Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezchęcidoczegokolwiek

bezgraniczne zaufanie -----> heartbroken

Polecane posty

Gość bezchęcidoczegokolwiek

Był kimś wyjątkowym w moim życiu, dla kogo poświęciłabym bardzo wiele... był kiedy go potrzebowałam, mimo, że mieszka kilkaset kilometrów ode mnie był zawsze kiedy tego chciałam ... zmieniał wszystkie swoje plany żeby przyjechać i być ze mną...wiedzieliśmy, że ta znajomość nie może trwać wiecznie, ale nie potrafiliśmy zapomnieć o sobie, nie chcieliśmy siebie stracić... płakał... był smutny... bezgranicznie mu wierzyłam...wierzyłam, że jego uczucia są szczere... nie byliśmy parą ale byliśmy bardzo bliscy sobie... Teraz czuję straszną pustkę, żal, coś co trudno opisać słowami... wiem, że mnie okłamywał, czy cały czas? czy jego łzy tez były udawane? czy jego gesty, słowa też były kłamstwem? tak...na to wygląda... ciężko mi w to uwierzyć, przecież jak można tak perfidnie bez żadnych skrupułów kłamać?? Jak można w taki sposób udawać uczucia?? nie wiem ... twierdzi, że tylko w tej sprawie mnie okłamał...ze zrobił to dla dobra sprawy... ale nieprzyznałby się nigdy do tego, gdybym sama tego nie odkryła... tęsknię za nim, chciałabym go zrozumieć, ale wiem, że nie mogę... teraz milczy bo zabroniłam mu dzwonić.. a mi serce pęka... jednak w tej walce wygrywa rozum... a Wy jak myslicie...warto dać szanse komuś kto okłamał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikakikkka
nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezchęcidoczegokolwiek
wygląda na to, że przy mnie był zupełnie kimś innym niż nacodzień ... a po co to robił??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezchęcidoczegokolwiek
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upnac cie w morde?!
!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko, co sie dziwisz
Ten facet po prostu chcial sie dowartoswiowac Twoim kosztem, nadmuchac swoje prozne ego. Coz, popelnilas powazny blad, bo sie za szybko zaangazowalas, zaufalas bezgranicznie drugiemu czlowiekowi, a on to wykorzystal. Nastepnym razem nie odkrywaj sie tak szybko ze swoimi uczuciami. Najpierw lepiej poznaj druga strone, sprawdz jego zachowanie w roznych sytuacjach. Na pocieszenie - nie wszyscy sa manipulantami i bawia sie uczuciami innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany wciąż
Zgadza się nie wszyscy. Ja też ufałem bezgranicznie swojej dziewczynie. I co?? Zdradziła mnie. Byłem tak zakochany że nie widziałem co ze mną robi. w soboty nie odzywała sie a wieczorami a okazywało się że jeździła z innymi na dyskoteki, byłem u niej a wstydziła sieprzyznać że jestem i że nie może akurat wyrwać sie z domu. Wkońcu zadzwonił ( nie miała odwagi spojrzeć mi w oczy) że do mnie nie wróci a okazało się że ma kogoś innego. Najgorze jest to że po kilku związkach wiem że To ją naprawdę kochałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezchęcidoczegokolwiek
wydawało mi się, ze znam go doskonale... 4 lata to jednak niemało czasu... zdążyłam poznać historię jego zycia... jednak odległość przyczyniła sie do tego, że nasz kontakt w większości opierał się na tel.i internecie... od jakiegoś roku dopiero zaczęłam tak naprawde poznawać jego zachowania, gesty, przy mnie był poprostu naprawdę wyjątkowy... dlatego trudno mi uwierzyć po tym wszystkim, że tak wspaniały człowiek moze byc takim dupkiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezchęcidoczegokolwiek
nie nie jego kłamstwo nie dotyczyło innej dziewczyny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyzby.... oklamal... Cie... w.... sprawie.... wielkosci.... swej... meskosci.... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezchęcidoczegokolwiek
powiecie, ze zwariowałam ... ale rozmawiałam z nim właśnie przez tel. niczego mądrego i konkretnego nie potrafi mi powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blauska
nie rozumiem takich kłasmtw co on z tego ma? bo napewno nie miłosc tej osoby która okłamuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daj sobie z nim spokoj
Bo takie rozgrzebywanie ran, dochodzenie dlaczego tak zrobil, a nie ineczej jest pozbawione sensu. Tylko powiekszasz swoje cierpienie. A ten facet to perfidny klamca i manipulant. Od takich ludzi lepiej sie trzymac z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blauska
to jest choroba ... bo inaczej tego nie da sie wyjasnic. Taki człowiek jest chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezchęcidoczegokolwiek
najgorsze jest to, że miałam go zupełnie za innego człowieka, jak mogłam się tak pomylić?? mówie wam niesamowite jest to w jaki sposób on potrafił kłamać... nie wiem moze sie mylę, myśląc, ze wszystko to były kłamstwa, bo przecież nie wim jakim człowiekeim trzeba być, żeby az tak umieć grać ...dla mnie to jest niepojete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezchęcidoczegokolwiek
