Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

Gość przyszla mama i obawa
boje sie pierwszej ciazy bo kuzynka miala ciaze obumarla i wszyscy to przezyli mocno. teraz sie boje ze poronie albo bd miec tak samo. balyscie sie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Hej, x24x-dobrze słyszeć ze jednak wyniki Hubiego są ok :-) Mam nadzieje ze kaszel szybko minie i mały bedzie wkoncu zdrowy. U nas przebity kolejny ząbek,a nastepny tylko tylko.Hubi bardzo dzielnie to znosi. Wysypka też ładnie zanika więc jest dobrze :-D Wczoraj bylismyy dwa razy na sankach,ale dzis od rana tak sypie ze raczej nie ma mowy o wyjsciu na spacer. Muszę sie Wam pochwalić,że @ po pigułkach prawie bezbolesna była i dużo słabsza więc jestem bardzo zadowolona. Śmiać mi sie tylko chciało bo maż coś wczoraj zaczął o siostrzyczce dla Huberta gadac..to go w łeb strzeliłam za paplanie od rzeczy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Hello... zagląda tu jeszcze któraś mamuska???? Czy forum umarło??? :-( U nas cięzkie dni ostatnio,Hubi zrobił się nieznośny,płaczliwy,marudny. Nocami wierci sie i płącze. Za dnia nic mu sie nie podoba,mam problem z usypianiem go,no masakra normalnie. Na domiar złego wczoraj tak biegał,że się przewrócił i w ryk..ja patzre a on górną jedynkę sobie uszczerbił(1/4 zęba nie ma). Mało zawału nie dostałam i wyć mi sie chciało ze szczerbaty sie zrobił.oj mówię Wam... zaczynamy dziś testować nowe mleko-Nestle Junior. Ma dużo więcej wapnia i żelaza niż Gerber3 którą dawalismy do tej pory. Cena też ok. Zobaczymy czy mały bedzie chciał je pic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle nie wierze to pewnie ząbki. Ja też daję teraz nestle junior w biedronce kupuje chyba 14zł. Na szczęście to dopiero mleczaki więc nie ma się co martwić, ale zanim wypadną to jeszcze dużo czasu i współczuję płaczu pewnie ból dla niego niesamowity. U nas nocki odpukać super jak Hubi zaśnie koło 9 to prześpi do rana do 8 i nawet mleka nie pije już rano tylko od razu wstajemy na śniadanie. Chociaż ostatnie 2 dni też taki marudny chodzi i budzi się z płaczem po 2 godzinach snu a w dzień nawet godz tylko śpi i płacze wydaje mi się, że to znowu kolejne ząbki, bo dziś sprawdziłam i na dole po lewej ma ostatni ząb już biały i twardy więc chyba się przebijają ostatnie 4 ząbki i oby to już był koniec. MIałam dzisiaj iść do lekarza z nim na szczepienie i kontrole po tym kaszlu ale stwierdziłam, że po tym kaszlu lepiej jak jeszcze tydzień poczekam odstawie leki i zobaczę jak będzie bez nich czy kaszel nie powróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) faktycznie cos nie rusza się nam forum,ale może będzie lepiej,ja mam do Was pytanie,czy dajecie jakieś witaminy dzieciaczkom? Ja dawałam przez 2 miesiące tran,ale ostatnio przerzuciłam się na syropek witaminowy Multiwitamol ,nasza pediatra go poleciła,i faktycznie chyba jest dobry,mały ma po nim apetyt ogromny,chociaz nigdy do niejadków nie należał,i przesypia całe noce od niedawna ,niewiem czy od tego,ale jestem zadowolona. Ciagle nie wierzę-ojej to biedny Hubercik ząbka złamał:( dobrze że mleczaka ,a nie drugiego bo by było szkoda,tak to jest z tymi bablami,teraz zaczyna się prawdziwa gonitwa za nimi,ja za swoim już nie nadążam,chociaż mi się to przyda bo trochę się mi przytyło:) Pozdrawiam cieplutko,buzka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejj witam i ja po długiej przerwie,najpierw