Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izaaaaaaaaaaa222

mam problem z chodzeniem na kompromisy

Polecane posty

Gość izaaaaaaaaaaa222

z kazdym facetem musze sie rozejść bo nie potrafie sie zmuszac do czegos ale tez nie umiem wymagac od kogos by robil to co ja.Raz zmusze sie zeby isc do knajpy i zjesc cos co lubi facet drugi raz sie zmusze..trzeci raz pojade na wakacje ogladac cerkwie zamiast nad wodę tak jak lubie a potem stwierdzam ze nie pasujemy bo lubimy rozne rzeczy i odchodze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi to bardziej wygląda na ignorancję. po prostu nie potrafisz się otworzyc na nowe rzeczy i czerpać z tego przyjemności. a od kiedy to w knajpach musisz jeśc to co lubi Twój facet? jecie w stołówkach szkolnych że nie masz wyboru czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaaaaaaaaaaa222
raczej tak bo kazdy ma swoje ulubione knajpy on np lubi chinskie a ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginger21
to się nazywa egocentryzm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ZAWSZE chodzicie do chińskich knajp? jak często on wybiera miejsce gdzie idziecia a jak często Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaaaaaaaaaaa222
czasami chodzimy tam gdzie ja lubie ale mnie to irytowalo bo wiedzialam ze on sie zmusza..ja mam dwie ulubione knajpy i nie uznaje innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakto wygląda w stosunkach procentowych? ile wyjśc do Twoich knajp przypada na ile wyjśc do chińskich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
offerma, przepiszę sobie Twój cytat na kartkę, oprawię i powieszę na ścianie. "małostkowość jest miarą dobrobytu" - genialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaaaaaaaaaaa222
procenty 50% na 50ale ja po prostu nie umiem sie zmuszac i robic cos wbrew sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalkalaka
Jak jesteś gotowa odejść od faceta z powodu chińszczyzny to wcale go nie kochasz... Jak znajdziesz tego Jedynego to będziesz wkurzać codziennie chińskie żarcie i jeszcze się przy tym uśmiechać. A tak...to szukanbie pretekstu, aby odejść, bo tak naprawdę czujesz, że to nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to z autopsji
Się uczepiliście nieszczęsnej chińszczyzny, a ja mam wrażenie, że jest to po prostu przykład, jeden z wielu, jaki podała autorka. I cóż mogę rzec...mam podobnie :P Nie wiem co Ci doradzić, bo nie ułatwia mi to życia niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxy2211
Jesteś tepa i nie potrafisz się przestawić. To niestety nieuleczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do huńćwok:
...nie uzywaj wyrazow ktorych znaczenia nie rozumiesz. Jedyna osoba ktora sie na tym topiku wykazala ignorancja jestes ty! Jesli nie rozumiesz dlaczego tak twierdze (co jest oczywiste), to szybko wpisz w google "ignorancja", i zaraz wszystko bedzie jasne......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×