Opowiem swoją historie !!! przyjaciel

.Zaczne od poczatku:) Przyjażniliśmy się jakieś 3 latka,spotkania,długie telefony i tak po roku znajomości.Gdzie spędzalismy ze sobą większą część życia razem,doszło juz wiecie do czego. Wtedy zrozumiałam że to nie jest tylko przyjażń,Powiedziałam mu o tym ,ale dał nam czas....mineło pół roku. Czułam się dziwnie w takim układze.Powiedział mi że traktuje mnie jak przyjaciółke yhy dobre.Zrywałam z nim konakt 3 razy a on nie daje mi spokoju nęka,jeżdzi w koło mojego domu.Powiedziałam mu jasno i wyrażnie by mi dał spokoj ,co było to było.ale ja już nie chcę do tego wracać i chce zapomnieć!!!! Zaczełam wychodzić na imprezy by tyle nie mysleć:( to zaczął pojawiać się tam gdzie ja . Cały czas błądządz wzrokiem za mną,a nie daj boze ktos podszedł zatańczyc do mnie.To odrazu telewizory pod pachami mu rosły.CZEMU on nie daje spokoju,Czemu poprostu nie da mi żyć. Chce niby bym była szczesliwa bo na to zasługuje.Ale ja aż nie chce juz nigdzie wychodzić,bo na niego zadne słowa nerwy argumenty nic nie działa:( ech nie rozumiem nie chciał mojej miłości to nie.A ja nie jestem zabawka którą można się pobawić a jak się znudzi to wyrzucić jak smiecia.Dawał nadzieje Zapraszał do kina,cale weekendy razem.Jejku jak faceci mają posrane w tych garach!!!FAKT to były piękne 3 lata ale niestety jak on nie umiał się zdecydować,ja szukam kogoś kto mnie pokocha da,bezpeczeństwo ,czułosć,przyjażń.A już miałam dość tej przyjażni bo on i tak nie dał by mi żyć jesli bym kogoś poznała.O co mu chodzi:(:(:(

może ktoś ze mną popisze:( pomoże mi to zrozumieć,o co takiemu facetowi chodzi?,wie dobrze że nie jestem z tych kobiet z którą jest łatwo się przespać i tyle.Zrobiłam to tylko z nim 3 razy ,ale to dlatego że było uczucie:( a teraz pluje sobie w brode że o 3 razy za dużo......

To chyba taki pies ogrodnika, sam nie weźmie a drugiemu nie da. Olej go

koles nie chce o tobie zaspomniec moze te 3 razy wywolaly na nim takie wrazenie :)

Olewam właśnie:( ale na co moje słowa.Powiem mu raz jeszcze P.....odejdz odemnie, daj spokój,nie męcz mnie.To powie ok a za pół godz.Znów jest koło mnie i coś marudzi pod nosem że go to boli i takie tam./a ja kim jestem .Powiedziałam mu o tym a ty co myślisz ze mnie to wszystko nie bolało ze nie cierpiałam!!!

.Dawał nadzieje Zapraszał do kina,cale weekendy razem.Jejku jak faceci mają posrane w tych garach!!!" powiedziała laska która dała dupy 3 razy w imie przyjaźni ? :) Hipokrytka :)

a ja kim jestem" laską którą można bez zobowiązań przelecieć:)

Webster napewno to będzie to :) ale powiedz mi co on sobie wyobraża ,że ja znów zacznę się z nim przyjażnić.Przeciez wie że juz nie ma powrotu./za daleko sprawy zaszły.Już przyjażni nie ma:(

Koles mial zabawke do seksu i teraz chcialby dalej sie z Toba "przyjaznic" w imie niezobowiazujacego seksu. Tyle w tym temacie. A Ty zamiast stanowczo olac delikwenta, uciekasz od niego, po czym wracasz. Wiec on to wykorzystuje.

regres nie mam zamiaru się tłumaczyć,Czemu jak i dlaczego .Ale sama chciałam.Ale uważam że na 3 lata,co weekend śpiąc w jedym łózku to i tak byłam bardzo grzeczna:);)

regres nie mam zamiaru się tłumaczyć,Czemu jak i dlaczego " ja tego nie oczekuje :) sprawa jest prosta i ewidentnie wytłumaczalna Koles najzwyklej wyczuł darmowe sypianie i tyle w temacie nie ma czego sie tutaj doszukiwać ...