Jak uchronoć dziecko przed chorobą?

Witam, od dwóch dni jestem chora, jakieś przeziebienie mnie dopadło, potworny katar, gorączka, wszystko mnie boli. Dzisiaj już trochę lepiej, gorączkę zwalczyłam, paracetamolem, katar musi sam przejść. Najgorzej, ze mam 8-miesięczną córeczkę i boję się, że sie ode mnie zarazi. Ze 2 godziny temu zauwazyłam, ze zaczyna jej lecieć z noska, więc chyba katar już złapała. Jak mogę jej pomóc, żeby zapobiec rozwinięciu się czegoś gorszego? Oczyszczam jej nosek, dałam wit C. Czy można coś jeszcze zrobić? Narazie mała dobrze sie czuje, jest wesoła, energiczna. Odizolować od niej się nie mogę, żeny nie miała kontaktu z chorobą, zresztą nie miałoby to sensu, bo karmię piersią

Najlepsze co możesz zrobić to karmić piersią dalej, a poza tym zwykłe standardy higieny, wietrz pokój jeśli jest ciepło, kichaj w zgięcie łokcia, myj ręce po wytarciu nosa...

Historynka dzieki za rady, chociaz takie rzeczy to dla mnie sa oczywiste, i tak zawsze się do nich stosuje, nawe jak jestem zdrowa;)

ja w takich sytuacjach podawałam ibufen w płynie bo działa przeciwzapalnie

moja sie nawet angina nie zarazila jak karmilam piersia.

rolusiakrak nawet jesli nie ma goraczki ani innych objawow choroby to ten ibufen podajesz? Tak zapobiegawczo? Wolałabym jej zadnych leków bez potrzeby nie podawac. applepie też mam nadzieje, że mała się nie zarazi, ale juz ma katar i nie mogę patrzeć jak jej leci ciurkiem z noska. Dobrze przynajmniej że siedzi, to jej wycieka na zewnątrz, a nie idzie gdzieś do gadła

*gardła

daję jak widze śpiki po pas i słyszę kaszel

nieuchronisz, albo wywieźć do babci. to wtedy uchronisz.

niestety wywieżć do babci nie mogę, bo mała 2-3 razy budzi się w nocy na jedzenie, więc byłby z nią problem, więcej nerwów i płaczu niż to warte