miałam zepsutego kompa bo złapał nas pskudny wirus a potem zawsze cos było do roboty ze zdarzyłam tylko poczytac. u nas w sumie nie ma zadnych nowosci, Dawidek coraz lepiej chodzi ale nadal widac ze sie boi,najchetniej to by jednak raczkował. ale juz udaje mus ie coraz to wieksze dystanse pokonywac:P ja jakos witaminki to podaje juz od dłuzeszego czasu Cebion Multi 5 kropel codziennie. Marlena jak ida staranka o rodzenstwo dla Adasia?:P hihi ciagle nie wierze- biedny Hubus z tym zabkiem.... ale widac ze szaleje na całego bo skad to sie musiało wziasc hihi i jako nowe mleczko? u nas to w gre wchodzi tylko Bebiko bananowe:P ale mleko to ja bardzo rzadko daje x24x to Twoj Hubercik tez jzu niezły z zabkami! ale zaraz bedzie juz miał wszystkie to z głowy! pewnie juz sobie super radziz gryzieniem:) u nas nadal tylko 6 zabków-4 u góry i dwa na dole:) Jottka szkoda ze sie nie udaje wam:/ ale trzymam kciuki mocno mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) tyle się opisałam i mi zjadło:( Jottka jak tam juz po wirusach:)? bo u nas juz ,ale każdy po kolei był chory,ale już jest ok,ja nawet Adasia nie zaszczepiłam jeszcze na ostatnie szczepienie ,ale nie miałam kiedy,mam nadzieję że za tydzień w czwartek się w końcu uda,bo chciałabym mieć to za sobą. Nunusia starania nasze jak narazie zawieszone,muszę znowu zbic tą cholerną prolaktynę,zobaczymy jak działaja te ziołowe tabletki,za 2 tygodnie robie badanie,chociaz jak narazie to się niczym nie zabezpieczamy,także zobaczymy co czas pokaże,a napewno chcielibysmy jakies rodzeństwo dla Adasia bo jedno dziecko to tak jakos głupio:) ja sama mam 3 rodzeństwa i nie wyobrażam sobie żeby Adas byl sam. Ale najlepsze to nasz remont jest juz na finiszu:):):) ściany pomalowane,panele ułozone ,jeszcze korytarz i łazienka i będzie koniec:):):) ja narazie mam wolne ,mąż dogląda interesu także jak doglądam fachowca hihi:) nawet firanki juz mam uszyte samodzielnie:) ok lecę dziewczyny,przepraszam za błędy,ale jak zwykle w pośpiechu buziaki:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Hej kochane, i nas niestety dopadło choróbsko,2 dni Huberta męczył katar,teraz ja umieram :-( Ale jak tu być zdrowym jak jednego dnia -15 stopni,a na drugi +5.... Marlena-wow..gratuluję już prawie końca remontu :-) No nareszcie :-) A powiedz jak tam Adaś? Chętniej siada na nocnik? A jak usypiasz go w dzień?? Bo u nas ostatnio małe postepy z nocniekiem.Hubi sam domaga sie posadzenia wieczorem przed kąpielą na nocnik,nic oczywiście nie zrobi ale grunt ze wogóle chce próbować :-D Może kiedyś przypadkiem sie uda ;-) ja witaminek zadnych nie daje,profilaktycznie od czasu do czasu wit.C i tyle.No i super ze Adaś nocki już przesypia całe,u nas też Hubi śpi bez jedzenia całą noc. A tak wogóle to dziś odkryłam ze z góry idzie czwórka i piatka jednocześnie :-) Nunusia-rozbryka sie na wiosnę Dawidek z chodzeniem,zobaczysz.Lepiej nawet ze ostrożniej chodzi niż lata jak wariat jak Hubi bo widzisz jakie skutki są :-( My o drugim dziecku nie myslimy na razie. Za to szalejemy na maxa :-) Może za kilka lat sie zdecydujemy,ale póki co mały nam wystarczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle nie wierze, wspolczuje choroby i ząbka Hubiego. Lila szogun też wali buzią gdzie popadnie, ciekawe kiedy i ona coś wywynie. Więc tak, zaczynając od naszych starań nadal klapa, jeszcze 2 cykle na lajcie i potem trzeba będzie chyba zaczac