dawno sie tak nie usmialam

przeczytalam dzis na sympatii taki opis: Chłopak ze mnie nawet przystojny, tylko czoło mam trochę za niskie. Ale ostatecznie czoło nie Pałac Kultury, może być i niskie, w pracy umysłowej to nie przeszkadza... a niestety, co chwila muszę pracować... Zaznaczam, że jestem już po szkole i po wojsku.Szesnaście lat szkoły podstawowej (każda podwójna), więc kłopotów z moim wychowaniem drogie księżniczki nie będziecie mieć, a sam tylko ze mnie pożytek. Jestem także zdrowy, za wyjątkiem że mnie głowa boli na pierwszego i piętnastego, oraz w każdą niedzielę rano. Brakuje mi jednego zęba na skutek dyskusji z kolegą, ale w ogóle silny jestem, zwłaszcza w nogach. Usposobienie mam wesołe i zaśpiewać umiem i kawały różne znam, np o wdowie i kominiarzu, oraz o jednym takim co kucał. Mogę powiedzieć , ale wcale nie muszę, jeśli sobie Łaskawa Pani nie życzy. Jako chłopak grzeczny jestem, można mnie zostawić w domu ze służbą albo nawet samego, golę się sam, brzuszek mnie nie boli. Co się tyczy uświadomienia płciowego, to już jestem uświadomiony, nawet mógłbym coś jeszcze dodatkowo wyjaśnić, jakby trzeba było. Praktyczny jestem i w pałacu mogę się przydać jako swój chłopak. Wodociąg naprawić, koronę wyczyścić, węgiel do piwnicy zrzucić, wszystko potrafię i nikogo obcego wołać nie trzeba. Oszczędność i zaufanie. Językiem angielskim władam. Jak dają film angielski w kinie, to zawsze czytam na głos i wszystko rozumiem, zwłaszcza o kowbojach. Po francusku władam biegle, ale nie mówię:P Jakby co, jestem zawsze koło budki z piwem, a jakby mnie nie było, to proszę zostawić wiadomość w bramie u koleżanki... Pozostaję z szacuneczkiem Mały Książę

"Po francusku władam biegle, ale nie mówię"

no ma facet poczucie humoru, niech go ...

:D gdybym kiedykolwiek korzystała z sympatii czy innych tego typu portali, na pewno zwróciłabym uwagę.

Nieźle, ale nie wiem, czy bym z takim wytrzymała, co po francusku nie mówi :D

PS. A ogólnie z tego opisu przebija straszny brak szacunku dla kobiety, więc może dlatego jest sam i szuka na sympatii :O

brak szacunku dla kobiety? a na to, to jak wpadlas? raczej masz zupelnie inne poczucie humoru

heh fajny opis - mam podobne zdanie

w zadnym wypadku ten wpis mnie nie obrazil :P albo jestes ciota albo masz niepokolei w glowie.

Ależ przecież ja was nie zmuszam i nie przekonuję, jeśli tego nie wyczuwacie, to wasza sprawa :D Ja wyczuwam, chociaż opis jest zabawny. Przecież to też tylko moja sprawa ;) Obraz księżniczki wymagającej nie wiadomo czego, do której się mężczyzna "wszystkoumiejący" maczo odnosi z "szacuneczkiem" po prostu mi się nie podoba. Obraz, wizja - nie opis jako taki. Opis jest ok.

spuscmy zaslone milosierdzia na kobiece przewrazliwienia (pewnie mialas ciezkie dziecinstwo - tatus nie szanowal mamusi, haha)

:D Interesujące. Ile płacę? :D Nazwijmy to doświadczeniem ;)