Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama wkrótce ma pytanie

Czy można od początku sparzac butelki dla noworodka tylko wrzatkiem z czajnika??

Polecane posty

Gość mama wkrótce ma pytanie

tzn.zalac butle wrzatkiem na pare minut i zostawic,czy koniecznie trzeba kupic wyparzacz??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khjmdmj@
rob jak uwazasz za sluszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie jak to jest? taka woda z czajnika zabije bakterie?? czy lepiej nie ryzykowac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzykająca osa
był juz ten temat i ielka awantura a płenta aka ze kazdy robi jak uwaa za stosowne Te niby "steryiatory" ze serylizacja nie maja nic wspolnego wie zbedny wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzykająca osa
słyszalam ze te sterylizatora pochlania duzo pradu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Dla noworodka lepiej wygotowac ok 5 min . Ja dawniej gotowalam , a teraz przy 3 mialam sterylizator - sama z siebie moze bym i nie kupila, ale mala urodzona w UK i tu bardzo nalegaja na to by miec sterylizator i majac porownanie to jednak sterylizator jest o niebo wygodniejszy - ja od razu sterylizowalam 6 butelek , nalewalam do nich wrzacej wody i sciske zakrecalam - tym sposobem mialam pod reka zawsze gotowa wode , ktora tylko ew. lekko podgrzewalam po dodaniu proszku. Plus butelki sie nie niszcza i nie trzeba wymieniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiskaRosołku
Moim zdaniem to nieco paranoja :) Bez urazy, moja mama młodszego braciszka karmiła bez sterylizacji, wyparzania i innych środków. Mnie mama tak karmiłą i jeszcze pakowałą w pieluchy wielorazowe i też mam pupę bez odparzeń i wyrosłam normalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie,gdyby ktos nie wymyslił sterylizatora to bysmy parzyly same butelki wrzatkiem jak nasze mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie wyparzać . tyle dzieci sie tak wychowało , a niektórzy pędzą jak moga za wciskanymi nowosciami. pieluchy tez sie kiedys prało i gotowało , i jakoś nikomu dupa nie odpadła. tylko przy wyparzaniu- wkładamy we wrzatek i gotujemy ok. 3 minuty . absolutna pewność .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Jak juz pisalam - gdyby nie to, ze zostalam poniekad zmuszona do nabycia sterylizatora - tu przy wyjsciu ze szpitala jak uzywasz butelek od razu pytaja czy masz sterylizator bo wg, nich musisz miec i jak nie masz to polozna przychodzaca przez pierwsze tyg, codziennie bedzie ci tak trula, ze w koncu kupisz - no to gdyby nie to nadal bym gotowala, ale kupilam i majac porownanie uwazam, ze sterylizator po prostu jest o niebo wygodniejszy. Dlatego go polecam - gotowanie tez jest ok , ale jest bardziej upierdliwe i tyle. A calkowitego niesterylizowania to bym jednak nie ryzykowala - jednym dzieciom nic nie jest inne cierpia na biegunki - dla wlasnej wygody nie warto meczyc dziecka - czy w garnku czy w sterylizatorze to i tak pare minut tylko trwa i nie jest znowu az tak meczace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja smialo polecam kosmetyki
zgadzam sie ja wygotowywalam na poczatku,ale to niewygodne, latwo zapomniec o tym garnku z butelkami a wyparzacz dostalam,ale mozna tez tanio kupic uzywane wiec czemu sobie nie ulatwic zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malusstwa