sie badac. Bo niby owulki mam okey, tylko te cykle krótkie. Ale na razie nie zaprzatam sobie głowy. Złobek na razie wstrzymalismy, przez chorobe, tez przez kase (lacznie z dojazdami to wydatek 1500 zl) chodzimy juz na spacerki po chorobie. Idą małej wszystkie cztery 4 na raz. Jedna juz przebita! Mała juz nie jada mleka rano takze, tylko 150ml zjada na noc. Za to sniadanie wciaga jak dorosly jak odkurzac. Rano po spaniu sama domaga sie nocnika, robi siku i kupke. w ciagu dnia sadzam ją okazjonalnie, czasem coś zrobi. Po mału zaczyna kumac o co kaman, ale chyba i tak jeszcze jest na to za wcześnie. Ja mam sporo pracy i zero czasu ponieważ Lila sama nie chce sie bawic, wiec zawsze ktos z nią (a głównie ja). Ale zaczyna po malu gadac, czasem tlumaczy mi cos po swojemu i jest fajnie! Od czasu do czasu jeszcze mnie (nas) bije w zlosci, ale juz nie tak czesto. Co raz czesciej sama juz spaceruje na dworze, bo nie wiem dlaczego ale nie przepadala za chodzeniem po podworku. Czekam z niecierpliwością już na wiosnę, na ciepełko. i zaczynam tez rozmyślać o wakacjach. chcemy koniecznie gdzieś pojechać na min. tydzień. sciskam Was wszystkie mooocno! buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny piszcie piszcie! wrzucilam 2 filmiki na fb. chyba znowu mroz nadciera, a cieszyłam się, ze do wiosny już coraz blizej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) widzę że ja tu coraz częściej piszę:) teraz mam ldobry komputer to idzie mi fajnie. Ciągle nie wierzę- u nas z nocnikiem jest tak że rano Adaś sam go wyciąga i robi siku,a w dzień tez czasem ,ale rzadko ,także dopiero zaczynamy chyba,ale było juz tak że robił kupe prawie za każdym razem,teraz mu sie jakos odniechciało:) ale powoli dojdziemy i do tego.A z usypianiem to wkładam go do wózka i 5 minut i spi,wole go powozić niż czekac aż sam uśnie bo pewnie bym się nie doczekała:)bo na noc to sam usypia,kładzie się do swojego łózeczka,bo juz mu kupiłam takie dorosłe łózko dla dzieci:) bo w łóżeczku to nie za bardzo chciał spac,miał chyba za mało miejsca,bo on w nocy się rozwala po całym łóżku.a teraz jest fajnie:)A co do przesypiania nocek to się chyba p[ochwaliłam za wczasu hihi ,bo od paru nocek się przebudza,ale to chyba od ząbków bo mu ostatnie już idą:)A tak poza tym to muszę się w końcu wybrac z Adasiem do szczepienia ,bo mu juz ostatnie zostało,ale ciągle coś wypada. Jottka Lilka robi super kopytka hihi ,ale ona jest grzeczna na tym stole:) Adas to by dawno był na podłodze hihi nie usiedzi 5 minut w jednym miejscu. A Nunusia gdzie???????? i Bogusia??? Dziewczyny zapracowane pewnie,ok kończę buzka dla babelków i przepraszam za błędy,ale jak zwykle w pośpiechu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) mogła by mi któras wysłac na mojego emaila stronke i hasło do naszej galerii????? bo nie zapisałam sobie i jest w zepsutym kompie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe Marlena właśnie miałam o to samo prosić, bo miałam formata kompa i też sobie nie zapisałam:) Jak możecie to na fb mi prześlijcie stronkę na której to było. My dziś byliśmy na szczepieniu oj płaczu co niemiara jak Hubi zobaczył tylko gabinet to zaczął się wrzask na szczęście szybko poszło i strasznie się cieszę, że mamy to już za sobą teraz tylko się modlić żeby nie było komplikacji. A wiecie może kiedy następne szczepienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Hej mamuśki:-) x24X