ciągle myślę o seksie..

Boże mam 23 lata, nigdy nie uprawiałam seksu, nie dlatego, że jestem jakaś straszna i nikt mnie nie chciał, ale raz byłam w związku 3 lata, ale to było w liceum i nie kochałam tego kogoś, i uwazałam że za młoda jestem żeby to robić tylko dla przyjemności bez miłości. Pozniej pokochołam innego, to trwa do dzisiaj.Nigdy z nim nie będę. ALe ostatnio dzieje się coś dziwnego, bez przerwy myślę o seksie. Wyobrazam sobie, że się z kimś kocham, wszędzie. Ostatnio nawet gdy byłam z przyjacielem, którego zawsze traktowałam jak brata to gdy sobie trochę wypiliśmy alkoholu to do niczego nie doszło, ale i on się jakoś odhamował i gdyby jeszcze trochę to masakra by była... Z jednej strony jak sobie pomyślę, że mogłabym z nim to aż mnie odrzuca,, bo to jak z bratem ale też czuję takie coś ciepłego w brzuchu jak o tym pomyślę. Boże nie widzę nikogo wokół z kim mogłabym ot tak pojsc do łożka bo mnie pociąga. A jednocześnie nie wiem jak dam radę. Masturbuję się, ale to daje tylko na trochę ulgę ;] Potraktujcie to poważnie, jakkolowiek to wygląda

z tym, co napisałaś :D ? Czego oczekujesz po nas, bandzie onanistów i prawików ? Szukasz albo kogoś, kto cię zawlecze do łóżka - albo sposobu na nie myślenie o seksie. Zdecyduj się :)

dziewczyny wejdzcie sobie na stronkę www.erotyzm-oczami-kobiet.pl tam znajdziecie sporo fajnych artykułów dotyczących sfery kobiecej seksualności oraz erotyki, poza tym obejrzycie tam artystyczne filmy oraz zdjęcia

I prosze nie zwracac sie do mnie przez Ty!

...jesli to wyzej to podszyw, to najlepszy jaki do tej pory czytalem...a jesli prawda, no to panna 23 letnia sie chyba pomylila z adresem swoich zali :)