Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość slubniaczek11110

czy ktoras z was bedzie miala sztuczne rzesy na swoim slubie?

Polecane posty

Gość beata112
bardzo często się zdaża że sztuczne rzęsy czy kępki odpadają,więc uważaj żebyś nie została z jednym okiem w rzęsach a w drugim bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zainwestuj troszkę kaski w rzęsy na "dłuższą metę' tzn te doczepiane na dłuższy okres, pojedynczo są super, a efekt nie jest tak sztuczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CocoRaban
Kępki albo ma wizażystka albo jeśli nie powiedziałaś jej o tym wcześniej możesz sama zakupić np w drogerii Natura. Kosztują 18zł i masz trzy długości do wyboru. Nosiłam je przez cały dzień (żadna nie odleciała) do tego przy zmywaniu makijażu na wieczór musiałam je zrywać więc dobrze się trzymają, to po pierwsze, po drugie kępki to nie to samo co cała sztuczna rzęsa. To jest dopiero kaszana jak odklei się całą, a jak Ci się jedna kępka odklei to nie będzie dramatu, bo nie będzie tego widać. Do wszystkich posiadaczek długich rzęs: Nie każdą Bozia obdarzyła takim rzęsami jak macie Wy więc trochę wyrozumiałości dla tych które nie mają się czym pochwalić. Kępki wcale nie wyglądają sztucznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unccc
bo widziałam osobiście jak to wygląda i z bliska, dla mnie to sztuczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CocoRaban
Może były robione przez jakąś amatorkę a nie profesjonalistę, ktoś kto się na tym zna robi to perfekcyjnie i nic nie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu z reguły siedzą same
tipsiary i solary dlatego uncc im nie przepowiesz ;) dodatkowo tapeta itd, komicznie wygląda taka osoba która nigdy się nie malowała a na swój ślub robi z siebie paniusię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_panna
oczywiscie ze nie wygladaja sztucznie jesli sa dobrze rozmieszczone,wlasciwie to potrzeba po trzy na oczko zeby zrobic takie zalotne spojerzenie...dobra wizarzystka wie co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarzęsiona
ja polecam przedłużanie rzęs metodą 1 do 1 - do każdej naturalnej rzęsy przykleja się sztuczną, wygląda to naturalnie i bardzo efektownie, nie trzeba dodatkowo tuszować rzęs więc makijaż się nie rozmazuje nawet gdy panna młoda się wzruszy, na początku było mi trudno się przyzwyczaić ale uważam, że warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joooanna
ja baardzo polecam rzęsy firmy ardell są wykonane z naturalnego włosia, nie są przyklejone do takiej czarnej taśmy, że tak powiem:) tylko zaczepione są na bezbarwnej cieniutkiej zylce, wyglądają baaardzo naturalnie jest duzy wybór modeli ja mam demi wispies( jakoś tak) i są piekne używałam ich kilka razy, są dobrze wyprofilowane można przyciąć ale najczęsciej nie ma takiej potrzeby, są subtelne ale robią niezłe wrazenie:) do tego klej duo z inglota i można bez obaw bawić sie cały dzień i noc:) kiedyś były dostępne na allegro nie wiem jak jest teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holipkaaaaaa2
polecam kropelki na porost rzes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chamka12345
tandeciary na pewno będa miały,bo żadna sznująca się panna młoda nie naklei nic sztucznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boberek pędzelek
nie jeszcze ani razu nie widziałam ładnych sztucznych rzęs, zwłaszcza u panny młodej, której biała suknia idealnie odbija plastikową czerń sztucznych rzęs składanie życzeń to jedna wielka obserwacja- odpadną, czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzęssssy
Ja miałam na swoim ślubie rzęsy przedłużane metodą 1:1. Wyglądały pięknie, nie były kosmicznie długie, ale zdecydowanie było widać, że oko się zmieniło. Wszyscy byli zachwyceni, na zdjęciach wygląda to cudownie! Poza tym zaraz po ślubie wyjechaliśmy w podróż, więc mogłam pięknymi rzęsami cieszyć si także podczas wakacji - nie musiałam malować się na plażę, bo i tak wyglądałam ładnie. W tym wszystkim widzę tylko 2 minusy - nieprzyjemne ściąganie rzęs (ja nie chciałam czekać, jak same wypadną wraz z naturalnymi, nie podobają mi się prześwity, a nie stać mnie na stałe uzupełnianie) oraz to uczucie po ich zdjęciu, że moje naturalne nie są tak ładne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msna
