świadomie planuję 4 ciąże! lubię duża rodzinkę,czy jest ktoś ze mną?

te kobietki króre chcą popisać to zapraszam do rozmowy a pomarańcze spierda..... bo ja tu nie czekam na opinie na temat czyogę czy nie czy to etyczne czy nie?

Niom, salon fryzjerski-szczyt marzen 18-nastki z dzeckiem i po zawci na pewno...Coz, tyle w jej wypowiedziach niedomowien-ale kazdy tu moze napisac, co mu sie rzewnie podoba.. Na moje maz-staruch-dziana szycha dal jej kase na podrzedny salonik, zeby ja zbyc a sam dalej kreci swoj wielki, dochodowy biznes.... A smarkata sie cieszy :P A ze na nia pracuja inni-pewnie zlecialy sie smarkate z zawodowy i wziela je na praktyki.................... i dawaj kolejne dzieci robic, zeby mezus sie na nia nie wypial...

GRATULUJE autorce topiku licznej rodzinki :). Ja spodziewam sie pierwszej kruszyny i jestem pełna obaw jak dam sobie rade,mam nadzieje ze bedzie to dla mnie szczegolny i piekny czas wychowywania dziecka i ze bede chciala miec nastepne :).Dzicko to cud,i kazde zasluguje na zycie i milosc.Powodzenie zatem zycze wszystkim mamom ktore czuja sie spelnione w tej roli! :)

Ja juz czworeczke mam :) Duze rodzinki sa fajne.Pozdrawiam Cie goraco i zycze powodzenia.

"co mu sie rzewnie podoba.." Buhahahaha odezwała sie wykształcona, co językiem polskim się posługiwać nie umie.

wiosenna mama- ja nie mam kilkanascie tys dochodu , nasze dochody wachają się miedzy 3 a 5 tys, porostu adje mi się tąkwotę tak zagospodarowaćżeby zostało, wiem po sobie że dopóki dzieci są małe to ich utrzymanie wcaale nie musi kosztowąć majątku, aby niczego im nie brakowało

anastazja33 - dziękuję ci kochana za słowa otuchy, ale między twoją czwóreczką to spory odstępik jest?

Sama chcialabym miec czworke. POmyslec, ze zanim zaczelam planowac potomstwo, w ogole chcialam byc bezdzietna. Moj Tz jednak mowi, ze chce max dwojke i trzeba bedzie cos wspolnego wypracowac. Poki co, mamy synka, a w sierpniu myslimy o kolejnym "zaplodnieniu" ;)

anastazja33 - na pewno dasz radę jak zobaczysz swoje maleńswo przestanie się dla ciebie liczyć cały świat, wszystko samo przyjdzie, ja kocham swoje dzieci ponad wszystko, ale do pełni szczęścia brakuje mi jeszzcze jednej okruszynki-córeczki

No nam po opłatach wszystkich rachunków też tyle mniej wiecej zostaje, ale ja chyba rozrzutna jestem (a nawet na pewno) bo nie uważam, żeby to bylo dużo jak na nasze potrzeby. Wiadomo, ze małe dzieci to mniejsze wydatki niż takie w wieku szkolnym, ale ciuszki, buciki, zabawki tez swoje kosztują. Wakaccje, dodatkowe zajęcia w przedszkolach itd. No i niestety nic nie tanieje tylko wszystko coraz droższe, a ja jestem z takich co nie potrafią odmówić i kupie nawet 5 laleczkę jak ktoś mi zrobi smutną minkę :D Czy tam samochodzik. No i dom to studnia bez dna. Można pakować tysiące a i tak zawsze coś jest do zrobienia, zawsze coś można dokupić, zmienić, udoskonalić. Nie mogę powiedzieć ze dobra ze mnie gospodyni jeśli chodzi o zarządzanie kasą. Jak coś od razu nie znajdzie sie na lokacie to potem sie rozwala na pierdoły mniej lub bardziej istotne. Ale tak mi wygodnie :P :D:D:D

Autorko topiku, naprawdę Ci podziwiam,ze decydujesz sie na 5 dzieci z tak malymi dochodami . Ok, kiedy dzieci sa male , nie potrzebuja az ta duzo ,ale kiedy pojda do szkoly , ubrania , ksiazki, zeszyty , wycieczki szkolne , przeciez to duzo kosztuje , a przeciez i Ty na pewno chcialabys zaopatrzec sie w dobre kosmetyki i jakis nowy ciuszek , zarowno jak i Twoj mąż . Bynajmniej nie pisze tego aby Cie urazic . Rowniez powoli planuje zajsc w ciązę , moj parter zarabia 1600 plus premia ,czyli ok 2 - 3 tys a moj miesieczny dochod to 2900zl i martwie sie czy damy sobie rade .

cieszy mnie to że na topik zagląda coraz wiecej dzieczyn którym podoba się posiadanie dużej rodzinki!

nela no tak wyszlo :) ale najstarsze sa rok po roku :) A Ty coreczke planujesz teraz?

