Dlaczego faceci zdradzają !!!!

Powiecie dlaczego faceci zdradzaja !!!! Gapią się na inne laski !!

Zacznijmy od tego, ze gapienie sie na inne laski to jeszcze nie zdradzanie, a jesli o sam fakt zdrady fizycznej chodzi - zawsze opiera sie to na jednym - braku dobrego, lub jakiego kolwiek sexu i intymnosci w zwiazku. Jak facet nie ma dobrego sexu w domu - pojdzie poszukac go gdzies indziej - niestety...

Miałam faceta z sexem żadnego problemu ale im się to podoba że zmieniają partnerki więcej wrażeń czy jak . Przecież dziś facet ma po 20 partnerek

kobiety też mają wielu partnerów, kobiety też zdradzają. Ale nie można uogulniać

Właśnie czy tak czy po ślubie czy ważny jest tylko sex

bo są idiotami... myslą ... napewno nie głową... moj facet mnie zdradzil... nie fizycznie ... ale dla mnie to juz byla zdrada... pisal z inna laska smsy ... mieli sie spotkac ale jakos nigdy do spotkania nie doszlo... oprocz tego napisal w jednym z smsow do swojej bylej dzieczyny ze "nie jest szczesliwy" to dla mnie bylo najwiekszą zdrada... mimo ze codziennie mowil mi ze mnie kocha... odeszlam... okazalo się ze jestem w 5 tygodniu ciązy ... (dodam ze staralismy sie o dzidzie od 8 miesiecy - obliczalismy cykl - i co miesiac wierzylismy ze to bedzie teraz) a on w miedzy czasie pisal sobie z jakas laska... przprraszal , blagal, tlumaczyl, nawet straszyl ze sie zabije... bo tylko mnie ma... wrocilam - moze i wybaczylam - ale nigdy nie zapomnę... od tamtego czasu minelo dwa lata i codziennie daje mi do zrozumeinia ze kocha mnie i nasza corkę najbardszoej na swiecie... po co wtedy to robil i co nim kierowalo nie wiem dalej.

Takie bydlaki a tylko mówią że kochaja bo boja się alimentów dlatego !!

pewnie masz racje ...

Moim skromnym zdaniem to trzeba podczas wspolnych rozmow wyjaznic partnerowi (i odwrotnie) co dla kogo bedzie zdrada... Bo źle rozumiana zdrada tak naprawde nie jest zdrada... Najlepiej wyjaśnic na poczatku co jest zdrada a co nie i wtedy przy takich przypadkach jak wyzej mozna smialo powiedziec zdradziles, lub zdradzales mnie. Zapewniam, ze nie wszyscy zdradzaja, seks tu nie ma nic do znaczenia, czy jezeli np (oczywiscie nikomu nie zycze) mezczyzna ulegnie wypadkowi i nie bedzie juz nigdy uprawiac seksu to kobieta ma prawo do zdradzania go, tlumaczac ze nie ma seksu w ich malzenstwie? Zdradzaja tylko nieodpowiedzlalni i niepowazny czlowiek, prawdziwy mezczyzna powie czego mu brakuje, a nie bedzie pakowal sie innej do lózka a wracajac z powrotem bedzie wymyslal 100 roznych powodow dlaczego to zrobil i dlaczego on nie jest niczemu winny, jak sie szuka dziury w calym to sie znajdzie, na uparego...

Z kim zdradzają faceci?:D

bo maja zdrade we krwi... taka natura....każe im rozsiewac swoje geny gdzie tylko sie da

Zdradzaja z roznych powodow, bo cos jest nie tak w zwiazku, bo sa znudzeni albo po prostu dla zabawy bez wiekszego powodu. Tak samo jak kobiety, bo nie ma co sie oszukiwac, my tez zdradzamy :O :)

mojemu zainponowalo to ze tamta dziewczyna zrobila pierwszy krok.. wiedząc ze jest w zwiazku. mocno go podbudowala. hm. nie doszlo do fizycznej zdrady. ale duzo potrzebowalismy czasu - duzo jak potrzebowalam czasu bym moc wybaczyc- bo 3 miesiacach wrocilismy do siebie. To znaczy pozwolilam wrocic mu do domu. wierze ze nigdy wiecej cos takiego nie bedzie mialo miejsca. nie bronie go - bo do tej pory jak sobie to wspomnę - mimo ze minęlo 6 lat (w miedzy czasie wzielismy slub i urodzili się nasi synkowie) to mam ochote nazwac go frajerem, kretynem, itd itd. nigdy mu tego nie zapomnę - chociaz jestem szczesliwa. i on tez. przynajmniej tak mówi.

Moim zdnaiem zdradzaja bo jakies ich potrezby fizyczne lub psychiczne nie sa/byly spelniane.

Faceci to sobie/nam tłumaczą ,że nie są monogamiczni.