Mam straszna matke!!!

sandałki z koziej- za mieszkanie nie dorogo placimy 70 tygodniowo, mieszkamy w bloku na 8 pietrze, Pokoi mamy 3 wraz z kuchnia i lazienka..

sandałki z koziej- a co do Ojca, to ja mam Ojczyma Tate stracilam jak mialam 12 lat.. Na temat Ojczyma to Ja sie nawet nie chce wypowiadac zawsze bedzie po mamie stronie.

kurde to w sumie nie macie faktycznie zle:/ Szkola nieskonczona.. nie wiem czy wiesz ale to czy masz szkole czy nie kazdemu tutaj zwisa i powiewa jesli chodzi o prace tj zmywaki, wyladowanie towaru, kasa, pakowanie i inne tego typu. z reszta nawet jesli miala bys pracowac w zakladzie fryzjerskim to i tak papierek jest nie wazny, wazne jak duze masz doswiadczenie a nawet inaczej- wazne co potrafisz!! Masz wyuczony zawod mi sie wydawalo ze takim tutaj najlatwiej. Ja nie mam zawodu teraz teaz nie moge pracy znalezc, ale dajemy sobie dzielnie i spokojnie rade. Ciekawa jestem czy Twoj chlopak ni emogl by was utrzymac, wynajeli byscie jakas kawalerke albo salon z sypialnia, ciasne ale wlasne, potem mogla bys sie postarac o housing benefit i puki nie znalazla bys pracy jakos byscie wiązali koniec z koncem. Mama chce Cie chyba do tego po prostu zmusic. Tak mi sie wydaje wiesz? W PL lepiej, nie lepiej...z praca jest ppodobnie, a plus taki ze znasz jezyk i na kazdym stanowisku staniesz, Ja znam jezyk ale nie stane wszedzie niestety. Chociaz gdybym tylko mogla sie przekonac, ale nie ma rekrutacji i jest lipa.. no ale nie wazne. Mieszkanie z tesciami to najgorsze co tylko moze byc bo o tyle ile Twoja mama Ci wypomina ze nie masz pracy tak tescie Cie zjedzą. Zjedza powolutku, po kawałku a potem wyplują.

niunka Wy placicie za mieszkanie mniej ode mnie a u mnie tylko narzeczony pracuje, zadnych zasilkow nie mam ani nic. Dali byscie sobie rade!!!!!! Moze nie wyjezdzaj juz teraz najpierw poszukajcie mieszkania w UK cos sie trafi spokojnie bez paniki. Uzbierajcie nie na wakacje, a na wyprowadzke i zachomikujcie kase na czas gdy obydwoje byscie szukali pracy w innym miescie, itp. To w tym przypadku rozsadny pomysl

sandałki z koziej- Dokladnie, Ja bylam w Job Center Plus staram sie o Benefit chodze co 2 tygodnie na Impotment. Ale to juz tyle trwa te ich strania sa do dupy.Michala Mama wie co sie dzieje w naszym domu gdy rozmawia z Nia na skypie to prosto z mostu mówi pakuj sie bukuj bilet bierz Justyne i przyjezdzajcie do nas . Oni maja ogromny dom az 12 pokoi maja.. bo to Dom ich dziadków sw pamieci. Papierki tez wiem ze duza nie daja.. uczylam sie ostro najpierew ESOL potem przeszlam na fryzjerki roczny.. udalo mi sie skonczyc mam prawie wszystkie papierki.. ale tak jak napisalas ciezko bardzo.. wiecej potrzebuja mezczyzn do pracy niz kobiet.. tak samo staram sie o House Benefit a dobrze wiemy ze takie cos dlugo trawa.. a Moje nerwy nie wytrzymuja z Nia... cala wyplate jaka Ja zarobie daje jej... Na dom na wszystko mimo ze nie musze ale daje... Do Polski sercem bardzo bym chciala wrócic bo tesknota jest.. ale co tam bedzie.. tam gorzej niz tutaj...

sandałki z koziej- Michal oraz Moja tesciowa proponowala ze u nich jest tyle poki ze bez problemu bysmy mieli dla siebie caly dom wraz z kuchnia... ale my wiemy ze jest ciezko i nie chcemy obciazac jego mamy... bo tylko Ja ma.. i ma juz swoje lata... a Moja matka? to Ona co weekedny to na imprezy z przyjaciólkami chodzi... Czasami mam ochote to wszystko piznac i isc w cholere.. jedynie dziekuje Bogu ze mam ukochanego przy sobie..

