czyta ktoś felietony z playboya? o czym pisze Anna Mucha?

ja nie kupuje playboya, a ciekawa jestem o czym pisze w swoich felietonach Anna Mucha i jeszcze do nie tak dawna Maleńczuk. nie mogę znaleźć nigdzie w necie tych felietonów , wiec samam przeczytać nie mogę. piszą głównie o seksie? czy poruszają różne aspekty?

A kogo obchodzi ta morderczyni zwierzątek? Mucha to gówno.

morderczyni, bo futro raz założyła i to nie wiadomo czy prawdziwe, udeż się w głowe porządnie, wkurwiają mnie tacy ludzie, byle gowien sie czepiają, a na prawdziwe problemy mają klapki na oczach. robią raban bo ktoś futro założył, a to że wyrywają ręce i nogi dzeciakom podczas aborcji to już nie ważne, bo temat nie modny.

No ja np. jeśli mam wybierać pomiędzy zakazem aborcji a zakazem noszenia futer, to wolę to pierwsze, choć uwielbiam zwierzęta. Ogólnie nie cierpię Muchy, ale jej wybryk z futerkiem nie ma tu nic do rzeczy.

Maleńczuka nie czytałam, ale Mucha głównie pitu-pituli. W jednym z tych swoich wynurzeń opisywała jakieś swoje koszmarne randki z facetami, potem była historyjka o spełnionej zawodowo trzydziestce, która rozważała, czy zdecydować się na dzieciaka, czy nie...Tyle pamiętam. Ogólnie nuda i drętwota - tęsknię za panią Hanną Bakułą, której felietony w P czytało się z przyjemnością.

co ta pusta sz..ta może mieć do powiedzenia? może o swoim cellulicie pisze?