Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anna000

smutna...

Polecane posty

Gość anna000

dlaczego faceci to tacy kretyni??? nie odzywaja sie kilka dni , potem sie odzywaja.. chore!! niech spie..prza!!!!!! ;((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam siły na to wszysto
Mój tez sie nie odzywa , a to on zawinił,poczułam dzis beznadzieje życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Męskie humorki, ja się do tego przyzwyczajam powoli. Jak jest zły to się nie odezwie i musi sobie poukładać, potem jak ochłonie zacznie być normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam siły na to wszysto
ale ja tez jestem zła na niego,bo ta nie powinnien sie zachowywac ukochany facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna000
ale moj sie juz ponad tydzien nie odzywa ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam siły na to wszysto
a mieszacie razem >?,bo my tak i milczenie,mnie dobija,czemu sie twój nie odzywa ,bo my po sprzeczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
autorko a czemu tyle czasu sie do ciebie nie dozywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
[zgłoś do usunięcia] juz nie mam siły na to wszysto -dlugo mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to normalne że facet może się nie odzywac kilka dni. nie ma powodu do krzyku. jak Ci to nie pasuje to szukaj następnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna000
nie my nie mieszkamy razem.. ale tez po sprzeczcce.. wkurzyl mnie, napisalm mu co o tym mysle,.. on swoje , ja swoje.. a na konce stwierdzil ze nie ma po co cignac tego tamtu bo sie i tak nie dogadamy.. i od tej pory sie nie odzywa...'/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam siły na to wszysto
mieszkamy razem ponad 2 lata,najgorsze ze ja go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
juz nie mam siły na to wszysto --a o co sie kłócicie moge wiedziec?? Autorko-moze jak z czasem zamieszkacie razem bedzie inaczej dotrzecie sie i wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam siły na to wszysto
przewaznie o jego kolezaneczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anno, nie dziwię się żę się nie odzywa jak ciągle się kłócicie. myślenie facetów jwst proste: robisz problemy --> jesteś problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
juz nie mam siły na to wszysto --chciala bys pogadac na gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna000
o ile on sie odezwie wogole, bo ja nie zamierzam sie narzucac.. przerabialismy juz wiele razy takie cos, on sie nie odzywal, jakkas glupia zabawa w kotka i myszke,, teraz od ponad pol roku bylo dobrze, myslalam ze sie dogadalismy, a teraz znow takie cos.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna000
huńćwok- jak mnie czyms wkurzy to musze mu powiedziec swoje, juz taka jestem.. ale moze lepiej sobie darowac i byc obojetnym, bo juz sama nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam siły na to wszysto
męczą mnie te przepychanki..jego tez ,ale on zawsze broni swoich kolezanek,a to mnie dobija normalnie:( doti,a ty tez masz takie doswiadczenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
mam mam i to nie jedno:( niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anno, też muszę zawsze powiedziec co myślę, ale mój chłopak reaguje na moje słowa bo wszystkie komentarze są spokojne i nie ma pojęcie które ostrzeżenie jest ostatnie. a jak mi coś wybitnie nie pasuje to potrafię wstać i wyjść. krzykiem niczego nie zmienię, a jak nie chce mi się czegoś tolerować to po prostu na to nie patrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
anna musice si jakos doagac albo juz nigdy sie nie dogadacie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
takie kłotnie i ie dogadywanie sie o niczym dobrym nie swiadcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna000
no ja nie wydziram sie na niego nie wiadomo jak, raczej tez staram sie mowic spokojnie.. moze zle zareagowalam, bo podeszlam do niego na imprezie "on do mnie "czesc" a ja do niego " co ty tu robisz?" no ale wkurza mnie to jak chodzi sobie po imprezach sam i nie mowi mi o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga szansaaa
a jednak nie tylko ja mam ten problem moj tez sie nie odzywa w sumie to nie wiem czy jestesmy dalej razem czy nie .. identyczna sytuacja klutnie przepychanki zabawa w kotka i myszke jeden dzien dobrze nastepnych 5 zle .. identycznie ja tez sie nie odzywam nie mam zamairu sie narzucac .. choc cholernie mi smutno chwilami ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
anna000-ale to nie ma w tym nic dziwnego ze ty sie wkurzylas bo kazda dziewczyna ktorej chlopak sam chodzi na imprezy to byla by wsciekla...i wcale zle nie zrobilas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
druga szansaaa --czemu faceci to tacy kretyni...??dla nich to niby takie wszytsko jest oczywaste...my musimy sie scierac a oni siedza w domu i sie tym wogole nie przejmuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna000
Doti :) - no Ty uwazasz ze dobrze zrobilam, ale mu to nie pasowalo, bo twierdzi ze robie mu fochy z byle powodu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
co??to dla niego jest byle powod?? ze sam sobie chodzi na imprezy i jeszcze ci o tym nie mowi?? nie no szlak mnie trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mam siły na to wszysto
Dzieweczyny ,moj nie chodzi sam na imprezy,ale w sytuacji anny tez bym sie wkurzyła na maxa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti:)
Dziewczyny jestescie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×