marlena-wysłałam wam namiary na album przez facebooka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciagle nie wierze -dzięki:):):) jak bedę miała chwilkę to zaraz wejde:) tak a my jutro chyba idziemy do szczepienia,to bedzie dopiero sajgon,Adas jak tylko wchodzimy w drzwi zaczyna cyrk,ale lepiej miec to już z głowy,a nastepne szczepieni ,to ostatnie właśnie co my mamy iśc to ma być 16-18 miesiaca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to to samo co u nas cyrki itd. Czyli nas czeka jeszcze jedno 16-18 jak Hub już ma 15 hihi ale to chyba 6 tyg musi minąć między szczepieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej... jestem i ja... widze ze okres szczepien-nas tez czeka w tym miesiacu czwarta i ostatnia dawka. u nas to problemów nie ma bo Dawid nie kojarzy tego miejsca z czyms nie przyjemnym bo jak bylismy na MMR to zadnej reakcji nie było. znów spadł ten cholerny snieg-jak ja go nie lubie byłaby juz wiosna było by fajnie:P moze by mi humoer wróćił bo teraz jakos tak dretwo jest. wszystko mnie dołuje zamiast cieszyc-ale bywa tak czasami:) Marlena kurde a nie probowałas Adasia oduczac tego zasypiania w wózku? kurde to juz duzy chłopak jest wiec pasowałoby inaczej moze jakos... ja biore małego na rece jak widze ze juz spiacy (w dzien)on sie przytula do mnie-kładzie sie na ramieniu i chwilke z nim pochodze i spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) rzeczywiście pogoda pod psem ostatnio... ale podobno za tydzień ma już być cieplej na stałe. u nas śniegu już nie ma. my kolejne szczepienie mamy w marcu, Lilka ogólnie w porządku wszystko znosi, tylko popłacze chwilę po ukłuciu, ale jako takiego cyrku nie ma. Teraz jak zrezygnowała z porannego mleka, nie zawsze zrobi po nocce kupke na nocnika, ale ładnie sika :) Łazimy po 2,3 razy dziennie na spacer, jeszcze pokasłuje, ale jak już będzie wszystko oki to nie moge sie doczekać jak pójdziemy do aquaparku. Powiem Wam, że jeżeli chodzi o zasypianie w dzień to moim zdaniem najlepiej jest wsadzić do łóżeczka niech samo bobo zaśnie, chociaż jak widzę po swojej, to nie zawsze jest to łatwe, ale staramy się dawać rade. Wiadomo tylko, że każde dziecko ma inne przyzwyczajenia, ale moim zdaniem ja też bym nie lulała już w wózku, ale na rękach też nie, bo dziecko tak się nauczy. Wieczorem, jak jest padnięta to zaśnie na butli, a jak nie uśnie, to wsadzam ją do łóżeczka i do 15 minut powinna zasnąć. Drzemki nadal u nas różnie, czasem 1 czasem 2. Nie nadążamy za to z jej apetytem, tyle by jadła! Oczywiście smoka ciągnie nadal, myślałam żeby zacząć odstawiać, ale nie ma szansy, Widać za wcześnie dla niej, i to samo powiedział mi lekarz. Na jej ząbkowanie on działa cuda, więc nie mam sumienie jej go zabrać. Pytałam też naszej stomatolog, więc do 2 roku życia, nie zrobi jej żadnej krzywdy dla zgryzu. Właśnie dziewczyny chodzicie z maluchami do dentysty już? A i powiedzcie jakie rozmiary noszą już Wasze smyki? Lila nadal w 80, a butki 19, czasem 20. Wrzucę coś do naszej galerii dzisiaj później. Dziś tłusty czwartek, nie mogę doczekać się pączków. Uwielbiam je :) szczególnie z budyniem! Życzę Wam wszystkim smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzę, że ktoś też dziś ranny ptaszek:) U nas sypie cały czas feee też nie znoszę śniegu, a tak fajnie już było kilka dni bez niego. Z nocnikiem to ja czekam do wiosny ze względu na to, że mamy zimno w domu rano, a on nie usiedzi