też nie wierzyłam, że mi się uda, a jednak powoli małymi kroczkami coś się zmienia...pozdrawiam słonecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliaa
żeby poczuć tę radość potrzeba tylu wyrzeczeń,tyle pokus trzeba zwalczyć.Nie ma co marudzić,trzeba wziąć się za siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna Marzanna
jak zaczynałam miałam 85cm w pasie, nie mogłam na siebie patrzeć teraz jest 79cm, dążę do 70cm bo tyle kiedyś miałam, mam tendencję do tycia w brzuchu więc strasznie się pilnuję, jak się uda mniej niż 70cm to będę wniebowzięta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ty masz tyle w pasie, to musisz byc juz laska:) ale kazda ma inną teorie "laskości" . ja jak osiągne 65 kg to moge na tym zakonczyc, bo mysle ze i ja i mój misiu bedziemy zadowoleni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe forumowiczki i zapraszam do pisania :-) Joszja nie przejmuj sie , kazdy ma czasami zły dzien, nie przerywaj diety i trzymaj sie :-) musze wyprobowac ta pokrzywowa herbate :-) kaja3000 a ile masz wzrostu? Mój dzisiejszy jadłospis - śniadanie bułka grahamka obiad-kasza gryczana kolacja-kefir razem około 750kcal ,ale dzisiaj spaliłam z 300kcal ;-) dziewczyny a ile macie cm w udzie? ja mam 61cm :-( :-( :-( i niewiem ile powinnam miec przy wzroscie 175? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ratuuuunku, właśnie przyszłam z uczelni, jadłam dziś tylko jabłko i jogurt o% czyli jakieś 150 kcal, jestem głodna jak nie wiem co a moja mama właśnie usmażyła faworki, zrobiła obiad i kupiła moje ulubione pieczywo....świat przeciwko mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam ten czas kiedy schudłam z 114cm w biodrach na 105 cm :-) wszystkie spodnie były mi za duze :-) ale przerwałam wtedy diete zabrakło mi motywacji, całe szczecie ze nie przytyłam :-) Iibenter masz okazje poćwiczyc swoja silna wole :-) zamiast jesc pomysl o tym jak bedziesz wygladała jak schudniesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wiem. Dzięki za wsparcie. Nie chcę zaczynać od nowa. W nocy śniło mi się, że jadłam biały chleb i jak się obudziłam to już nie wiedziałam czy to było naprawdę czy nie....najgorsze są sny prawdopodobne :) Jak tam zakupy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakupy udane :-) i jeszcze taka ładna pogoda dzisiaj :-) chyba z trzy godziny biegałam po sklepach i udało mi sie kupic spodnie , bluzke i torebke :-) ja jak mam sny o jedzeniu to tylko o słodyczach ,serniki, czekolada :-) mam bzika na ich punkcie ale ostatnio powstrzymuje sie od ich jedzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dobrze, owoce i warzywa są zdrowsze :) Ale kostka czekolady od czasu do czasu nie zaszkodzi też. Cieszę się, że Ci się zakupy udały, ja to się na nie wybiorę chyba dopiero jak schudnę. Zawsze to jakaś motywacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A bieganie po sklepach to też jakaś forma sportu. I to jaka fajna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na diecie nie zjem nawet kostki czekolady bo pewnie nie skonczylo by sie na jednej i zjadłabym cała :-) a gdy nie czuje tego smaku dłuższy czas to juz mnie tak do niej nie ciagnie . Idę troche pobiegac , wróce pewnie tak za dwie godzinki . Miłego wieczorku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×