Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinkaaaa86

jak wytrwac i nie pisac do niego

Polecane posty

Gość annawerk@88
Cześć, Autorko. Mój kolega, z którym się spotykałam, zachowywał się identycznie. Tak samo mną manipulował i brał na przetrzymanie. Również jego zachowanie w stosunku do mnie pozostawiało wiele do życzeia. Dwa tygodnie temu rozstaliśmy się ostatecznie. Wiem, co czujesz ;) Głowa do góry i szukać sobie miłości, która będzie Ciebie warta! Wiem,że łatwo się mówi, ale... taka prawda, że nie wszystko w życiu się dobrze kończy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkaaaa86
sledzac tematy na kafe jest tyle niespelnionych, nieodwzajemnionych milosci, zalu, rozstan. kazdy z nas to przeszedl. dlaczego tylko nieliczni potrafia spojrzec na to co bylo zle i co zle robilismy i sa w stanie to naprawic i nie popelniac tych samych bledow.moj ex sie nie nauczyl, podobno jego poprzedni zwiazek rozpadl sie z podobnych powodow co nasz,, a nawet doszlo do zdrady z jego strony tamtej dziewczyny. a mimo to dalej sie przyjaznili po rozstaniu. chociaz teraz mysle ze ona o tej zdradzie rraczej nie wiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniuskaa
jak tam dziewczynki idzie wytrwanie w postanowieniu i milczeniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkaaaa86
przynajmniej ja sie jeszcze nie złamałam, on sie nie wiadomo za co obrazil, nie chcial wyjasnic nic i jeszcze mnie obrazil. w sumie moze dobrze, ze nie pisze. szybciej uda mi sie zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUSowaaaa
Słuchajcie ja przeżyłam to samo. Przestał sie odzywac od tak, bez zapowiedzi. Traktował mnie podczas związku strasznie i tak jak was mimo wszystko korciło mnie żeby sie odezwać. Dzieki Bogu nie odezwałam sie i tym samym dałam sobie szanse na poznanie mojego obecnego chłopaka. Jesteśmy razem trzy lata i nie wierze w to jakie szczęście mnie spotkało. On nie jest idealny ale przynosi mi od tak kwiaty, komplementuje, kocha strasznie i sprawia że jestem w nim szaleńczo zakochana. Nie odzywając się dajecie same sobie szansę na poznanie kogoś. Dziewczyny czas wytrzeć nosy i do przodu. Tam jest szczęście, raz dwa iść go szukać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkaaaa86
mam nadzieje, ze i ja juz wkrotce bede mogla sie uwolnic od niego, od tych wspomnien. Ze bede mogla spokojnie wieczorem polozyc sie do lozka nie myslac o nim i Dlaczego tak sie stalo, nie wiem czemu tak sie zadreczam skoro to on nawalil, bez powodu nie odeszlam przeciez. a on dlugo jak widze nie staral sie o mnie, o moje zaufanie. Przeciez na zaufanie pracuje sie po takim czyms dluzszy czas, a on po rozstaniu pare dni kwiatki i mile slowa i zaraz naciskanie ze albo jestesmy razem albo nie. nie dawal czasu tylko naciskal. potem wogole obrazil mnie i sie poklocil i teraz cisza. ZUSowaaa dlugo sie zbieralas po rozpadzie poprzedniego zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gufuf
faceci to ch..... nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkaaaa86
dobre podsumowanie na koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalililbomngo
jedno słowo: nie da się wytrwać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkaaaa86
ja jak narazie wytrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19malinka85
odezwal sie pierwszy, po takim czasie jakby nigdy nic. ze chcial mi dac czas odpoczac i przemyslec. i taki mily i wogole. ale ja sieo ost dowiedzialam ze on pprzespal sie z jakas laska ktorej praktycznie nie zna, poznali sie na jakim portalu i ona do niego przyjechala, nie moge w to uwierzyc a wiem ze to prawda. on udaje ze nie ma nikogo, grzecznie w domu siedzi i nic nie robi, bo nie wie ze ja o tym wiem, jestem zalamana, zze tak latwo mu przyszlo, ten sex z obca kobieta i zaraz potem pisanie wiadomosci do mnie jkaby nic sie nie stalo, jak tak mozna. pomozcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkaaaa86
to ja pisalam ale z innego nicku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19malinka85
????? :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×