Wkradł się błąd - Cię podziwiam

Planuj kochana planuj a później mąż zrobi papap do mlodej nie rozepchanej ciążami....

mała i wredna _ - czytaj uwaznie ja mam 3 dzieci, a czwarte dopiero planujemy, i wcale nie uważam że to są aż tak niskie dochody, nikt nie powiedziałże dziecko od urodzenia musi mieć nike na nóżkach ,

piszesz po sobie ?? nie każdy facet to taki chuj jak Twój mąż. A poza tym decyzja o dziecku należy do dwojga rodzicow, widocznie to tylko wy łapiecie faceta na dziecko zamiast razem z nim planować,ale nie mierzcie wszystkich swoją miara. A rozepchana nigdy nie byłam i nie bede.

Witam dziewczyny! Ja też mam 4.Co prawda troje planowanych a ostatnie z wpadki,ale za to Najukochańsze:) Prawda że łatwo nie jest ale nic nam dzięki Bogu nie brakuje.Acha i ja to uwielbiałam być w ciąży:)

Po za tym podziwiam co będzie jak twój zakład zbankrutuje?a mąż straci pracę za co wyżywisz ubierzesz i wykształcisz 4 dzieci?Odwaga iście generalska lub brak myślenia.Wiesz ile kosztuje utrzymanie 3 studentów?????????/

anastazja33 - tak mamy nadzieję na córeczkę Dawna Ania 38 - mój mąż mnie za bardzo kocha żeby zrobić papa a dlaczego ty uważasz że ja jestem rozepchana ciążami, jak do tej pory to ciąze mi służą, i wyglądam lepiej niż przed nimi

No a pomijając dochody jak sobie radzisz z 3 tal logistycznie? Jak ich rozwozisz do szkoły/ przedszkola? Jak jedno jest chore a dwoje trzeba zawieść? Mnie to martwi strasznie jak sobie poradzę z rozwożeniem do przedszkoli plus niemowlak, szczególnie zimą kiedy będę musiała całą trojkę ubrać zapakować do auta a potem ciągnąc ze sobą. W tym roku to pestka, a za rok? starsze do zerówki do szkoły, średniak przedszkole i do tego niespełna 2 latek.

A co to znaczy rozepchana?? bo nie rozumiem Takie wyrazenia to chyba tylko jakies gowniary uzywaja......Ktore nie znaja zycia,naczytala sie jedna z druga brawo girl i mysla,ze wszystkie rozumy pozjadaly :P

no widocznie 4 cesarki będziesz miała....bez móżżdze

pochwa nie wraca nigdy do normy zwłaszcza po dużych dzieciach a co mówić po 4

po 1 też mozesz byc rozepchana idiotko, a poza tym wspolczuje meza, bo pewnie jak ci pryszcz na czole wyskoczy to pojdzie zaruchac inna :o

mąż dziś kocha a za 5-6 lat wiadomo?

Nela - o widzisz , rzeczywiscie sie pomylilam z iloscia dzieci, sorry. I nie napisalam ,ze masz niskie dochody a uwazam ,ze sa srednie . Chodziło mi po prostu o to,ze czy nie boisz sie ,ze jak dzieci podrosna to nie bedziesz mogla im zapewnic dobrych warunkow w sensie takim ,ze zajecia pozalekcyjne , wycieczka szkolna , czy nawet studia ,bo chyba zgodzisz sie ,ze studia kosztuja i wyksztalenie 3-4 dzieci to jednak jest duzy wydatek . A jesli choodzi o to ze nie kazde dziecko musi nosic od malenskosci buty nike . Tu akurat sie z Toba zgadzam , mnie samej mimo ,ze mnie stac szkoda jest kupowac butow czy spodni za 400zl ,bo wiem ,ze dlugo tego nie ponosze . A w przypadku malych dzieci bez sensu jest kupowac buciki oryginalne a 150 zl skoro juz po miesiacu dziecko wyrosnie .

sama jesteś idiotką po wielu porodach występuje po 50 nietrzymanie moczu np moja matka tak ma poczytaj dawnico sobie

jak ktoś chce mieć brzuch jak worek po kartoflach jego problem spadam nie mój poziom...:

a ty wiesz czy ciebie bedzie kochał za 5 lat ?? Myslisz ze bedziesz miala cipe ciasna to wszystko to zalatwi ? nie masz widocznie nic innego do zaoferowania niz cipe swojemu facetowi, kretynko. Ja urodzilam 3 dzieci i nie mam zadnych problemow z moja fizjologia, wiec sie zamknij jak nie masz nic madrego fo powiedzenia.