na dupce przez moment to by gonił goły po domu więc poczekam aż będzie cieplej i ruszam ostro do dzieła. Z zasypianiem to jak wiecie jestem zagorzałą zwolenniczką samodzielnego zasypiania nie popieram ani w wózku ani na rękach itp. ja kładę Hubcia do łóżeczka do tej pory trzymałam mu butle, ale od kilku dni daję żeby sam wypił nie wiem czemu dopiero teraz :D wypije mleczko powierci się ułoży i zasypia czasem są cyrki, ale to jak nie jest za bardzo zmęczony i nie jest śpiący a tak to bez problemu zasypia sam. Przychodzę tylko patrzeć czy nie śpi z butlą w buzi, bo to by był znowu nowy zły nawyk. Na szczęście u nas unormował się już jako tako ten sen, że o 14 drzemka 2-3godz czasem 1,5 różnie, ale średnio 2h i potem o 21 spać zazwyczaj do 7 czasem 8 7:30 i jestem zadowolona z tego, że tak się poukładało to. Czasem jak jesteśmy u teściów to nie śpi wcale, bo tam za dużo wrażeń wtedy pada o 18 i śpi do 7. Nie wyobrażam sobie jakbym miała go teraz na rękach usypiać klocka małego prawie 13kg :P Ze smoczkiem to masz Jottkaa rację jak ząbkuje to nie ma co jej zabierać. U dentysty byłam przy okazji jak ja szłam i moja siostra to Hubcia wziełyśmy to mówił, że już trzeba czyścić ząbki takiemu bąblowi. Ja mu czasem daję moją obrotową szczoteczkę to sobie poczyści sam, musze mu kupić taką tylko dla dzieci i pastę dla dzieci tylko, żę one są chyba dopiero od 3lat, ale myślę, że to nie jest taki problem. Rozmiary ah to my już 98 czasem mamy małe a butki 21-22. Jak byliśmy u lekarza to kilka razy spotkaliśmy 2letnie dzieci to wzrostem były identyczne jak Hubi:) Ja pączka niestety nie zjem dieta znowu :P Miłego dnia aj Bogusia zaś się rozpisała, ale humor mi wraca więc jest dobrze. Skrzat się właśnie wspiął ma krzesło sam, jeju jak te dzieci rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny i ja się melduję:):):) tak mielismy dzis jechac do szczepienia,ale by było fajnie jakbym wyjechała,masakra chyba z pół metra sniegu jest,i dalej sypie a że my mieszkamy na gorze dosyc sporej ,więc jestesmy jak narazie odcieci od swiata,ale ma przyjechac pług i odsniezyć,w takich chwilach żałuję że nie mieszkamy w mieście,ale wiosna będzie juz spoko,także do nastepnego tygodnia odraczamy,zresztą doktorka mówiła że do 3 miesiecy mozna,więc mamy jeszcze czas. Oj kochane dobrze macie z tymi dziecmi że wam same usypiają,ale to moja wina,bo teraz widzę że go za bardzo rozpieściłam,ale do 5 roku życia wozic go raczej nie będę hihi więc narazie to dla mnie nie problem,wolę go powozic 5 minut,niż by się tłuk 3 godziny,albo i dłużej ,na noc bez problemu zasypia,ale w południe jest problem,ale taki problem to nie problem,ze smokiem gorzej bo dalej ciagnie,a szczególnie teraz bo zabki mu idą,ale narazie może ciągnąć,nie śpi z nim,więc nie widzę problemu.A co do szczotkowania to sam już ładnie myje ,ma swoją szczoteczke i zawsze rano i wieczór szuruje sam hihi cos tam wyczyści zawsze,a ile ma radochy z tego to koniec świata.I sam próbuje jeść łyżeczką,ale jak narazie to więcej na podłodze niż w buzi:)a apetyt ma niesamowity teraz ,chyba po tym syropku:) i próbuje wszystkiego juz co i my. Życze smacznego i duzo pączków:):)L:) ja nie cierpię słodkiego ,więc raczej się nie skuszę,teściowa ma robic pączki,ale sa inni amatorzy chetni na to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do rozmiaru to Adaś gdzieś ok.100 ja nie patrzę teraz nawet na to bo sa tak rózne zalezy od