Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gtrh65yh6

gdybyscie mogly cofnac czas jakise studia byscie wybraly??

Polecane posty

Gość gtrh65yh6

?i ZAMIAST CZEGO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy to było
Wzięłabym się w garść i wytrwała na romanistyce, zamiast przenosić sie na łatwiejszą pedagogikę. No, ale tę niewłaściwą decyzje podjęłam w czasach, kiedy ukończenie jakichkolwiek studiów gwarantowało pracę i niezłe zarobki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdybym miala cofnac czas w
ogole bym nie szla na studia tylko wyjechala za granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k,mjnb
pychologię. bardzo żałuję że odpuściłam bo się bałam, że nie dam rady ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast Wychowania technicznego na polibudzie ukochaną pedagogikę :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxvf
budownictwo :( albo architekture :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja może przewrotnie
Na pewno nie zaczynałabym pracy na trzecim roku, bo to miało bardzo negatywny wpływ na moją edukację, chociaż studia w końcu skończyłam. Nie zmieniłabym kierunku, ale już na pierwszym roku poszłabym na drugi kierunek, żeby nie tracić czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini ratka
poszłabym na medycynę, farmacje, analityke med lub pielęgniarstwo natomiast jestem po studium medycznym i po studiach zdrowie publiczne.czyli właściwie żałuję, że się nie uczyłam w liceum:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to chyba nie wróciłabym z zagranicy ,żeby kończyć studia. Kurde,byłabym już ustawiona , ale się uparłam , bo to był już czwarty rok i szkoda było:( Zresztą nie wiadomo do końca ,co by było lepsze;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast iść na fizjoterapię z której i tak szybko zrezygnowałam poszłabym na farmację, ale czasu nie cofnę i jestem teraz na socjologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ogóle nie szłabym na studia
tylko zrobiła sobie studium rachunkowości, otworzyłabym własne biuro i żyłabym jak pączek w maśle ak jak moje 27letnie koleżanki :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalallail
Zamiast konczyc Technologie Zywnosci na SGGW, moglam pojsc na Ekonomie albo Architekture. Ale teraz czasu juz nie cofne. Studia skonczylam 6 lat temu, nie pracuje w zawodzie, bo w trakcie studiow stwierdzilam, ze tego nie lubie i wole prace biurowa, ale szkoda bylo mi je zostawiac, wie je skonczylam. Teraz mam bardzo fajne zycie, wiec wlasciwie nie mam co narzekac, ale zawsze sobie mysle, zo by bylo gdyby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ButelkaKolońskiej
Jakbym mogła, to bym zmieniła LICEUM - liceum było zajebiście trudne (nie przez materiał a przez wrednych nauczycieli gubiących kartkówki albo "zapominających" o poprawach jak ktoś był chory) i poszłabym do byle jakiego. Matematyki i historii sztuki i tak uczyłam się oddzielnie, a miałabym czas na rysunek. Bo teraz mam 22 lata i tkwię nie tam, gdzie chciałam i w tym roku dopiero się przymierzam do ASP :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kończyłabym gównianiej
pedagogiki, tylko poszłabym w ogrodnictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybrałabym...
budownictwo lub farmację :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast pracy socjalnej wybralabym anglistyke, a gdybym zdawala biologie na maturze to poszlabym na cos zwiazanego z medycyna moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paschalina
kopnęłabym się sto razy w tyłek, wzięła w garść i po maturze zapisałabym się na kursy przygotowujące na ASP... po roku złożyłabym papiery na witraż i malarstwo ścienne. ale nie narzekam, jestem na kulturoznawstwie ze specjalizacją międzynarodową... też ciekawe, ale jednak ciągnie mnie do malowania... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zmieniłabym studiów, ale być może uczelnię :P Ewentualnie poszłabym na medycynę i została psychiatrą albo seksuologiem:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inteka
W ogole bym nie poszla bo i tak nic mnie nie czeka po turystyce. Ale rodzina oczekiwala to poszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżozefina
zamiast anglistyki-medycyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzdzzz
prawo zamiast architektury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzdzzz
tzn jako studia architektua jest 100 razy ciekawsza niz prawo, ale wolalabym pracowac w zawodzie prawnika(ktory zreszta znam rodzinnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annawerk@88
Ja żałuję, że nie byłam na bol chemie i nie poszłam na medycynę. Bardzo mi tego żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilkaminut
wybrałabym kurwa mać innego promotora kurwa mać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepkojona olga
a ja bym poszła do fryzjerskiej zawodowki, ale mama nie pozwolła... a nie beznadziejne studia ,, co mi nic ni e dały, a tak wogole to w 2004 powinnam wyjecha za granice i dymac w fbryce dzis bym miał mieszkania 2 , jak moj a siostra atak gowo mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 565765
weterynarię.... dałam sobie wmówić że kobiet nie przyjmuja na te studia i zrezygnowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×