najgorsze jest to, że miałam go zupełnie za innego człowieka, jak mogłam się tak pomylić?? mówie wam niesamowite jest to w jaki sposób on potrafił kłamać... nie wiem moze sie mylę, myśląc, ze wszystko to były kłamstwa, bo przecież nie wiem jakim człowiekiem trzeba być, żeby az tak umieć grać ...dla mnie to jest niepojete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezchęcidoczegokolwiek
Dokładnie to samo mu powiedziałam, ze to jest choroba, bo jak inaczej to zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezchęcidoczegokolwiek
Do daj sobie z nim spokój, to właśnie sobie obiecałam, jednak we mnie toczy sie taka walka, że nie potrafie tego tak zostawić. Wiem, że do niczego z nim juz nie dojdę, ale chciałabym zrozumeić jego postępowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naatalkaaa
Wykasuj kontakty, nie odzywaj się, nie rozwlekaj się nad tym i nie próbuj zrozumieć. Bo i tak prawdy nie dojdziesz. Zamknij z porządnym trzaskiem za sobą już te drzwi i więcej nie otwieraj. Dla własnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezchęcidoczegokolwiek
z drugiej strony myślę tak... okłamał mnie w jednej sprawie, czy na podstawie tego mam przekreślić wszystko, czy to ze okłamał mnie w tej jednej sprawie o której nie bedę tu mówić świadczy o tym, że wszystko z jego strony było kłamstwem?? nie wiem już co myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naatalkaaa
Być może nie świadczy. Ale na pewno świadczy o tym, że kłamstwo nie przychodzi mu z trudem i możesz usłyszeć ich jeszcze wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blauska
" bo przecież nie wim jakim człowiekeim trzeba być, żeby az tak umieć grać " jakim? nieludzkim :) To nie jest człowiek a jakas chora istota :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezchęcidoczegokolwiek
teraz dowiedziałam się o tym przez swoja intrygę... ale nie będę go wiecznie sprawdzać... gdybym sama tego nie odkryła nie przyznałby się ... kto wie ile wczesniej takich sytuacji było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz dowiedziałam się o tym przez swoja intrygę... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naatalkaaa
Nie będziesz albo będziesz. Wszystko zależy od Ciebie. Najwidoczniej nie umiesz tego puścić skoro starasz się znaleźć jakieś usprawiedliwienie i tłumaczenia dla jego postępowania. Jak się postarasz to na pewno znajdziesz. Tylko nie wiem czy warto. Mi zawsze łatwiej było założyć, że kłamstwa nie toleruje i nie daję drugiej szansy w takim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze faktycznie ten czlowiek
jest chory. ale skoro posunal sie do takich klamstw, to w przyszlosci bedzie robil to samo. znalem kiedys taka manipulantke i mitomanke do potegi n-tej. kreowala sie na zagubiona, mocno skrzywdzona przez zycie kobiete, a okazalo sie, ze to jedne wielkie wierutne klamstwo. juz nie wspomne o tym, ze miala meza i na boku licznych adoratorow i kochankow, ktorym zapewne to samo mowila, co i mnie. i najlepsze na koniec: kiedy jej powiedzialem co o niej mysle, zwrocilem uwage, aby sie leczyla (robila niesamowita karuzele uczuc, emocji, prawila komplementy, jakbym byl jej miloscia zycia, po czym oklamywala w najdrobniejszych kwestiach - nie wiem czy zdawala sobie z tego sprawe...), to zarzucila mi ze nie znam sie na ludziach, bo ona nie wdaje sie w romans z kazdym i zna swoja wartosc. hipokrytka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezchęcidoczegokolwiek
choć nie był moim facetem dawał mi taką energię, dzięki której wszystkie problemy dnia codziennego wydawały się być takie malutkie i niczego się nie bałam...dlatego dużo czasu zajmie mie pozbieranie sie i ogarnięcie tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko, pamietaj
Czlowieka mozna zniszczyc, ale nigdy pokonac! Pamietaj o tym. A ten facet nie jest wart Twoich mysli, czasu, nerwow. Zlo wyrzadzone innym powraca do nas ze zdwojona sila. Dostanie od losu zaplate za to, co Ci zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezchęcidoczegokolwiek
i wciąż twierdzi, ze nie kłamał mnie w żadnej innej sprawie tylko w jednej, zebym poprostu się nie martwiła i nie złościła... moze to błacha sprawa ale jednak kłamstwo jest kłamstwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naatalkaaa
No to raczej nie rozumie i nie zrozumie, że to AŻ kłamstwo i nieistotne ile razy, istotnie, że zburzył tym zaufanie. A mówiłam, że jak będziesz grzebać, to go usprawiedliwisz, jesteś na najlepszej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×