firmy,na oko kupuję:) a buciki to 23 juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! wrzuciłam fotki do naszej galerii, wrzućcie też Wsze, proszę! Marlena współczuje zasp śnieżnych, u nas właśnie zaczęło sypać... Lila dziś mega marudna, kolejna 4 się przeżyna. właśnie śpi. Marlena czy Adaś nie spada z normalnego łóżka? Lila też kręci sie jak nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jottka ja własnie bałam się żeby nie spadał z łóżka takiego zwykłego i mu kupilismy na allegro juz takie na dłużej żeby miał,z jednej strony są szczebelki takie niskie a drugą stronę przyłozyliśmy do naszego łóżka narazie i jest super:)jak sie uda to wrzucę linka ,albo zdjęcia na nasza galerię ,ale teraz niemam narazie aparatu i nie moge sie dostać w dodatku na naszą stronkę ,niewiem czemu,będę próbować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łóżko superrrrrrr i niedrogie też się rozglądam powoli za jakimiś mebelkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Cześć :-) Nas też wczoraj zasypało ze masakra. Chciałam wyjść zmałym na sanki,ale tak zacinał śnieg do wieczora ze sie nie dało. Hubi różne nastroje ma,czasami grzeczniutki jak aniołek jest,a czasami to\ diabeł wcielony. Wczoraj wstał o 4-ej nad ranem i do 6-ej nie chciał usnąć, ale dziś przespał już naszczęście calą noc :-) Hubi też już nie budzi sie na jedzonko,na noc dosatje 240 ml kaszy i zasypia,a rano na śniadanie 180 ml mleka. Mleko Nestle na które sie przerzuciliśy chyba nawet bardziej mu odpowiada niż Gerber. My na zaległe szczepienie MMR idziemy dopiero na koniec lutego , bo trzeba odeczkać min 2 miesiące od rózyczki.Po serii zastrzyków latem Hubi miał ,,uczulenie" na białe fartuchy lekarzy. Teraz jak idziemy do przychodni to ma tam ulubione zabawki,więc nie rusza go zbytnio gdzie jest. Zbadac raczej sie daje,ale na widok kobiety która szczepi wpada w szał,bo doskonale kojarzy fakty ze ta Pani=kłócie :-) Pytałam jak zasypiają Wazse smyki,bo u nas do tej pory to kładłąm małego do łózeczka, dawałam 120mlmleka i zasypiał. Od tyg odmawia jednak mleka,przyrula sie do mnie,przejde sie chwile po pokoju i spi. Przeważnie ok 2 godz.Ciekawa jestem kiedy dzieci sie nauczą,że jak chce im sie spać to kładą sie same i śpią :-P U nas ubranka to rozmiar 92, a buciki 23-24(duże stopy to zasługa ojca). Jotkaa-jak przebiją się ząbki próbuj rezygnować powoli ze smoka. Kurcze 2 latka i smoczek?? To jak dla mnie masakra. Wiem,ze to bedzie nie łatwe zadanie,ale chyba im dłużej sie z tym zwleka tym coraz trudniej bedzie.... marlena-piękne łożko,ale dla mojego wariata to chyba jeszcze za wcześnie. Ja gdzieś bliżej lata spróbuję wyciągnać kilka szczebelków z łozezka..i zobaczymy czy nie wypadnie z niego ten mój wiercipięta :-) Sorry,że tak dużo piszę ale nasz komp nadal zepsuty więc korzystam z doskoku. Wieczorem czytam co u Was na telefonie u męża,ale na pisanie telefonem brakuje mi cierpliwości :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dzisiaj klikam od rodziców, ponieważ spędzamy z Lilą weekend we Wrocku. Chyba niestety znowu mi się zbliża okres :( także około owulacji będę musiała znowu wybrać się do lekarza. Odnosnie smoka to wg mnie nie ma znaczenia czy dziecko ma rok czy dwa - jeżeli potrzebuje i sprawia mu to ulgę i tak boleśnie ząbkuje to nie miałabym serca zabrać smoka, tylko dlatego, że żle wygląda ze smoczkiem. Wg mnie w tym czasie gdy jest z nim tak związana to jak