Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość volga_jasnowidzaaa

3 randka i nadal bez pocałunku..o czym to swiadczy

Polecane posty

Gość spotkałam niedawno podobnego
u mnie sytuacja jest o tyle skomplikowana, że pracujemy w jednej firmie, i na chwile obecną nikt nie moze ise o nas dowiedzieć;) wczoraj wykorzystał moment kiedy byłam sama w biurze, przyszedł i namiętnie mnie pocałowa co było dla mnie totalnym zaskoczeniem, bo myślałam ze w miejscu pracy się kryjemy jak tylko można;) dziś będzie kolejne spotkanie i już wiem z ebędzie goraco;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
to bardzo zle bo jak facet lubi to lubi ciebie a jak sie podkoch*je to bedzie chcial calowac :O ciezko zeby sie pokochiwał jak sie ledow poznaliśmy:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahhahahahahhahahaha
wam kobiety trudno dogodzic. jak facet caluje na pierwszej, drugiej randce w usta, to na pweno jakis ruchacz i zlewacie delikwenta. jak nie caluje, to znowu ciota z niego i szukacie innego ogiera. idzcie sobie na dyskoteke, tam nie brakuje typow maczo, ktorzy chetnie wam tylek w kibelku przetrzepia. a co do tego znajomego autorki: mzoe facet jest porzadny, traktuje ta znajomosc powaznie i nie chce niczego spiep.rzyc, wiec malymi kroczkami buduje zaufanie, pozniej przejdzie do wyrazania swoich odczuc, uczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
romans w pracy to totalnie nieprofesjonalne i po prostu glupie. dlaczego? przekonasz sie o tym gdy sie rozejdziecie ;). a zazwyczaj pary gdy sie rozchodza to lby sobie by pourywali. oto krotka lista dlaczego nie nalezy tego robic 1. plotki i wszyscy w okolo maja bite 8 godzin na to aby wpierdalac sie w nie swoje sprawy 2. po rozstaniu : - codziennie musicie sie spotykac, a niekoniecznie tego by sie chcialo - wrogosc bedzie wplywac na stosunki w pracy - porobia sie klany jego i twoj, zaburzajace normalne funkcjonowanie - wszyscy znaja wszystkich i same problemy z tego powodu - on moze zechciec pozbyc sie ciebie z pracy lub tez na odwrot. wygra ten kto ma wieksze plecy itd. takze, romans w pracy - nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe :D
Romans w pracy? W zyciu. Raz to przechodzilem. Po prostu nie dalo sie wytrzymac. Ciagle docinki kolegow, kolezanek, te spojrzenia... Wreszcie ona i wieczne pretensje, ze ona sie zaangazowala, a ja nie. A mowilem juz na wstepie, ze nie moge jej niczego obiecac. Ona sie zgodzila na taki uklad, a pozniej mieszala mnie z blotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
oprocz zelaznej zasady zero romansow w pracy dodalbym jeszcze zero romansow z kims mieszkajacym w tej samej dzielnicy + zero romansow z kims kto jest w gronie twoich znajomych. zaoszczedza sie w ten sposob przyszlych problemow, choc czasem i to nie pomoze. bylem kiedys tfuu z dupa oddalona ode mnie o 500 km ale to jej nie przeszkodzilo w mieszaniu po rozstaniu. minelo kilka lat od tamtej pory, a ona srednio raz na rok, probuje cos tam zawsze wykombinowac. co by bylo gdyby mieszkala na tej samej dzielnicy strach myslec ;). ostatnio co prawda ucichla i dupy nie zawraca ale robimy zaklady z moja obecna kiedy znowu sobie przypomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
buzi w policzek na przywitanie do ja moge babci dac, a nie kobiecie z ktora mam zamiar byc lub jestem :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jołlllll
Ja nie chce nic mówić, ale też miałam taką sytuacje. Pare randek, moze z 5? Dopiero na szóstej mnie pocałował, tez myślałam ze nie chce się spieszyć, wydawął sie bardzo wporządku, normalny, spokojny chłopak, któremu nie w głowie szybki seks. Po czym spotkaliśmy sie pare razy jeszcze, w końcu doszło do czegoś więcej. Na następnym spotkaniu powiedział "To nie to, nie jestem stworzony do związku". Bolało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
a jakby od razu do czegos doszlo to od razu bys sie dowiedziala, ze to nie to i mniej by bolalo. generalnie to jednak niezbadadane sa wyroki boskie i nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
no własnie zero pewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaadsfa
moj maz tez byl taki niechcial mnie stracic, i dlatego byl taki powolny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
ale własnie rzucił mi aluzje czy jestem zbereznica w łóżku:O przes sms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
ale własnie rzucił mi aluzje czy jestem zbereznica w łóżku przes sms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
dokładnie tak:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
a tak luzno pisalismy i on coś zaczał mówic czy juz z nim o wszystkim mozemy rozmawiac ja mu napisałam ze tak ale trzeba zasłuzyc i ze na zywo taki bezposredni nie ejst on przyznał mi racje i stwierdził dla jaj ze kota w worku nie wezmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
tak mi sie wydawało na poczatku zanim sie spotkalismy ale po spotkaniu zmieniłam zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
ktos sie wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko volga to idź na disco
i tam od razu cie wyruchaja i bedzie spokoj... wtedy powiesz, ze jestes dla kogos atrakcyjna. co za pusta baba....... wspolczuje temu facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ram29
Dziewczyno, gdyby to byla trzydziesta ranka, to mogłąbyś się martwić. Ale trzecia? I powiedział Ci, że Cię poważnie traktuje... I bardzo dobrze. Nie przesadzaj. Miałem w swoim zyciu dwa skrajne przypadki. Jedna unikała pocałunków b,. długo, druga na drugiej randce sama mnie zaczęła obcałowywać. I jeszcze mnie podejrzewała że jej nie chcę jak parę razy uniknąłem pocałunku, tłumacząc (prawdziwie) że coś mi się przypętało w jamie ustnej i nie chce jej zarazic. Tak więc wypośrodkuj i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
:O zdegustowana jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
moj mnie pocowałował po kilku miesiącach :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwatemalia
ja pierdole, a na 4 to pewnie już wskakujesz do wyra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinera
E ee! Typowe babskie myslenie dwoma polkulami na raz:).Jak nie *****cz to co sie dzieje?! Wypadl ze schematu.! i jest problem . Facet nie chce widac marnowac materialu genetycznego i oglada i obwachuje cie czy warto inwestowac w ciebie :) To nie ty go oceniasz ale on ciebie .Jak nabierze na ciebie apetytu to da ci znac z pewnoscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idz won precz
nie pociagasz go tepa dzido czego sie dziwwisz normalny od razu ciagnie do lozka jestes dla niego aseksualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×