pamietaj ze niestety takie jest dorosle zycie- wszedzie dobrze tam gdzie nas nie ma. Ale ja Ci powiem ze ja sie wyprowadzilam jak bylam mlodsza od Ciebie i nie zaluje tego chociaz nie raz plakalam po nocy bo w tak kiepskiej sytuacji sie znajdowalam........... Jesli chesz wraca- wracaj, pamietaj ze czlowiek nie jest na zadnej smyczy bedziesz chciala wyjechac to wyjedziesz jeszcze raz!! A puki co musisz sobie zaplanowac co i jak, jak z oplatami w PL, co z praca, musisz pomyslec o tym zanim wrocisz. I chocby Twoja tesciowa miala 2000 pokoi pamietaj ze bedzies zu niej na jej warunkach a nie u siebie, a to jest baaaardzo dobijające bo jestes w takim wieku w ktorym nie chciala bys juz dzielic kibelka na sto osob... mozecie wyjechac zaczepic sie u tesciow i z czasem wyprowadzic sie. Dobrze ze masz wsparcie w tesciach, ja tez mam, az mi bokiem wyszlo dlatego taka sceptyczna jestem jesli chodzi o mieszkanie z nimi.

sandałki z koziej- Dziękuję Ci serdecznie za wyrozumiałość i zrozumienie..

sandałki z koziej- tak.... Jak narazie to czekamy na Benefit, House... Michal ciezko pracuje po 12 godzin , a Ona pracuje non stop az bokiem to wychodzi... czasami to my z Michalem wychodzimy na caly dzien gdzies zazwyczaj w weekendy tylko dlatego aby jej nie widziec na oczy.. Ja jej duzo zawdzieczam w koncu to Moja Matka jednyna... ale która matka daje termin do piatku wlasnej córce....

no to widze ze Twoja mama wczuła sie w brytyjski klimat:/ Wiesz co ludzie tak gadaja ze to my gowniary takie rozwydrzone nie zdajac sobie sprawy z tego co mamy w domach...... I ze to taki wiek i tak dalej, ale swoje prawa sie ma majac 15 lat, a nie po 20. Musisz sie strasznie mocno wycwanic i trzymac sztywno, Moja mama po 5 latach zdaje sobie sprawe ze to ona spierdoliła. Nie ja. To nie jest tak ze zawsze wina lezy po stronie dzieci. No ale co ojczym na to wszystko? buntuje ja przeciw Tobie? nie mogla bys na niego wplynac??

a Ona pruje**

sandałki z koziej- Ehh Ojczym to jest zawsze po Matce stronie, Ona ma swój swiat swojego lapotopa, i sie praiwe niczym nie interesuje. To juz starszy czlowiek po 50tce... wiec bardzo spokojny jest ale czasami slysze zeby matka sie tak nie wpierdalala nasze zycie.. bo My ani pryatnosci niczego nie mamy..

On*.. a to prawda.. ludzie tylko potrafią krytykować.. bo nigdy takiej sytuacji w domu nie mieli... dlatego po dupie dostajemy...

wiesz ...Mi podejmowanie trudnych decyzji nigdy nie przychodzilo latwo dlatego zawsze podejmowalam szalone i odwazne decyzje, nie namawiam Cie ale ja wiem ze jesli nie ma o czym gadac to trzeba dzialac szybko. Nie martw sie Matka z domu nie ma prawa Cie wyrzucic:) Nawet jesli jestes pelnoletnia. Masz tam swoje rzeczy wiec nawet jesli tak zle by bylo- ona Cie nie wyrzuci. Ja bym sie od niej wyprwadzila, i nie odzywala przez dlugo, tak jak zrobilam z moimi. w koncu by zmądrzala jak by sie obudzila z reka w nocniku bo nie pamietala by Twojego adresu. Co do housingu, Ty sie nie staraj na housing na to mieszkanie, tylko na wynajete przez siebie jedynie. Musisz rozwazyc wszystkie "za" i "przeciw" powrotu do kraju. a tak ze "za" i "przeciw" wynajecia mieszkania.

sandałki z koziej- bardzo sie wczula Ona nie chce slyszec o Polsce, Ona tam nigdy tam nie wróci mówiła tylko ze na wróci Emerytura .. Kocha Polske ale nie chce tam wrac bo ciezko jest. Do tego nie mam takiej dobrej kolezanki z która moge porozmawiac szczerze, bo juz maja wlasne domy, dzieci...

Nie wiem w jakiej czesci UK mieszkasz, ale u nas na HB czeka sie kilka tygodni. Jak masz wszystkie papiery ok to nawet w dwa tygodnie wydawaja decyzje. Poza tym sama sobie spieprzylas sytuacje rzucajac szkole. I po co?? Trzeba bylo skonczyc. A jesli nosilas sie z zamiarem rzucenia szkoly to trzeba bylo sie rozejrzec za praca. Mowi sie trudno. Zalisz sie, ze matka jest dla ciebie taka a nie inna a Ty dla niej jestes lepsza?? Nazywanie matki od suk czy kurew nie swiedczy o Tobie najlepiej. Jesli nie odpowiada Ci sytuacja, ze oddajecie matce cala wyplate faceta to wyprowadzcie sie. Widzisz problem?? Bo ja nie.

sandałki z koziej- Widze ze bardzo duzo przezylas... a do kogo sie przeprowadzilas? jesli moge wiedziec..? Ja czasami mysle o Tym aby wyproawdzic sie nie mówiac nawet Jej o tym tylko telefon i ze ' nie wracam'.. nie raz mówie jej ze jak mnie straci to zrozumie.. a Kiedys sie nawet przyznala ze jest zazdrosona ze Boi sie ze Ja zostawie ze ma tylko mnie...... a jesli gdzies chcemy wyjsc wieczorem w weekend to zawsze to sie konczy klótnia....

belle- nawet jak sobie namieszala w zyciu to ja nie widze powodu zeby ja jeszcze opluwać????? Typowy kurwa polak na wyspie........