ja tez mialam na swoim slubie rzesy przyklejane 1:1 i super efekt... kiedys mialam tez zrobine ale wygladaly sztucznie poniewaz byly za grube i dlugie a teraz byly idealne...grubosc takie jak moje naturalne jedynie co to ladnie wydluzone bez grudek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałam 1:1. jestem w nich zakochana i napewno będę uzupełniać. Ten komfort, ze nie musisz nic robić, otwierasz oko i już masz piękne spojrzenie. Ja kupiłam rzęsy na gruponie www.grupon.pl. Opłacało się, bo zapłaciła 79 zł za przedłużanie. A uzupełnienie kosztuje w tym gabinecie 40 zł, więc nie jest to majątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladniejsza przede wszystkim
Nie! Ani doczepianych rzęs, ani doczepianych włosów, ani tipsów ani diademu ani żadnych kiczowatych ozdóbek w stylu miss wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myslalam o lekkim przedluzeniu rzes w kacikach:) kolezanka miala i naprawde super wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko odpowiem...
kusi mnie przedłużenie 1:1, czy któraś z was to miała? bardzo wypadają później własne rzęsy? słyszałam że strasznie się osłabiają i są łyse miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a takie kępki sie przykleja przed czy po wymalowaniu oka? :) bo nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utramaryna
"więc mogłam pięknymi rzęsami cieszyć si także podczas wakacji - nie musiałam malować się na plażę, bo i tak wyglądałam ładnie." lo matko malowac sie na plaze buhahhahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metoda 1:1 odpada bo skoro rzesy odpadaja z naturalnymi to przepraszam ale to okaleczanie siebie. Ale kepki ,aby zrobic zalotne oko nakłada sie po makijazu. To naprawde ładnie wyglada. Mialam pare razy i wygladalo slicznie i zalotnie. Jesli kobieta ma male oczy i jest generalnie ''drobną" dziewczyna to ta sztucznosc bedzie widoczna i nie elegancka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrca
ja natomiast polecę Ci metodę 1:1, osobiście wolę taką niż kępki. moja kosmetyczka robi je rewelacyjnie, bardzo dokładnie przykleja, wcześniej dobierając odpowiednią długość, grubość i profil rzęsy. wyglądają spektakularnie, ale jednocześnie naturalnie :) ja akurat korzystam z secret lashes, więc są sprawdzone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochammuffinki
Zakochana-panna, a Twoje naturalne rzęsy nie odpadają? Oczywiście, że tak i razem z nimi odpadają te przyklejone. Dziewczyny nie farbujcie włosów, bo to okaleczanie samej siebie! Nie bądźcie masochistkami! Haha... Ja sama mam zamiar zdecydować się na tę metodę, ale wypróbuję ją już wcześniej, na wszelki wypadek. Moja przyjaciółka regularnie dokleja rzęsy tą metodą i efekt jest olśniewający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra będzie miała
kępki właśnie już jakis czas temu miała zrobione, efekt fajny, wiec postanowiła to powtórzyć właśnie na ten wyjątkowy dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszzzmar
a ja się założę, że te wszystkie panny, które tak krytykują, to makijażu nawet nie miały raz w życiu nałożonego, może ewentualnie wytuszowane rzęsy na studniówce. te wasze komentarze wskazują na to, że po prostu się nie znacie. Metoda 1:1 jest jedną z najlepszych i rzęsy wyglądają po niej cudownie i bardzo naturalnie. Ja sama ją stosuję i moje przyjaciółki też i wierz mi, żadna z nas nie zostałaby nazwana solarianą i tipsiarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie krytykuje,poprostu przeczytalam chyba wlasnie tu na forum ze przy metodzie 1:1 wypadaja naturalne ze tak napisze ''w zwiakszonej ilosci''bo sa obciazone tymi sztycznymi. Nie jestem przeciwniczka, ani sztucznych rzes,ani wlosow,ani tipsow a nawet popieram operacje plastyczne (sama chce miec jedna ) jesli komus ma to pomoc w zaakceptowaniu samego siebie :) serio. Ale jesli stan rzes,wlosow lub paznokci pogorszy sie po tych zabiegach to nie wiem czy warto? Ale niech kazdy robi jak uwaza :) to tylko moja opinia,ajk to na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle,ze tu
bez przesady:) ja mialam kepki, bylo to lato, nic mi nie odpadlo, a wrecz przeciwnie, ciezko bylo je zdjac:) tak czy siak, polecam kepki, efekt niesamowity!!! oczywiscie wszystko robilam u kosmetyczki,profesjonalnie. nie zaluje, polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo to dobry pomysł z tymi kępkami:) Sama wezmę je pod uwagę,bo mam ładne uczy a z kępkami spojrzenie pewnie wiele by zyskalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanka_lasu
nie słyszłam jeszcze żeby komuś odkleiły się rzęsy... chyba takie rzeczy tylko w filmach ;p przynajmniej ja nie miałam takich przebojów. kleje naprawdę dobrze trzymają, ja kupuję na stronie secret lashes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
a ja widziałam jak młodej odkeiły się rzęsy z jednego oka,ale był ubaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×