czy są tu matki dzieci które odziedziczyły bielactwo???

witam poszukuje osób - matek których dzieci odziedziczyły od matki lub ojca bielactwo ? poszukuje odpowiedzi na pytania typu : czy mimo bielactwa u jednego z rodziców - dziecko nie zachorowało ??? kiedy pokazały sie pierwsze plamki ? w póxniejszym wieku czy od urodzenia czy stopień choroby , ( ilość plam na powierzchni ciała ) jest mocniejszy lub słabszy niż u osoby która ten gen przekazała mój mąż ma bielactwo od 6 roku życia , ma dosyć sporą częśc ciała oprcz twarzy ,nóg, pokryta w plamach. własnie dowiedziałąm sie ze ejstem w ciazy, bardzo sie ciesze ale zaczełam tez myslec o toje chorobie. w jego rodzinie wygladało to nstepujaco dziadek miał bielactwo posiadał 5 dzieci: syn nr 1 - nie ma bielactwa posiada 6 dzieci z czego 1 z ta choroba syn nr 2 - ma bielactwo - posiada 2 dzieci żadne nie jest chore syn nr 3 - ma bielactwo ale lekkie kilka plamek na rece - posiada 3 dzieci - 1 w wieku 30 lat wykazuje poczatki choroby córka nr4- nie ma bielactwa - posiada 3 dzieci żadne nie ejst chore córka nr 5 - nie ma bielactwa posiada 2 dzieci żadne nie ejst chore reasumując zauważyła, że w tej rodzinie chorują wyłącznie chłopaki czy ktoś zmaga się także z takim problemem????

up up up

mojemu tesciowi biejactwo wyszło w wieku 50 lat, jego córka ma biejactwo, ujawniło sie jak miała 20 lat. mój mąż nie ma, a u naszego synka zaobserwowałam jasną plamę na czole przez całe czoło, brew do powieki...brew ma jaśniejszą i rzęsy na tym oczku też. nie wiem czy to bielactwo bo teraz tego nie widać, ale wydaje mi sie ze tak

ja mam na nodze plamki, mój syn ma 9 miesięcy i nie ma nic jak na razie (i oby tak zostało)

czy nie ma więcej osób dotkniętych ta chorobą