Niczego nie sterylizuję, przelewam wrzątkiem raz na dzień rano i szlus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez przesady z ta sterylizacja :-( moja znajoma sterylizowala w sterylizatorze ( zreszta nazwa sterylizacja jest tu naciagana bo sterylizacja odbywa sie pod zwiekszonym cisnieniem w temp. 121 stopni nie wiem czy w tych sterylizatorach jest takie cisnienie zeby taką temp. osiągnąc bo nie mialam sterylizatora) swojemu dziecku przez prawie 2 lata i okazuje sie ze dziecko jest bardzo chorowite :-( jak tylko podniesie cos z podlogi i wezmie do buzi to zaraz mu sie cos na jezyku robi :-0 takze z tym wyparzaniem, wygotowywaniem, nalezy uwazac :-) mysle ze przelewanie wrzatkiem wystarczy ;-) smama na poczatku gotowalam butelki w garnku z woda ale bardzo krotko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sterylizowaniw i gotowanie to błąd, który często prowadzi do powstawania pleśniawek. wystarczy zalać wrzątkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wyżej to nie ja
wima7, a możesz jakoś uzasadnic, dlaczego gotowanie prowadzi do plesniawek ? :) nieźle mnie ubawiła, ale również przeraziła twoja wypowiedź moje zdanie jest takie - najlepiej karmic piersią, wtedy w ogóle nie potrzeba butelek i smoczków dla noworodka i małego niemowlęcia - przez pierwszy miesiąc butelki i smoczki należy krótko wygotowac, potem wystarczy przelać wrzątkiem oczywiście butelki i smoczki należy wymieniać w miarę zużywania - średnio co 3 m-ce, ponieważ z mikrouszkodzeń plastiku przenikają do mleka szkodliwe substancje - nie dotyczy butelek szklanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyż dmoże żle się wyraziłam. chodzi o to że fdziecko, które nie ma kontaktu z żadnymi zanieczyszczeniami z powodu zbyt sterylnych warunków basdrzo łatwo łapie najróżniejsze zakażenia i infektce, ponieważ nie umie się samo bronić. długo walczyłam z pleśniawkami. pediatra doradziła bym przestała gotować butelki. pleśniawki znikły po 4 dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja tez przelewam wrzatkiem od urodzenia laktator butelki corci i wszystko jestw porzadku zadnych plesniawek i bóli brzuszka:) nie wpadajmy w paranoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam za błędy, ale mała mi się na kolanach wierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zalewałam wrzątkiem przez 2 miesiące i raz na parę dni wygotowałam, teraz normalnie myje pod bieżącą wodą, mój mały ma 3 miesiące:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia Michałka
moja szwagierka uzywa ....juz trzy lata. Dziecko ma 3 lata i pije mleko z butelki. Efekt: ciagle choruje, ale jak dla niej z przyczyn nieznanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyparzyłam butelkę zagotowaną wodą z czajnika, robię to raz na jakiś czas a po karmieniu myję butelki w wodzie z płynem. Mój syn żyje, jest zdrowy. Nie przesadzajcie z tą sterylizacją, bo jak dziecko ma się uodpornić jak nie ma kontaktu z zarazkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peruwianka
Ja używam wrzątku z czajnika. Szkoda kasy na zbędne sterylizatory. Mocno zabrudzona butelkę można umyć ndelikatnym mydłaem dla dziecka, porządnie wypłukać i na 5 min. do wrzątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero zostanę mamusią w maju ale nie kupuje sterylizatora uważam to za zbędny wydatek, wolę te pieniążki przeznaczyć na inne rzeczy dla maluszka, np pampersy czy mleczko, przecież wrzątkiem spokojnie sie wyparzy i nie można dziecka bardzo sterylnie chować bo będzie dziecko bardziej chorować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama26
ja najpierw wygotowałam nowe butelki - potem zalewałam wrzątkiem za każdym razem, potem zalewałam raz dzienne, potem tylko smoczki a teraz myje pod bieżącą wodą i raz na jakiś czas zaleje wrzątkiem - ale przyznam szczerze że rzadko - maluch zdrów ma 4,5 miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupilam sterylizator i nie zaluje, tym badziej ze byl w promocji , tommee tippee 50 zl, wkladam 5 butelek na raz, gotowe po 10 min, czasami zdarza mi sie sparzyc smoczek bo mam tylko 4 w rozmiarze 2, nie widze w tym nic zlego, rob jak uwazasz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×