Mama i ja. Która z nas źle postępuje ???

Czuję się źle we własnym pokoju. Moja mama nie szanuje mojej prywatności, gdy mnie nie ma w domu czyta moje jakieś notatki, pamiętniki, zapiski (lubię pisać i dużo tego mam, ale to raczej osobiste i schowane), przegląda zeszyty,a gdy coś znajdzie co ją zdenerwuje, to robi mi awanturę. Wyrzuciła mi pamiątki po byłym chłopaku, jedynym zresztą w moim życiu, jak dotąd. Wchodzi do mnie bez pukania, i jak mam zasłonięte zasłony, to je odsłania bo tak ma być i koniec. A ja wolę, jak są zasłonięte. Jak mnie nie ma przestawia mi moje rzeczy, żeby było tak, jak ona uważa. Nie mam bałaganu w pokoju, ale moja mama chce zeby wszystko było poustawiane tak jak jej się podoba, chociaż to mój pokój. Przegląda mi ciuchy i patrzy, czy sobie czegoś nowego nie kupiłam. Męczy mnie to i jest mi przykro, że mama mnie tak traktuje. Mama z kolei twierdzi, że to ja jej nie szanuje, ze mam oi to pretensje i że nie mam do niej zaufania. Prawda jest taka, że owszem, nie mam. Ale ona nie zrobila nic, zebym je miala. Ktora z nas przesadza ??

proszę, odpiszcie

a nie możesz zainstalować sobie klucz od pokoju PLUS sejfiku z kłodeczką na notatki? jakby udało jej się dorobić klucz do pokoju :) aha powiedz że przez to co robi traci całkowicie twoje zaufanie, nie jest osoba poważną, że jesteś odrębnym człowiekiem a nie tylko jej córką i musi się z tym pogodzic bo czasy dziecinstwa gdy byłas cała jej już nie wrócą

twoja matka przesadza. to ona zupelnie ciebie nie szanuje. podstawowe prawo to prawo do zachowania prywatnosci, a ona je lamie. porozmawiaj z nia powiedz ze ci sie to nie podoba a wrecz wkurza. pwiedz ze szacunek musi byc obustronny, ze ty ja szanujesz (i jej prywatnosc) a ona ciebie nie. spytaj sie czy byloby jej milo gdybys tyb zaczela jej grzebac po szafach czy torebce i czytac jej stare listy itp?

Rozmawiałam z nią o tym, płakałam i prosiłam, ale ona twierdzi, że nic złego mi nie robi i dalej tak samo postępuje :(

To jak rozmowy nie pomagają, to zacznij ty przeszukiwać jej rzeczy, zobaczymy czy jej też to będzie pasowało, ale to już akcja troche niegrzeczna i możesz rozpętać burze.

oj nie powinna tak robic...porozmawiajce szczerze lub wszystko przed nią chowaj:*

wieczorem o 21:30 przychodzi do mnie i sprawdza, czy już zdjęłąm majtki pod piżama i czy mam umyte zęby :(

Twoja mama źle robi, ale może przez to ile sie ostatnio słyszy o różnych rzeczach- co robią nastolatki, więc się martwi, ale nie tędy droga, może jej wytłumacz, że jak będziesz coś chciała przed nią ukryć to i ta to zrobisz a w ten sposób tylko traci Twoje zaufanie?

to z majtkami to podszyw, ktoś chciał się głupkowato zabawić, ale mi wcale do śmiechu nie jest. Szkoda, ze niektorzy nie potrafią tego uszanować

zapytaj się jej czy to twoje czy jej życie?

Pytanie, czyje to życie to raczej tu nie pomoże. Musisz z nią pogadać, zapytać czemu nie ma do Ciebie zaufania - bo to o to chodzi przede wszystkim. Zapewnij ją, że nie robisz nic złego i ze w razie problemów sama do niej przyjdziesz. Ale że jednocześnie masz prawo do prywatności i musi to uszanować. W razie czego możesz jeszcze zagrozić, że jak skończysz 18 lat, to się wyprowadzisz i już nie będzie mogła Cię kontrolować. Może to trochę pomoże? Powodzenia :)

pokaż swojej mamie mój wpis mam czworo dorosłych dzieci i nigdy ani ja ani mąż nie naruszyliśmy prywatności któregoś z nich a pani mama niech się leczy bo jest zdrowo pierdolnięta:P albo może dodatkowy etat wyleczy z nadmiernej ciekawości:)

czarownica paskudna = super stopka

możesz odwalić jej numer z testem ciążowym albo coś w tym stylu,niech wpadnie w taką histerię żeby jej się raz na zawsze odechciało,twoja mama tak już ma i musisz ją porządnie wystraszyć rozmowa byłaby najlepsza ale chyba mało skuteczna:) powodzenia

Twoja mama nie wie, gdzie przebiega granica, której nie wolno przekraczać. To ty musisz te granice ustalić. Wojny z mamą - chociaż przydałaby się - nie polecam. Metoda małych kroczków byłaby chyba lepsza. Chociaz w przypadku takich ludzi jak twoja mama, moze okazać się nieskuteczna. Radziłabym ci przeczytać książkę Toksyczni rodzice, a także coś o asertywności i stawianiu granic. Podejrzewam, ze zwykła rozmowa na Twoją mamę nie podziała. Tu trzeba sposobu.