zabranie kogoś bliskiego. Ma na szczęście bardzo poprawny zgryz, ładnie rozwija jej się mowa, także niech sobie ciągnie do ostatniego ząbka :) Dziś u nas lekko pruszy śnieg, ale w zasadzie na dworze nie ma go wcale. Mam na głowie mały kłopot, bo kawalerka, którą z mężem mamy w centrum Wrocławia od niespełna 2 tyg stoi pusta (musieliśmy wywalić wynajmujących bo nie płacili za 2 msce) a teraz słaby sezon i ciężko znalezc kogos nowego. A ratę kredytu płacić trzeba, Mam jednak nadzieje, że do końca miesiąca znajdzie się chętny i od marca już będę miała problem z głowy. Być może w drodze do domu wybierzemy się do Loopys World, to dość nowe centrum zabaw dla maluchów, otwarte przy centrum handlowym. Chciałoby się pójść do aquaparku, ale Lila rano jeszcze pokasłuje. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... u nas zima pełna para:( niestety... Dawidek juz super chodzi a nawet biega- a jak sie cieszy jak jest przy tym chwalony i wrecz domaga sie tego zeby wszyscy na niego patrzyli i go komplementowali, ile jest przy tym radosci! ostatnio mamy ciezkie noce-budzi sie co chwile i nie mam pojecia dlaczego bo zabki nie ida, wszystko jest super a on mi tak daje czadu... mała fanca hehe ale od jutra tatus idzie na urlop wiec przejmie nocna zmiane:P co do smoczka to moje zdanie jest takie,ze faktycznie max do roku powinno ciagnac dziecko,ale oczywiscie Jottka Twoje argumenty mnie przekonuja- chociaz bedzie Ci cora gorzej ja od niego oduczyc, ja tm sie do konca moze w tym temacie nie orientuje bo u nas smoka nigdy nie było. ale tez duze dzieci ze smokiem srednio wygladaja:/ my ubranka mamy rozm 80 a buty 21:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:):):) witam niedzielnie:):):) u nas wspaniała zima;) nawet te zaspy mi nie przeszkadzaja hihi,dzis wyjezdzilismy się na sankach za wszystkie czasy,ale juz chyba z meter nasypało i jeszcze sypie,lubię taka zimę jak dziś ,słoneczko świeci i snieg pruszy.U nas wszystko po staremu,Adas zbujuje na całego,latac tylko za nim trzeba bo 5 minutek nie usiedzi:) Co do smoka to pewnie że nie jest za dobrze jak długo bobas ssie,ale do 2 lat to mi się wydaje że nic się nie stanie,zreszta to jest guzik prawda że psuje sie od tego zgryz,co innego jakby dziecko ssało bez przerwy to co innego.Takie jest moje zdanie oczywiście.A ostatnio bylismy u kuzynki męża i tam jej dziewczynka ma 4 lata i ona mówi że jeszcze na noc musi mieć smoka!!!! To to uznaję za przesade totalną,chociaż ząbki ma idealne równiutkie hihi:) ok pozdrawiam weekendowo,buzka ,trzymajcie się:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
My tez sanki zaliczylismy,snieg co prawda nie pada ale bardzo brakuje mi slonca ktorego u nas od 2 tyg nie bylo :-( dDla mnie 2 czy 3 lata i smok to zdecydowana przesada ale kazdy ma prawo do innego zdania. Moze latwo mi mowic bo Hubi malo go ciagal iszybko calkowicie z niego zrezygnowal,ale nie odwlekalabym odstawienia smoka w nieskonczonosc. Dziewczyny a jak myjecie zabki maluchow? Sama woda czy juz pasta do zebow? My uzywamy pasty Elmex ale musze poszukac jakiejs bardziej owocowej bo ta niebardzo w smaku. A...mialam jeszcze pytac przykrywacie maluchy w nocy? Hubi kolderka za cholere nie da sie przykryc, kocyk tez szybko rozkopie wiec spi cala noc w grubszej pizamce. Czasami mi zimno jest jak tak patrze na nuegi ale ja zawsze zmarzlakiem bylam :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×