czy juz powinnm się wybrać do lekarza?

Otoz sprawa wyglada nastepujaco: mój mały babelek ma skończone 8 m-cy i za cholerę nie chce siedzieć tzn. jak juz go posadzę to się cieszy i jest ok. potrafi tak nawet z 15 minut siedzieć, trzepać się na wszystkie strony i rzadko kiedy się chwieje i upada. Ale sam nie umie usiasc, podnosi tułów i głowę podczas lezenia na wznak i na tym się konczy. Natomiast jak połoze go na brzuszku to się przekręca na wznak, potem na boki, ale o podnoszeniu się do siedzenia nie ma mowy. Proszę dziewczyny powiedzcie czy to normalne? Czy taka jest kolej rzeczy? Pytam bo to moje pierwsze dziecko i przyznaję ze zaczynam się troszkę niepokoić...

samo usiasc jak zacznie raczkowac, u mnie to sie sprawdzilo:) nie wiem jak to jest u dzieci ktore nie raczkuja wcale, pewnie sobie jakos radza ale nie wiem jak;) mysle ze nie powinnas sie martwic, oczywiscie mozesz isc skonsultowac to z lekarzem dla swojego spokoju, ale mysle ze jeszcze miesiac lub 2 ma czas:)