A gdzie ja ja oplulam kobieto?? Czytanie ze zrozumieniem sie klania

belle de jour 1982- rzuciłam szkole tak wiem obwiniam siebie bardzo... ale tylko dlatego Ja rzuciłam bo nawet nie miałam na spodnie... po drugie nie żałujemy jej niczego. To Ona mi wszystkiego żałuję kupi chleb i mówi do mnie ' nie ruszaj go' Jak byś się czul?

Sluchaj no to pora rozejrzec sie za czyms swoim. Pracuje facet, Ty szukajac pracy masz szanse na Jobseeker Allowance, poza tym Housing Benefit i dajecie rade. Piszesz, ze rzucilas szkole, bo nie mialas na spodnie, a teraz jest lepiej?? Nie sadze

belle de jour 1982- Albo jak byś się czul gdyby np powiedziała Tobie jak mi na dniach... róbcie osoba półkę póki nie znajdziesz pracy nie zjesz ode mnie niczego na co Ja zarabiam cale życie? Myślisz ze Ja czasami sie nie glodze ? aby nie bylo klótni ze ruszam jej bo nie dalam z wlasnej kieszni?.......................

Ja zostawilam liscik nazwą miasta w ktorym sie znajdowalam. Wyobrazam sobie jaki to musial byc szok, ale inaczej nie dalo tego zalatwic. Spakowalam sie wyjechalam, zamieszkalam u chlopaka, ale on mnie zaraz rzucil bo sie okazalo ze nie jest gotowy na zwiazek w ktorym sie chodzi do sklepu po chleb i w ktorym sie pracuje i zarabia kase. Wynajelam cos.. a potem sie tulałam po znajomych( z tym ze ciagle pracowalam) az w koncu poznalam mego kochanego. po ok 6 miesiacach odezwalam sie do rodzicow po raz pierwszy. O tym co sie stalo nawet tematu nie bylo, nikt mi nigdy nie wypomnial i o tym sie nie rozmawia do dzis, przypuszczam ze jak bym mamie poopowiadala hity z mojego zycia to by 3 dni plakala. Z tym ze ja wtedy bylam ledwo pelnoletnia wiec to inaczej wiesz.. Musisz sie zastanowic co bedzie najrozsądniejsze. Czy wynajem w UK jesli chcecie tam zostac, ( wg mnie jest latwiej, jak mieszkalam w PL nie stac bylo by mnie przy jednej pensji na COKOLWIEK) czy powrot i praca w PL. Decyzje musisz sama podjac:) Moim zdaniem nie ma co sie zastanawiac.

belle de jour 1982- Nie jest latwo owszem. :(:( Okej...

sandałki z koziej- Zrobie tak.. Kochana...

sandałki z koziej- Nie ma sensu wracać do Polski... pomyślimy dzisiaj nad tym wynajęciem...

wiesz gdy dochodzi do tego momentu ze matka z corka nie potrafia razem mieszkac dziecko powinno wyfrunac przy pomocy rodzicow z domu:/... Po kiego grzyba oddajecie cala wyplate tego nie rozumiem. ok 300 funtow kosztuje rent + tax nie wiem.. zalozmy 100. plus oplaty. Placisz matce i masz jazde, a tak placila bys landlordowi i miala bys swiety spokoj w swoim domku.

no to jazda. Nie wiem w jakiej czesci mieszkasz ale ja mieszkam w Walii i wynajmuje za 350 funtow ladne mieszkanko salon i sypialnia- bo wiecej nam na 2 osoby nie trzeba. plus tax 90 . Ja szukam pracy z nadzieja ze moze w koncu:( ... zyjemy z jednej wyplaty. Mam internet.Płace rachunki, mam pelna lodowke, Fakt faktem mam problem z umeblowaniem sie bo nie powiem- jedna osoba pracuje to jest ciezko!! ale z glodu nie pomrzemy, a co najwazniejsze mamy siebie i swiety spokoj.

sandałki z koziej- Placimy jej bo Gdy jej nie damy to krzyczy ze jej nie pomagamy.. Michal zarabia miesiecznie niestety tutaj u Pakistana.. ma jakies 800 funtow... miesiecznie... Myslimy aby do Londynu jechac tam jest Mojej Mamy siostra i pomogla bym nam proponowala nam Ona wynajmuje u Pakistana dól mieszkaja tam chyba z 3 rodziny... i góra jedna jest wolna... moze tak zrobimy.

sandałki z koziej - Ja Kochana jestem z Manchesteru...