Wypowiedzi Marcina Dubienieckego. Męża Marty Kaczyńskiej.

"Każdy kto chce poważnie zająć się polityką, dąży do bycia premierem (...)nie sądzę, żeby było to coś niezwykłego i nierealnego" -> Dubieniecki chce zastąpić premiera Tuska? O L.Kaczyńskim: "To zasłużony prezydent, który spoczywa na Wawelu wśród królów, więc należy mu się pomnik przy pałacu prezydenckim" -> zasłużony? Owszem, leży wśród królów i chyba tylko z tego może być on sam dumny. "Ja mogę powiedzieć, że do tragedii smoleńskiej doszło przez tanie państwo, tanie=dziadowskie, którego chciała PO a któremu tak się sprzeciwiał Lech Kaczyński" Jarosław na premiera: "Jako jedyny ma pomysł na Polskę i nie ma drugiego tak wyrazistego polityka w kraju. Jedyną jego wadą jest to, że zawsze mówi prawdę." Chyba zaraz się rozpłaczę Czekam na komentarze :P

A sam komuch i z komuszej rodziny:o W teraz dorwał się do koryta - pewnie za 13 srebrników gotów własną matkę zdradzić, bo ideały wrzucił do rynsztoka już dawno temu:o

co do srebrników, to już jest jakaś afera o pieniądze jego żony i jakieś inwestycję z mafią.. o co chodzi dokładnie?

kwestia tylko nie łykać te psie wypociny ale myśleć i mieć własne zdanie,historia zna takich psychicznych np Hitler Stalin to nic niezwykłego....

Dubieniecki to chlystek bez kultury, ktory probuje usdawac inteligentnego a w rzeczywistosci gdyby nie kancelaria jego tatusia i slawny tesciu bylby nikim

Zwraca się do niego "Stryju" :D:D

Za to mafie zna dobrze.. :P

A w mafii pewnie mówi ojcze.. :D

Jeszcze to: J.Kaczyński jest idealistą i mężem stanu, skupionym tylko na rozwoju państwa i jest to jedyny polityk, któremu nie można nic zarzucić" O matko :D:P

A co ma mówić? W końcu buchnął mężatkę, a teraz jeszcze siedzi w mafii, musi dobrze gadać, jak chce mieć miejsce przy korycie.

jak widać po waszych postach zasługujecie na to, że w Polsce jest tak jak jest :D

Do katastrofy smolenskiej nie znalam tego typa. Na Okeciu prezentowal sie dobrze, przystojny normalny facet, ciagle przy Marcie, aczkolwiek wielkich gestow czulosci tam nie bylo. Marta zaimponowala mi nawet swoja historia, 2 mezow, 2 coreczki, obecny maz z przeciwnej partii. nawet mi sie to podobalo. Do czasu az sie pan Dubieniecki nie odezwal... :-0 zenada, wypowiada sie jak wymoczek malomiasteczkowy, ohydny skrzekliwy glosik, ton pretensjonalny i czar prysl. Ten facet w polityce nie ma szans. Przykre tez to ze wykorzystal katastrofe do wylansowania wlasnej osoby.

a Marta nie? ŻENUA!

wg mnie nie, to ze jest corka kaczynskich zmuszalo ja aby pojawiala sie w pewnych miejscach i na spotkaniach i tyle.